STRAJK

Nie zadowoleni z obecnej sytuacji gospodarczej Anglicy wychodzą na ulice. Pracownicy sektora publicznego zamierzają wyrazić swoje niezadowolenie z obecnej sytuacji finansowej biorąc udział w 24 godzinnym  strajku. Przewidywania dotyczą około dwóch milionów osób zatrudnionych w szkołach, szpitalach, instytucjach państwowych. Przeciwnicy  rządowych planów cięć, braku podwyżek oraz wydłużenia wieku emerytalnego będą demonstrować swoje niezadowolenie jak kraj długi i szeroki. 

Rzecznik największego brytyjskiego portu lotniczego Heathrow ostrzega przed 12-godzinnymi opóźnieniami. Natomiast większość linii lotniczych zaleciła pasażerom, by w miarę możliwości przełożyli podróże.

W strajku wezmą udział także służby komunalne, pracownicy służb oczyszczania miasta, nauczyciele oraz część personelu medycznego. Według rządu w związku ze strajkiem trzeba będzie odwołać tysiące umówionych operacji i zabiegów medycznych, natomiast pracujący rodzice staną przed ogromnym, ponieważ strajk wśród nauczycieli spowoduje, że szkoły nie będą w stanie zapewnić opieki dzieciom.

• Poleć
• Drukuj
• obserwuj
• Zgłoś nadużycie