zycie szybko ucieka i trzeba korzystac z niego jak najlepiej.. co to znaczy???
jak zlapac chwile ktore sa piekne i radosne? jak zlapac kontrole nad tym co jest niemozliwe do kontrolowania? przerazajaca jest ta mysl ze to co minelo juz nie wroci.. pod jednym wzgledem moze to i dobrze bo jak czas jest zly albo smutny to zdecydowanie niechce zeby to wracalo. jednak czas z reguly jest tworzony z mieszanki wydarzen i emocji pozytywnych lub negatywnych i nic nie da sie na to zrobic.. to co ma wplyw to decyzje jakie podejmujemy aczkolwiek to tez nie jest latwe lub oczywiste dokad nas zabiora.
...troche sobie filozofuje czy ktos sie dolaczy???