Reklama ogólnosieciowa
Dzisiejszy artykuł objaśni na czym polega Council Housing Benefit i kto ma pierwszeństwo do ubiegania się o mieszkanie komunalne. Otóż o Council Housing mogą ubiegać się osoby, które na stałe zamieszkują Wielką Brytanię, pracują etatowo lub prowadzą swoją działalność gospodarczą oraz nie są właścicielami żadnych nieruchomości.
Reklama ogólnosieciowa
Kto ma pierwszeństwo?
Większość urzędów miejskich (council) używa systemu punktowania, bądź głosowania (system locata) na wybrane lokum, analogicznie – im więcej otrzymasz punktów, tym większe szanse na otrzymanie mieszkania. Są sytuacje, w których Council dodaje dodatkowe punkty (extra priority), jeśli np. starasz się o mieszkanie w dzielnicy, w której mieszkasz już od dłuższego czasu. Osoby, które zaś mają ciężką sytuację życiową i potrzebują mieszkania, mają pierwszeństwo do takiej pomocy np.:
- Osoby, które mieszkają w ciężkich warunkach mieszkaniowych. Np. jeśli w twoim obecnym domu panuje przeludnienie, pomieszczenie które zajmujesz z rodziną jest za małe, bądź jeśli nie ma pomieszczeń sanitarnych w zajmowanym lokalu, jeśli warunki mieszkaniowe mają wpływ na pogorszenie twojego zdrowia;
- Jeśli jesteś narażony/a na przemoc ze strony osób z którymi mieszkasz w tym samym budynku, bądź wynajmujesz razem z nimi mieszkanie;
- Jeśli stałeś się ofiarą przemocy na tle rasowym bądź seksualnym w swojej dzielnicy;
- Jeśli grozi ci utrata mieszkania i stanie się osoba bezdomną;
- Jeśli sprawujesz opiekę nad krewnym, osobą chorą lub niepełnosprawną i potrzebujesz mieszkać blisko niej.
W takiej sytuacji przedstawiciel z Councilu może odwiedzić takie mieszkanie, zanim podejmie decyzję – jak złe warunki panują w naszym mieszkaniu.
Są również czynniki, które mają negatywny wpływ na ilość przyznanych punktów, jakimi mogą być nasze problemy z prawem, złamanie zasad umowy o wynajem mieszkania, czyli (tenancy agreement).
Podsumowując, jeśli wiesz, że masz pierwszeństwo do otrzymania lokum komunalnego, musisz uargumentować i podać jak najwięcej informacji, które mogą mieć wpływ na ilość przyznanych punktów.
Jakie dokumenty?
Aplikacje o Council Housing możesz dostać w każdym councilu. Są one także dostępne na ich stronie internetowej. Ważne jest, aby mieć przepracowany przynajmniej rok na terenie Wielkiej Brytanii. Często wymaganym dokumentem do udokumentowania swojego statusu jest rezydentura (tymczasowa lub stała). Jeśli pracujesz na umowę o pracę (employed) musisz mieć przeprowadzoną rejestrację pracowniczą w Home Office. Osoby zatrudnione będą musiały wykazać swoje zarobki, okazując ostatnie pay slipy lub PIT P60. U osób samozatrudniających się będzie to roczne rozliczenie i książka rachunkowa (invoice book).
Dodatkowymi dokumentami jest Insurance Number, paszporty wszystkich osób uwzględnionych w aplikacji, wydruki comiesięczne z konta bankowego oraz informujące o stanie oszczędności. Jeśli masz dzieci, będą potrzebne ich akty urodzenia.
Dobrze jest sobie przypomnieć wszystkie nasze poprzednie adresy zamieszkania w przeciągu ostatnich pięciu lat.
Oczekiwanie na rozpatrzenie aplikacji?
Czynniki wpływające na szansę otrzymania mieszkania i na okres oczekiwania na nie:
- Ile jest dostępnych lokali w dzielnicy, w której się starasz o mieszkanie;
- Jakiego typu i jakiej wielkości mieszkania poszukujesz (np. w wielu dzielnicach jest niewielka ilość wielopokojowych mieszkań);
- Ile osób miało większą ilość punktów niż ty. Jeśli uważasz, że nie została ci przyznana wystarczająca ilość punktów, można poprosić o jeszcze jedno rozpatrzenie aplikacji.
Jednakże, jeśli twoja sytuacja jest naprawdę poważna i nie możesz czekać długo na decyzję, Council może przydzielić ci zakwaterowanie tymczasowe (np. hostel), dopóki nie znajdzie odpowiedniego dla ciebie mieszkania.
Warto wiedzieć
W aplikacji możesz uzasadnić, gdzie i na którym piętrze chciałbyś mieszkać – np. na parterze, ponieważ poruszasz się na wózku inwalidzkim. Możesz również wybrać inną dzielnicę – „mniej popularną”, w której możesz mieć większe szanse na otrzymanie lokum.
MACIEJ ORLICZ
Artykuł pochodzi z:
Cooltura
Chcialabym prosic o informacje czy ilosc oczekiwanych lat na przyznanie mieszkania socjalnego ma jakis wplyw, poniewaz wraz z mezem czekamy juz 3lata, ale w ciagu tych lat zmienilismy adres co wiazalo sie ze zlozeniem nowej aplikacji o zmianie adresu no i w dokumentach mamy te date poczatkowa, ktora byla przy zlozeniu aplikacji o zmianie adresu czyli tak jakbysmy czekali tylko rok, gdy bylismy o to zapytac to powiedziano nam, ze nie trzeba tego zmieniac bo ilosc oczekiwanych lat nie ma zadnego wplywu i nie podnosi punktacji, tylko w ktorym bandzie jestesmy. Czy to prawda? czy tylko nas splawiono bo dla mnie to dziwne bo jesli tak jest to wiecznie bedziemy mieli medium band i zawsze beda ci co niby bardziej potrzebuja, bo jesli w counsilu nie wiedza ile lat czekamy to w jaki sposob medium wzrosnie na hight
prosze o odpowiedz
Chcialabym prosic o informacje czy ilosc oczekiwanych lat na przyznanie mieszkania socjalnego ma jakis wplyw, poniewaz wraz z mezem czekamy juz 3lata, ale w ciagu tych lat zmienilismy adres co wiazalo sie ze zlozeniem nowej aplikacji o zmianie adresu no i w dokumentach mamy te date poczatkowa, ktora byla przy zlozeniu aplikacji o zmianie adresu czyli tak jakbysmy czekali tylko rok, gdy bylismy o to zapytac to powiedziano nam, ze nie trzeba tego zmieniac bo ilosc oczekiwanych lat nie ma zadnego wplywu i nie podnosi punktacji, tylko w ktorym bandzie jestesmy. Czy to prawda? czy tylko nas splawiono bo dla mnie to dziwne bo jesli tak jest to wiecznie bedziemy mieli medium band i zawsze beda ci co niby bardziej potrzebuja, bo jesli w counsilu nie wiedza ile lat czekamy to w jaki sposob medium wzrosnie na hight
prosze o odpowiedz
jak najbardziej jest wazne, prosze pojsc do urzedu i bezwzglednie poprosic o zmiane daty na ta ktora miala Pani w pierwszej aplikacji
Mam pytanie : jestem wlascicielem mieszkania w Polsce a chcialbym sie starac o mieszkanie komunalne w Anglii. Gdzies w trakcie kolejnych podan o pomoc panstwa podalem informacje o stanie faktycznym i wiekszosc benefitow zostala mi odmowiona z tytulu tego ze posiadam mieszkanie, chociaz faktycznie nie otrzymuje zadnych dochodow z tego tytulu. W ujeciu organow u ktorych staralem sie o pomoc - moge zawsze sprzedac mieszkanie w Polsce i miec za co zyc. Chcialbym sie starac o mieszaknie komunalne i zastanawiam sie czy jesli przepiszę mieszkanie na kogos z rodziny to czy takie mieszkanie otrzymam.
Dziekuje.
W.
To zależy co masz zamiar teraz robić, czy masz fundusz na wynajem itd...
Podaj wiecej szczegółów, bo nie wiem o jaką pomoc Ci chodzi
Pytam, bo wynajęcie małego mieszkania w Bristolu kosztuje ok 400? na miesiąc + rachunki, a do tego muszę liczyć dojazd do pracy itp.
mod_przypomnienie
dbamy o ortografię na forum
Należy udać się do Counsilu pobrać odpowiedni aplication form, wypełnić, złożyć i czekać na decyzję.
Pozdrawiam.
29.12.2010 będę we Wrexham. Mam kontrakt od 01.01.2010 do alexanderpharmacy jak farmaceuta. Szukam mieszkania dwópokojowego lub pokoju, najlepiej umeblowanego, chodzi o łóżko...
Czy ktoś z Państwa mógłby mi pomóc pozdrawiam.
Mój meail [email protected]
W takim zaświadczeniu musi być przedstawiona opinia lekarska z sugestią zmiany miejsca zamieszkania - z jakiego powodu to mieszkanie w którym obecnie mieszkasz, nie spełnia kryteriów względem Twojej choroby.
Co do ziemi którą posiadasz nie pomogę Ci, bo niestety nie jestem zorientowany.
Pozdrawiam.
jeśli nie stać was na utrzymanie tego domu to może poszukajcie czegoś tańszego? ewentualnie poszukajcie lokatorów do domu.
na szybki dom z councilu bym specjalnie nie liczyła.
Czy jak ja tam będę pracował a w Polsce zostawiam żonę i 2 dzieci czy mogę sie ubiegać o mieszkanie z consilu aby ich sprowadzić i nie tułac sie po wynajmowanych chatkach???? Czy też wszyscy razem musimy być na terenie Anglii i czy po tym jak ściągnę żonę wraz z dziećmi to dopiero wtedy trzeba liczyć rok pobytu czy czas leci juz od mojego przyjazdu???
Mam pytanie.
Jestem z partnerem 7 lat w uk.Obydwoje legalna praca,itp.
Mamy 2 dzieci.Jedno z nich 3-letnie jest niepelnosprawne.
Pytanie moje jest czy majac ladne mieszkanie,dobre warunki mamy szanse dostac councilowskie?
Teraz ja nie pracuje i jest nam ciezej utrzymac mieszkanie.Myslalam o tym zeby zlozyc aplikacje o councilowskie.Ale nie wiem czy mamy szanse bo wydaje mi sie ze klada nacisk na warukni mieszkaniowe..
Mieszkania socjalne, bo tak te mieszkania są nazywane, są to mieszkania z przeznaczeniem dla osób które mają kłopoty mieszkalne, zdrowotne, etc. ale również i finansowe.
Dlatego tak skrupulatnie (tym bardziej teraz po zmianie rządu) jest sprawdzany, przez urząd Counsil, stan majątkowy wnioskodawcy. To nie są hotele robotnicze, dlatego też zanim takowe ktokolwiek otrzyma oczywiście że musi tutaj mieszkać raczej od jakiegoś czasu, jak również we wniosku złożonym do Counsilu podać powód z jakiego jest zmuszony starać się o nie.
Co prawda jak widać, teraz państwo idzie w tym kierunku że takie mieszkania otrzymują również pracujący którzy z jakichś powodów nie mogą mieszkać np. w wynajmowanym domu czy mieszkaniu, ale jednak jak sama nazwa wskazuje to mieszkania socjalne, czyli rodzaj pomocy od państwa i ich obywateli.
Takie mieszkania, są również od czasu do czasu przydzielane w naszym kraju, więc można dostrzec podobieństwo, jakim osobom takie się należą.
Mam pytanie.
Jestem z partnerem 7 lat w uk.Obydwoje legalna praca,itp.
Mamy 2 dzieci.Jedno z nich 3-letnie jest niepelnosprawne.
Pytanie moje jest czy majac ladne mieszkanie,dobre warunki mamy szanse dostac councilowskie?
Teraz ja nie pracuje i jest nam ciezej utrzymac mieszkanie.Myslalam o tym zeby zlozyc aplikacje o councilowskie.Ale nie wiem czy mamy szanse bo wydaje mi sie ze klada nacisk na warukni mieszkaniowe..
To wszystko zależne jest od tego z jakiego powodu chcecie się o nie starać - tak myślę.
Jeśli macie problem aby w obecnej chwili je utrzymać, możecie się starać o benefit który może w tym problemie pomóc.
Natomiast jeżeli ze względu na niepełnosprawność Waszego 3 letniego dziecka, musicie przedstawić powody, i przedstawić opinię specjalisty.
Bywa również czasem tak, że mieszkania które się wynajmuje, są specjalnie adoptowane, aby w ten sposób pomóc w rozwiązaniu problemu, czyli mam tu na myśli, specjalne dopasowanie lokum do niepełnosprawności w urządzenia i przedmioty które ułatwią życie niepełnosprawnej osobie.
Chcę tylko dodać że nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, jednak z wiedzy którą posiadam, informacje które Ci udzieliłem, myślę że są rzetelne.
Nie przeszkadza to oczywiście w tym abyście złożyli wniosek o takie mieszkanie, różne osoby otrzymują takie mieszkania, więc może i Wam się poszczęści.
Życzę powodzenia i pozdrawiam.
Podaje link na forum.
http://infolinia....j-eksperta-vf117.htm
Na Wasze pytania dotyczące mieszkań i finansów odpowie Wykwalifikowany Ekspert, Paweł Wasowicz - "Polpen".
http://infolinia....2/nieruchomosci.html
A w dziale "zapytaj eksperta" jeszcze kilku innych Wykwalifikowanych Ekspertów, to tak żeby nikogo nie urazić - wzmianka.
Pozdrawiam.
Po 18 miesiacach czekania przyznali nam mieszkanie komunalne, niestety 4 dni póżniej oferte wycofali oraz zmienili nam band z 2 na 4. Powodem tego było, że moja żona oraz 2 małych dzieci, czesto przebywała w Polsce na wakacjach (w UK mamy trudne warunki mieszkaniowe dla 4 osób), dowodem na brak ich obecnosci w UK było brak szczepien dzieci w UK. Dodam, ze w UK jestesmy z zoną ponad 5 lat, ja cały czas jestem w UK, bo pracuje codziennnie, żona jako nie pracująca ma swobode podróżowania. Czy mam jakieś prawa, czy mogę skarzyc counsil o dyskryminacje. Jestesmy w Uni Europejskiej, Czy brak codziennej obecnosci mojej żony w UK, pozwala tak traktować osoby z ciezkimi warunkami mieszkaniowymi. Prosze o jakąś pomoc.
Po 18 miesiacach czekania przyznali nam mieszkanie komunalne, niestety 4 dni póżniej oferte wycofali oraz zmienili nam band z 2 na 4. Powodem tego było, że moja żona oraz 2 małych dzieci, czesto przebywała w Polsce na wakacjach (w UK mamy trudne warunki mieszkaniowe dla 4 osób), dowodem na brak ich obecnosci w UK było brak szczepien dzieci w UK. Dodam, ze w UK jestesmy z zoną ponad 5 lat, ja cały czas jestem w UK, bo pracuje codziennnie, żona jako nie pracująca ma swobode podróżowania. Czy mam jakieś prawa, czy mogę skarzyc counsil o dyskryminacje. Jestesmy w Uni Europejskiej, Czy brak codziennej obecnosci mojej żony w UK, pozwala tak traktować osoby z ciezkimi warunkami mieszkaniowymi. Prosze o jakąś pomoc.
W pierwszej kolejności proponuje odwiedzić Citizens Advice Bureau, tam powiedz o swoim problemie, z pewnością pomogą, i mało tego ta pomoc będzie najbardziej rzetelna.
Proszę przeczytać, cztery posty wyżej, co napisałem w tym temacie.
chcialabym zlozyc aplikacje o council house, mieszkam z partnerem - nie jestesmmy malzenstwem ale mamy 5 miesieczne dziecko, wynajmujemy 1bed flat i chcemy sie starac o 2bed house
l mam nastepujace problemy
1) moj chlopak nie jest zarejstowany w home office przyjechal w 2005 roku a wiec nie jestem pewna czy musi sie zarejstrowac, chociaz od momentu gdy weszlismy do UE pracuje legalnie i sie rozlicza z podatkow.
Pytanie: czy musi sie zarejstrowac i czy to przeszkodzi w ubieganiu u mieszkanie jesli tego nie zrobi
2) jak wczesniej wspomnialam wynajmujemy 1bed w domu ktre jest podzielone na mieszkania lecz nasz landlord nie ma tego zarejstrowanego(mam na mysli flatow) i nie moze mi dac tenancy agrement tylko licencje ktora jest potwierdzeniem ze tu mieszkamy.
Pytanie: czy tak licencja wystarczy i czy moze zastapic tenancy agrement,
prosilabym o odpowiedz
dorota
w pierwszym punkcie jest nie jasnosc...
... a wiec moj partner przyjechal w 2003 roku, pracowal nielegalnie, po tym jak weszlismy do EU podja juz legalna prace...
dorota
a wiec mozecie starac sie o mieszkanie poniewaz warunki nie sa dogodne rowniez proponowalabym starac sie o roznego rodzaju benefitow (mam na mysli housing, income support jak i working tax credit)
dorota
w pierwszym punkcie jest nie jasnosc...
... a wiec moj partner przyjechal w 2003 roku, pracowal nielegalnie, po tym jak weszlismy do EU podja juz legalna prace...
dorota
Jesli nadal nie ma WRS to nadal pracuje nielegalnie i nie może się starac o żadne benefity.
Najpierw musi zalegalizować swoja pracę dla własnego dobra i dla dobra jego pracodawcy.
jesli wpadnie kontrola z HO tam fgdzie pracuje, to: on nie ma prawa pojawic się do pracy do czasu aż uzyska dokumenty z HO (około miesiąca czasu) a na jego pracodawce zostanie nałorzona kara w wysokości 5.000 funtów od osoby bez WRS za nielegalne zatrudnie.
Droga Aniu, w taki sposób zadałaś pytanie, że ciężko było się go doszukać
I tak, moim zdaniem, masz szansę na mieszkanie z councilu, ale nikt Ci nie odpowie, jak długi będzie czas oczekiwania na to mieszkanie, więc proponuję nie czekać, ale zgłosić się po wniosek, zebrać wszystkie potrzebne dokumenty (payslipy, akty urodzeń, kopie paszportów itp), może i zaświadczenie od lekarza, jeśli dziecko ma alergię np., dokumentację dotyczącą stanu technicznego waszego domu, jeśli takową posiadacie, jeśli nie, to opisać we wniosku, co z domem jest nie tak. I czekać. I upierdliwie się zgłaszać średnio dwa razy w miesiącu do urzędu i przypominać o sobie. Moi znajomi tą metodą czekali na nowowybudowany dom półtora roku.
mam dylemat, mieszkamy z narzeczoną w UK ponad rok w tym momencie ona jest w 5-mieś ciąży do tej pory jeszcze parucje (praca na kontrakcie stałym ). Wynajmujemy pokój od prywatnej osoby gdzie tylko ona jest zgłoszona jako współlokator. Ja W tej chwili pracuje dorywczo przez agencje, w naszej sytuacji nie wiemy które z nas powinno wystąpić o mieszkanie, która z opcji będzie lepsza. POZDRAWIAM
Drodzy Państwo, pytania dotyczące Waszych osobistych spraw proszę umieszczać w dziale " Zapytaj Experta" ten wątek dotyczy komentarza do artykułu, i nie wypowiadają sie w nim eksperci.
Podaje link na forum.
http://infolinia....j-eksperta-vf117.htm
Na Wasze pytania dotyczące mieszkań i finansów odpowie Wykwalifikowany Ekspert, Paweł Wasowicz - "Polpen".
http://infolinia....2/nieruchomosci.html
A w dziale "zapytaj eksperta" jeszcze kilku innych Wykwalifikowanych Ekspertów, to tak żeby nikogo nie urazić - wzmianka.
Pozdrawiam.
Mam duzy problem a dokladnie moi rodzice mieszkajacy w Birmingham..dostali jakis rok temu mieszkanie socjalne wszystko było ok do momeentu gdy nie zaczoł padac pierwszy deszcz..zalewa ich totalnie..przychodzili z tej tzw spółdzielni ale nic konkretnego nie robia..całkowicie ignorują moich rodziców...Zyją w strasznych warunkach..zalewa im kanape,telewizor itp..gdzie pisac gdzie sie udac przeciez tam tez człowiek ma jakies prawa??/POMÓZCIE BARDZO WAS PROSZE
ONI TO MIESZKAKNIE MAJA Z JAKIEŚ SPÓŁDZIELNI SANCTUARY HOUSE BIRMINGHAM PROSZE O POMOC
Jeśli nic nie pomaga i nie ma żadnej odpowiedzi, ponieważ nie napisałaś na jakich warunkach otrzymali mieszkanie - czy remont jest w ich sugestii itd.., proponuję najpierw dokładnie zorientować sie właśnie w tej kwestii.
W przypadku gdy sami nie wiedzą, zgłosić się do Citizen Advice Bureau, (dopóki jeszcze istnieje), i wytłumaczyć problem oraz zapytać co mają zrobić.
Mam pytanko co to jest citizen Advice BUREAU-co to za instytucja!!Przeciez napewno jest ktoś nad ta Sanctuary haus...kto moze pomóc..bo nie ukrywam ze rodzice nieewiedzą gdzie sie udać i co robić..bo warunki w jakich żyją sa straszne a niestety na chwile obecna nie moga sobie pozwolić zeby wrocic do Polski..Dziękuje Tobie CENZOR za odpowiedz..pozdrawiam cie serdecznie i proszę o jakiś informacje
W tym roku (gdzieś wyczytałem) mają znieść tą instytucję, ale jak na razie jest w każdym nawet niewielkim miasteczku.
Proponuje się tam udać Twoim rodzicom.
Oczywiście że możecie.
Musicie przedstawić umowę zawartą między Wami i Land Lordem, narodowość ani jego ani Wasza, nie ma tu nic do rzeczy.
Polecam się na przyszłość.
Mam pytanie odnosnie mieszkania ktore wynajmuje od counsilu...Mieszkam z moim narzeczonym i corka w 3 pokojowym domu,ja mieszkam tu jakies 4 lata moj narzecony okolo 7 wczesniej mieszkal tu z zona i 2 dzieci.Mieszkanie jest na niego,planujemy sie wyprowadzic ale nie bardzo chciala bym zostawic mieszkanie poniewaz wiele tu zrobilismy.Chciala bym wpisac na mieszkanie brata z jego narzeczona ktora spodziewa sie dziecka.Jaka jest szansa na to ze counsil zostawi ich w naszym mieszkaniu? lub co mozemy zrobic by ich tu zostawili?
Z gory dziekuje za odpowiedz.
wynajelam mieszkanie od szkota mieszkam w nim od pazdziernika teraz okazalo sie ze to mieszkanie z councilu szkod prawdopodobnie nie placil rachunkow a bral benefity teraz codziennie przychodza z councilu i pytaja o niego probowalam sie z nim skontaktowac pisalam sms-y zeby zadzwonil do nich ale wszystko to bez odzewu
czy council moze mnie wyrzucic z mieszkania w ciagu paru minut
dzieki
Oferujemy darmowoa pomoc w rozwiazaniu Waszych problemów typu wilgoc w mieszkaniu, zly stan okien, drzwi itp.
0113 3188576
0 800 313 4557
[ Dodano: Pon Kwi 04, 2011 9:21 pm ][/size:230f49c4cd]
mod_przypomnienie
Proszę o pisanie postów poprawnie, nie tylko wielką literą.
Powtarzam to po raz kolejny, powtarzam bo problem w poście jest poważny, w innym wypadku już by był usunięty.
Mój chłopak mieszka w Birmingham od 4 lat, ja dopiero od pół roku, oboje pracujemy( on ma kontrakt, ja dla agencji ), mamy wszystkie wymagane dokumenty do pracy. Zanim przyleciałam do Anglii, mój chłopak wynajmował pokój w różnych domach ze współlokatorami, obecnie wynajmujemy 1 bedroom flat,który nie jest jednak tani bo głównie zależało na na dobrych warunkach bytowych. Ponadto mamy długi - ja w Polsce dla banku, mój chłopak "rodzinne"-nieudokumentowane. Chciałam sie zapytać czy mamy jakieś szanse na otrzymanie lokum z council'u i jeśli tak, to na kogo powinny byc złożone papiery skoro ja jestem dopiero pół roku w Anglii. Proszę o odpowiedź
Pozdrawiam
Udaj się z tym problemem do Citizen Advice, tam otrzymasz rzetelne wyjaśnienia i odpowiedzi.
Pewnie chodzi im o to abyś potwierdziła swoją ciezką sytuację finansową.
Skoro motywowałaś prośbę o mieszkanie z counsilu właśnie nią.
Tak jakby nie wiedzieli, że Council house dla potrzebujących a nie dla zdrowych i moglących pracować, którym się nie chce iść do agencji i zapytać o lokum
A dlaczego nie możesz jej ściągnąć jeśli nie masz mieszkania, i mieszkasz w karawanie?
Trochę nie rozumiem.
Szanse masz takie same jak inni, a dziecko jeśli będzie na terenie UK, może pomóc w szybszym załatwieniu mieszkania, ale wcale nie koniecznie.
Pozdrawiam również.
A co przyznawania mieszkania to logicznym jest, że ktoś kto dostał mieszkanie zamiast ciebie był w większej potrzebie niż ty. Czas jak długo mieszkasz w UK nie ma znaczenia bo liczy się coś innego. Dowiedz sie odnośnie Housing Benefit, prędzej to załatwisz niz mieszkanie z Councilu.
Poza tym, na twoim miejscu zastanowiłbym się z 5-6 razy zanim zamieszkał w dzielnicy councilowskich domów zwłaszcza, że masz 2 dzieci.
Chyba, że jest to ci obojętne, że w sąsiedztwie mieszkają alkoholicy, narkomani i tym podobny element.
Jest to niezgodne z regulaminem, i estetyką na forum.[/color:e141f8d94f]
Przede wszystkim zacznij od odwiedzin w Citizen Advice Brueau, tam powinnaś otrzymać rzeczową pomoc.
CZY KTOŚ WIE CO TO ZNACZY BIDOWAĆ MIESZKANIE??
to znaczy, że idziesz do councilu i mówisz... paniiii ja taki bidny dajcie mi mieszkanie
a tak na poważnie, to "bid" z ang znaczy oferta, stawka, licytacja.
Bidowanie w slangu pol-english znaczy po prostu licytowanie domu.
...
Dodatkowymi dokumentami ....wydruki
comiesięczne z konta bankowego oraz informujące o stanie oszczędności. ...
z ilu ostatnich miesięcy są potrzebne wydruki z konta bankowego? Pytam, gdyz jestem z mężem od 4 lat w UK i jak do tej pory wszystkie oszczednosci mielismy na koncie. Teraz chcielibysmy złożyc wniosek o mieszkanie, ale obawiam się ze jak sprawdza nasze konto to nas po prostu odrzuca.
Prosze o odpowiedz.
Dziekuje bardzo
Maria
I CZY WOGOLE MAMY JESZCZE SZANSE NA INNE PROPOZYCJE ?DODAM ZE NIE JESTESMY JUZ NAJMLODSI OBOJE JESTESMY PO 50 (PROSZE O ODPOWIEDZ I PORADE)CO ROBIC DALEJ ((
proszę o pomoc skoro juz składaliście papiery to napewno wiecie z ilu
ostatnich miesięcy/lat dawaliście wydruki z banku. Dziękuje i
Pozdrawiam.
Maria
Ludziom to sie chyba w du***ch poprzewracało
Ludziom to sie chyba w du***ch poprzewracało
A mi się wydaję Nemo, że ludzie po prostu pomylili pojęcia i źle rozumieją czym są mieszkania z coucilu.
Może ludziom się wydaję że council to tak jak odnośnik polskiej spółdzielni mieszkaniowej za czasów komuny, i wystarczy być członkiem aby starać się o mieszkanie - co oczywiście prawdą nie jest.
Prtner nie moze sprzedac domu ani wynajc nie ma z tego zadnych dochodow. wiemy ze to wykluczy nas wnioskujac o mieszkanie socjalne. w zwiazku z tym mam pytanie czy partner moze przepisac dom na roczna corke jako jej majtek a do 18 roku pelnic jedynie funkcje zarzadcy. czy to zmienia nasza sytuacje czy moze corka tez nie ma prawa posiadac majtku? prosze o pomoc!!!
moj znajomy ma w polsce mieszkanie komunalne i jednocześnie dostał pare lat temu mieszkanie z councilu. czy jedno nie wyklucza prawnei drugiego?
Przede wszystkim nalezy sobie wyjaśnic jedna sprawę: Council house to mieszkanie socjalne, dotowane przez państwo, przeznaczone dla ludzi biednych (w większości ludzi notorycznie na zasiłkach, pijaczków itd itp).
prosze o podpowiedź ,ponieważ mam dylemat
z góry dziękuję
Joanna
Przede wszystkim nalezy sobie wyjaśnic jedna sprawę: Council house to mieszkanie socjalne, dotowane przez państwo, przeznaczone dla ludzi biednych (w większości ludzi notorycznie na zasiłkach, pijaczków itd itp).
nie, nie przyznal sie i boje sie ze moga sie dowiedziec, czy cos za takie cos grozi? dodam tez ze bedac w angli pobieral rente zdrowotną w Polsce i jescze zasilek w anglii.
pozdrawiam i czekam na odpowiedź, bo to bardzo ważne
Z góry dziękuje
Z góry dziękuje
Tymczasowy pobyt w hostelu jest dla osób w większości, które mają jak to się mówi nóż na gardle, i nie mają alternatywy , jeśli chodzi o mieszkanie (grozi im bezdomność lub są bezdomnymi)
Chwilowo zatrzymala sie u kuzynki, ktora niestety nie moze jej goscic, poniewaz sama ma wlasne dzieci i w domu nie ma warunkow i miejsca dla niej i jej dzieci.Moze zatrzymac sie u niej do konca tego tygodnia.
Byla kilkakrotnie w cancilu, gdzie zlozyla potrzebna dokumentacje (rowniez zeznanie z policji, ze zostala oszukana).
Minelo juz 10 dni a cancil albo nie chce z nia rozmawiac tlumaczac sie, ze na rozmowe mozna umowic sie tylko 1 raz albo wysyla ja do cancilu na drugi koniec miasta, w dzielnicy gdzie tymczasowo sie zatrzymala. Co moze zrobic w tej sytuacji? Czy istnieje jakis urzad, gdzie ktos moze jej pomoc, przyspieszyc procedure w tym cancilu czy jakas inna instytucja????
Bardzo pilnie prosze o odpowiedz bo sytuacja jest na prawde dramatyczna.
Najlepiej zadzwoń do Job Center pod ten numer 0800 055 6688, sprawdzą Ci to od ręki.
Przy okazji, bedziesz mogła od razu otrzymać zasiłki - jeśli Ci się będą należeć.
Jeśli otrzymacie pismo od doktora, w którym stanowczo stwierdzi że nie możecie mieszać z chorym synem w tym mieszkaniu, i że astma syna spowodowana jest wilgocią, powinniście być priorytetem na liście.
Czesc
Jak najbardziej mozecie sie starcac o mieszkanie, na dodatek mozesz sie zglosic od razu do departamentu kryzysowago. mielismy podobna sytlacje, i dostalismy dom bez kolejki, ktos kto jest zagrozony bezdomnoscia przeskakuje na sama gore... nam dali do wyboru 4 domy z tego musielismy wybrac jeden. caly proces trwal 10 dni od zlozenia dokumentow... dodam ze zarabialem wtedy okolo 1700 funtow a moja zona nie pracowala (+2 dzieci). NIe daj sie splawic, rozmawial tylko z departamentem kryzysowy.. i bedzie dobrze.
Pamietaj ze mieszkanie musisz wyremontowac... a to kosztuje.. czasami lepiej wynajac cos i dostawac housing benefit....Nam sie oplacalo wziasc dom bo za duzo zarabialem.
Kupic dom mozesz po 5 latach. wyceniaja mniej wiecej wartosc rynkowa minus jakies 21-23k funtow zaleznie od lokalizacji... jak sie nie myle bristol i SW maja duzo mniejsza znizke maxymalna)
pozdrowienia....
Kook
Z prawnego punktu widzenia, o ile się nie mylę jeśli tak proszę o poprawienie, ale w grudniu, czyli w sezonie zimowym nikt nie ma prawa z dziećmi Cię wysłać na ulicę, to po pierwsze.
Po drugie tak jak wspomniał kolega Nemo, powinnaś z tym wypowiedzeniem jak najszybciej udać się do Counsilu.
Czekam z niecierpliwością na odpowiedź, co się wydarzyło w sprawie.
Jeśli w ostatnich latach nic się nie zmieniło, w hostelu przydzielonym przez counsil będziecie mogli mieszkać do momentu kiedy to nie zostanie wam przydzielone mieszkanie ( mam co do tego pewność na 99%), lecz aby być całkowicie pewnej, przejdź się do miejscowego Citizen Advice, tam dostaniesz dokładne wyjaśnienia.
Faktycznie tak jest, ze po zmianie bandu, naliczaja nowa date. Jesli podniesli Wam band z D na C to automatycznie zwiekszyli wam szanse na otrzymanie mieszkania, wiec czas jaki bidowaliscie pod bandem D nie ma znaczenia. Opisze na przykladzie aby latwiej bylo zrozumiec. A wiec tak: Osoba X bedaca w bandzie D od dwoch lat biduje ten sam dom co osoba Y z bandem C, ktory otrzymala wczoraj a wczesniej byla powiedzmy 6miesiecy w bandzie D. Pierwszenstwo otrzyma osoba z wyzszym bandem, czyli osoba z bandem C, jako bardziej potrzebujaca.. Jednak jesli zdazy sie tak, ze z jakiegos powodu przywroca Wam nizszy band, czyli D bedzie on liczony od momentu kiedy zlozyliscie wniosek, czyli dwa lata temu. Mam nadzieje, ze pomoglam z wyjasnieniem.
Pozdrawiam
Jobsearch helpline
08456 060 234
Benefits claims
0800 055 6688
Zadzwoń i zapytaj, jeśli nie rozmawiasz po angielsku możesz dostać tłumacza.
Mam pytanko - otoz staramy sie o mieszkanie mamy dwojke dzieci 2 latka corke i syna 11 lat mieszkamy w czworke w one bedroom od 4 lat - wynajmujemy przez agencje. Dostalismy list z naszym numerem i punkty ale nie dostalismy zadnej stronki na ktorej mozna bidowac mieszkania i wlasnie nie wiem skad mam go wziac czy od cansilu czy moze znacie jakos stronke, dodam ze ostatnio zwiekszyli nam punktacje o 20 punktow bo gdy przyszli do mieszkania to zlapali sie za glowe ze dwojka dzieci spi w takim malym pokoju a my w salonie ktory tez do duzych nie nalezy, musze jeszcze zlozyc list od lekarza z zaswiadczeniem ze mam astme. A i mam jeszcze jedno pytanie bo mam mieszkanie komunalne w pl i zglaszalam to w consilu i nikt mi nie mowil ze to problem ze tu nie dostane czy to moze sie jeszcze zmienic, skoro punkty mam i wszystko a zgloszone bylo.
Z gory dziekuje za odpowiedz .
Jeśli to council, to zapytajcie tam.
Mieszkanie komunalne w PL, też nie jest problemem.
Weszlam na stronke mojego counsilu i nic a nic nie ma o bidowaniu mieszkan, teraz czekam na list od nich z dodatkowymi punktami bo dowiedzialam sie ze byc moze nie dostalam namiarow na ta stronke dlatego ze nie mialam wystarczajacej ilosci punktow teraz po moim zabieganiu o wiecej punktow spelniam "kryteria" i powinnam dostac namiary - pytanie tylko czy moj counsil stosuje cos takiego - no nic czekam na list jak do jutra nie dojdzie to bede tam dzwonic i pytac - nic innego mi nie zostalo
Musisz im wytłumaczyć identycznie jak tutaj na forum, i wątpię żebyś z tego tytułu miała problem - jak wspomniałem.
Wyjaśnij że miałaś mieszkanie komunalne przed wyjazdem tutaj, ale teraz już nie mieszkasz w kraju wiec.....
Ważne aby to stanowczo wyjaśnić, że nie jest to własność majątkowa.
Możecie starać się o mieszkanie socjalne jako związek partnerski, ważnym jest aby wspomnieć o tym że chcecie razem wychowywać dziecko, które ma przyjść na świat.
Czyżby znowu wychodzilo polskie kombinatorstwo?
Możecie wynająć 2 bedroom i swobodnie starać się o dofinansowanie.
Również pozdrawiam.
Czy ktoś może mi odpowiedzieć
z góry dziękuję
Witaj Anulka!
To bardzo ładnie z Waszej strony że chcecie w ten sposób pomóc Twojemu Ojcu, naprawdę jestem pod wrażeniem.
Niestety nie mam pojęcia jak do tego podejdzie council tzn. mam na myśli to mieszkanie w PL. Zbyt małą posiadam wiedzę w tym temacie - niestety. Ale postaram się zapytać o to mojego kolegę który powinien wiedzieć coś wiecej. Jeśli uda mi się z nim dogadać (skontaktować) , od razu udzielę Ci odpowiedzi - rzetelnej odpowiedzi.
Oczywiście miło by było gdybyś dała znak w temacie że jesteś jeszcze zainteresowana sprawą.
Pozdrawiam.
Oczywiście że tak.
Udaj się jak najszybciej do najbliższego coucilu, złóż papiery, przedstaw sprawę jak wygląda, powinniście otrzymać pomoc. Dodatkowo udaj sie do najbliższej placówki Citizen Advice Buro, i również poproś o pomoc.
Życzę powodzenia.
Ok, dzisiaj postaram się go złapać.
Aha, z zasiłkiem na ojca będzie Wam ciężko, sprawa raczej przegrana na starcie, ponieważ nie ma tu przepracowanego nawet dnia.
Napiszcie na Prywatną wiadomość i podajcie do siebie numer telefonu, zadzwonię i wytłumaczę jak to wygląda.
mam pytanie dotyczące Council Housing
Jestem przewlekle chora mam przyznany najwyższy stopień niepełnosprawności w UK czy w tej sytuacji mogę starać się o mieszkanie komunalne w innym mieście (Hersham k/Londynu), w którym mieszka moja córka Muszę przenieść się bliżej córki z uwagi na postępującą chorobę i coraz większą niepełnosprawność. Jaki (w przybliżeniu) jest czas oczekiwania. Jaki jest koszt wynajmu takiego mieszkania, czy mogę liczyć na jakieś dofinansowanie pragnę dodać, że w tej chwili otrzymuję dofinansowanie do wynajmu mieszkania i do niskich zarobków .
Za pomoc z góry dziękuję
Oczywiście że szanse macie zawsze, czy i w jakim czasie macie możliwość otrzymania flatu, czy domu, będzie zależeć od wielu czynników, o których tutaj nie wspomniałaś.
mam pytanie dotyczące Council Housing
Jestem przewlekle chora mam przyznany najwyższy stopień niepełnosprawności w UK czy w tej sytuacji mogę starać się o mieszkanie komunalne w innym mieście (Hersham k/Londynu), w którym mieszka moja córka Muszę przenieść się bliżej córki z uwagi na postępującą chorobę i coraz większą niepełnosprawność. Jaki (w przybliżeniu) jest czas oczekiwania. Jaki jest koszt wynajmu takiego mieszkania, czy mogę liczyć na jakieś dofinansowanie pragnę dodać, że w tej chwili otrzymuję dofinansowanie do wynajmu mieszkania i do niskich zarobków .
Za pomoc z góry dziękuję
Jako osoba niepełnosprawna, powinnaś po umotywowaniu odpowiednio swojej prośby, zostać potraktowana priorytetowo.
W jakim czasie otrzymasz mieszkanie zależy od wielu czynników, rejonu w jakim masz zamiar mieszkać, i od wielu innych aspektów.
Dofinansowanie będziesz otrzymywać jak wcześniej, jedynie należy zgłosić nowy adres w Ravenue. Jeśli czynsz będzie wynosił mniej bądź, więcej niż poprzednim razem, zostanie to obliczone i uregulowane powtórnie.
Proszę o rade zapytać w councilu, każdy może mieć odrębne przepisy wewnętrzne.
Proszę powiedzieć o jakich radach mowa?
Jakieś konkrety? ponieważ nie rozumiem o co chcesz zapytać, a czytać w myślach niestety nie potrafię.
W pierwszej kolejności należy napisać pismo do managera repair team, w którym proszę wyjaśnić zaistniałą sytuację, z pismem udać sie bezpośrednio do nich (zrobić kilka kopii), dla pewności po złożeniu go, postarać sie o jakieś zaświadczenie na okolicznosć jego złożenia, czyli ich tz. receipt. W tym samym czasie wysłać jedną kopię pocztą.
Mam pewność że to pomoże, jeśli nie, proponuje wizytę w Citizen Advice, tam powiedzą co należy dalej robić.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam, i przepraszam za tak długie nieodpisywanie.
Jedyne co mog poradzić, to:
Przemyśl jeszcze raz decyzję. Odpowiedz sobie na poniższe pytania:
czy zdajesz sobie sprawe co musisz zrobic ZANIM wyjedziesz ?
czy zdajesz sobie sprawe co musisz miec wyjezdzajac?
czy zdajesz sobie sprawe co cie czeka kiedy tu przyjedziesz?
czy masz przygotowane cv?
czy wiesz co chcesz tu robic?
czy znasz zasady jakie panuja w uk dotyczace wynajmu mieszkan ?
czy znasz zasady jakie panuja w uk dotyczace rynku pracy ?
- przyjeżdżasz, jesteś na lotnisku i co dalej?
- masz wystarczającą ilość gotówki na wynajem lokum i przeżycie co najmniej 2-3 miesięcy?
- zacząłeś już szukać pracy?
- jaka jest twoja znajomość angielskiego?
- zdajesz sobie sprawę ze zmian jakie nastąpiły na lokalnym (brytyjskim rynku pracy?)
Znam realia osób niepełnosprawnych, zarówno w kraju jak i tutaj na wyspach, i w tym o czym piszesz, zgadzam się absolutnie.
Jak wspomniał Nemo, sytuacja w tym kraju również uległa zmianie, recesja, róznego rodzaju zmiany, cięcia i tym podobne rzeczy, dotknęły także i tych zakątków.
Lecz czytając twoje wypowiedzi, widzę że masz w sobie tyle chęci i determinacji, że nie powinieneś martwić się zbytnio. Jak powiadają: " Dla chcącego ......."
Sam znam osobiście przy[padki osób niepełnosprawnych, którzy w życiu nie byli za granicą, przyjechali tutaj, i z odrobiną szczęścia i pomocy już stanęli na nogi. Pisząc o pomocy mam na myśli pierwsze kroki, Insurance, konto w banku itp.
Ty skoro byłeś już na wyspach, dodatkowo masz już jakieś latka przepracowane, nie powinieneś nawet brać sobie do głowy innej myśli jak tylko pozytywy.
Samozaparcie i wiara przenosi góry, więc głowa do góry.
Jednak przed przybyciem, jak wspomniał Nemo upewnij się, gdzie zamierzasz przyjechać, i co dalej robić, po przylocie.
Pozdrawiam.
Ps. Jako moderator forum muszę Cię jednak prosić o załozenie nowego wątku, ponieważ zaczynamy zbaczać z tematu. Oczywiście jeśli chcesz kontynuować dyskusje. [/color:9671a9166d]
Podaj szczegóły osób od których wynajmowałaś pokoje, tych zapamiętanych.
Opisz również w formularzu do councilu - koniecznie, o problemie zdrowotnym Twojego syna, i jeśli sama wychowujesz dziecko, też o tym koniecznie wspomnij.
Nie musisz się tak przejmować tym, że nie pamiętasz wszystkich adresów, pod którymi mieszkałaś.
Pozdrawiam
Mój Mąż przyjechał do Anglii pierwszy raz 5 lat temu, był tu 3-4 miesiące,pracował ale niestety musiał wrócić do Pl, teraz ponownie tu przyjechaliśmy jesteśmy tu od wrzesnia i chciałam zapytać czy ten pobyt sprzed 5 lat nam się do czegoś liczy??? Fakt nie było go tu , nie pracował ale miał insurance i słyszeliśmy że niby na podstwie insurancu oni w Council mogą nam policzyć ze jesteśmy tu 5 lat, czy jest to możliwe?? Czy liczy nam się nasz pobyt tutaj od wrzesnia?? Bo niby Council ma wymogi żeby móc starać sie o mieszkanie to minimum rok trzeba tu mieszkać.Chciałabym dowiedzieć się jak to faktycznie jest.Bedę wdzięczna za pomoc.Pozdrawiam Rodaków.
Podejdź do najbliższego councilu i przedstaw im swoja sytuację mieszkaniowo-finansową.
O benefity po 12 miesiącach pracy (nie po roku kalendarzowym).
Każdy council może mieć inne wymogi, może spróbujcie w innym.
moja sytuacja jest o tyle skomplikowana że mieszkam obecnie u mamy w jej 1bed flat który ma z coucilu jestem to od wrzesnia wraz z 7letnim synem który chodzi tu do szkoly,problem w tym ze legalnie mozemy tu byc do 3 m-cy a jest juz pół roku na samodzielne wynajecie nie mam szans bo pracuje tylko na part time,chciałam więcej ale ograniczaja mnie godziny odstawiania i odbierania syna ze szkoły ,nie wiem co robic w takiej sytuacji najgorsze jest to ze nie moge uzywac obecnego adresu zgłaszajac sie do cancilu pozatym pracuje dopiero od 3m-cy;/
Załóż konto w Infolinii, i skontaktuj się ze mną za pomocą Prywatnej Wiadomości.
Coś postaram się doradzić.
Wysłałem Ci wiadomość na maila.
Mąż mieszka i pracuje od 4 lat w UK, ja przez pierwsze 2 lata też mieszkałam i pracowałam tam. Później wróciłam do Polski, urodziłam dziecko i zajęłam się jego wychowaniem. Teraz chcielibyśmy być wszyscy razem w UK jednak nie stać nas na wynajem domu. Chciałabym starać się o 2 pokojowy dom z councilu. Czy jest szansa na uzyskanie takiego domu wogóle i jeśli tak to czy trzeba czekać latami czy jest szansa na szybkie rozpatrzenie sprawy?
Mąż mieszka i pracuje od 4 lat w UK, ja przez pierwsze 2 lata też mieszkałam i pracowałam tam. Później wróciłam do Polski, urodziłam dziecko i zajęłam się jego wychowaniem. Teraz chcielibyśmy być wszyscy razem w UK jednak nie stać nas na wynajem domu. Chciałabym starać się o 2 pokojowy dom z councilu. Czy jest szansa na uzyskanie takiego domu wogóle i jeśli tak to czy trzeba czekać latami czy jest szansa na szybkie rozpatrzenie sprawy?
Możecie się starać na dwa sposoby, albo mąż musi sam złożyć wniosek o mieszkanie, skoro pracuje tu i mieszka - w zależności od bandu jaki otrzyma oczekiwanie moze być dłuższe, ale wcale nie musi.
Druga mozliwość jest taka, abyś Ty z dzieckiem tu przyjechała i wtedy możecie starać się o mieszkanie razem - wydaję mi się że bardziej stosowne rozwiązanie.
W złożonych papierach należy napisać o sytuacji Twojej, a dokładnie o tym że pracowałaś tutaj a na okres porodu i "pierwszych dni zycia dziecka" pojechałaś do kraju.
http://praca.owi.pl/ogloszenie/Praca_przy_pakowaniu_i_sortowaniu_owocow,867877
Czy mogę im zaufać ??
A przy okazji, to przy próbie otwarcia ogłoszenia pokazuje się informacja, że "Przepraszamy podana strona nie istnieje".
Czy ktos moze mi poradzic, podpowiedziec co mam robic? Jestesmy w uk juz 6 lat, mam 2 letnia corke i teraz jestem w drugiej ciazy. 1 sierpnia wrocilismy z urlopu, gdy bylismy na urlopie nasz landlord wypisal 19 lipca i dal nam wypowiedzenie mieszkania. data wyprowadzki to 21 wrzesnia. Wczoraj bylam w council, mam czekac na telefon i bede miala spotkanie. Ok tylko nie wiem czy to cos da w naszej sytuacji. Nie stac nas teraz na wynajem domu/mieszkania. jestesmy po urlopie a wiadomo jakie ceny maja agencje. tu gdzie mieszkam sam depozyt za 2 bedroom to 1000? plus czynsz i tak dalej robi sie kolosalna suma. Nie wiem co mam robic, co mam mowic na tym spotkaniu aby mi pomogli. Czy jest ktos kto mial lub ma podobna sytuacje i jak z tego wybrnal? Z gory dziekuje za odpowiedzi.
Czy ktos moze mi poradzic, podpowiedziec co mam robic? Jestesmy w uk juz 6 lat, mam 2 letnia corke i teraz jestem w drugiej ciazy. 1 sierpnia wrocilismy z urlopu, gdy bylismy na urlopie nasz landlord wypisal 19 lipca i dal nam wypowiedzenie mieszkania. data wyprowadzki to 21 wrzesnia. Wczoraj bylam w council, mam czekac na telefon i bede miala spotkanie. Ok tylko nie wiem czy to cos da w naszej sytuacji. Nie stac nas teraz na wynajem domu/mieszkania. jestesmy po urlopie a wiadomo jakie ceny maja agencje. tu gdzie mieszkam sam depozyt za 2 bedroom to 1000? plus czynsz i tak dalej robi sie kolosalna suma. Nie wiem co mam robic, co mam mowic na tym spotkaniu aby mi pomogli. Czy jest ktos kto mial lub ma podobna sytuacje i jak z tego wybrnal? Z gory dziekuje za odpowiedzi.
Pewnie już za późno, ale moze przyda sie to komuś w przyszłosci.
W takich wypadkach, należy sprawę przedstawić tak jak tutaj w poście na forum, przeważnie na poczatku otrzymuję sie status bezdomnego, i jakiś pokój zastepczy, później council w zależności od regionu kraju znajduje jakies lokum na stałe, czas oczekiwania jest zależny od wielu czynników: dzieci, wiek, status w tym kraju itp.
Ważne jest aby stosować sie do zaleceń w.w instytucji.
Najszybciej dostanie się mieszkanie jak mąż znęca się psychicznie i fizycznie nad żoną. Ja dostałam mieszkanie w 2 miesiące. Brałam co dawali i nie żałuję, ważne, że mieszkam w innym mieście. Powodzenia
Skontaktujcie sie ze mną za pomocą PW - tj. prywatna wiadomość, spróbuję Wam wszystko wytłumaczyć,
Najszybciej dostanie się mieszkanie jak mąż znęca się psychicznie i fizycznie nad żoną. Ja dostałam mieszkanie w 2 miesiące. Brałam co dawali i nie żałuję, ważne, że mieszkam w innym mieście. Powodzenia
Ohh to świetna wiadomość dla wszystkich kobiet!
Rozumiem że mogłaś mieć jakieś osobiste problemy, i bardzo mi przykro z tego powodu, ale informacja którą umieściłaś w pierwszym zdaniu Twojego postu jest.... straszna.
Miejmy nadzieję, że kobiety nie będą tego wykorzystywały jako argument w uzyskaniu mieszkania.
Wydaje mi się że rodzina jest fundamentem bytu - jednak.
A nie mieszkanie i dobra materialne za wszelką cenę.
czy mozecie poradzic co zrobic w mojej sytuacji.
Jestem wlascicielem 1 bed flat (splacam mortgage). Mieszkanie kupilismy z zona, kiedy oboje pracowalismy. Teraz mamy dwojke dzieci (dziewczynka 6 lat i chlopczyk 14 miesiecy), zona nie pracuje, opiekuje sie dzieciakami, ja jestem self-employed. Potrzebujemy jakiegos wiekszego mieszkania, ale ceny wynajmu przekraczaja nasze mozliwosci (2 bed flat to okolo 1100-1200 plus rachunki) a zmieniac miejsca zamieszkania nie chcemy ze wzgledu na szkole corki, kupic wiekszego nie mozemy (przy obecnych zarobkach nie ma szans na mortgage - ostatnio w banku mi powiedzieli, ze moge 60 tys pozyczyc). Na mieszkanie z councilu tez chyba nie mam szans - bo jestem 'wlascicielem' nieruchomosci.
Troche takie bledne kolo. Bede wdzieczny za jakies podpowiedzi.
Pozdrawiam
Gdzie składałaś ten wniosek, w Polsce czy tutaj?
Jeśli w Polsce składałaś i otrzymałaś tam decyzje i nic nie otrzymałaś w sensie fizycznym, to nic nie obchodzi tutejszych urzędników, teraz żyjesz tutaj, pracujesz, czy to Twój partner pracuje, i jeśli swoje dalsze życie planujesz w tym krajem, masz prawo ubiegać się o mieszkanie socjalne tutaj.
Teraz są coraz to wiekszę problemy dla nas emigrantów w uzyskaniu mieszkania socjalnego, i prawdopodobnie będą jeszcze większe, ale nadal masz szansę.
Pozdrawiam.
Jest to możliwe, jeśli udowodnicie w sądzie, że choroba jest z tego właśnie względu.
Będziecie potrzebowali sporo papierów m.in. od lekarzy którzy potwierdzą Waszą wersję (czyli stan faktyczny).
Jednak proponuje się z tym zwrócić najpierw do najbliższego CAB, o pierwsze porady.
Wraz z mezem i 2,5 letnia coreczka wynajmujemy 2 pokojowe mieszkanie.Kilka dni temu Przyszla do nas wlascicielka z 2- miesiecznym wypowiedzeniem, powod jest w ciazy i chce sie wprowadzic do tego mieszkania z mezem. Dodam ze ja tez jestem w 4 miesiacu ciazy.Nasza sytuacja finansowa sie zmienila. Moj maz jest od 4 miesiacy self employed i firma jeszcze nie rozwinela sie na tyle zeby nas utrzymac . Ja pracuje tylko na part time. Mamy dodatki do mieszkania z cansilu. Moje pytanie brzmi czy mamy szanse dostac mieszkanie socjalne gdyz nie stac nas w chwili obecnej na wynajem innego mieszkania a juz w krotce bedziemy musieli opuscic obecne mieszkanie
Jest to możliwe, jeśli udowodnicie w sądzie, że choroba jest z tego właśnie względu.
Będziecie potrzebowali sporo papierów m.in. od lekarzy którzy potwierdzą Waszą wersję (czyli stan faktyczny).
Jednak proponuje się z tym zwrócić najpierw do najbliższego CAB, o pierwsze porady.
Jest to możliwe, jeśli udowodnicie w sądzie, że choroba jest z tego właśnie względu.
Będziecie potrzebowali sporo papierów m.in. od lekarzy którzy potwierdzą Waszą wersję (czyli stan faktyczny).
Jednak proponuje się z tym zwrócić najpierw do najbliższego CAB, o pierwsze porady. Dziekuje
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się