Ogłoszenie 
Zapraszamy do zapoznania się z naszymi serwisami Klany, Randka oraz Wspólna podróż

Poprzedni temat «» Następny temat
zaplac kase dostaniesz prace!!!
Autor Wiadomość
omega1980 


Wiek: 34
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 12:08 pm   

Przez najbliższe 30-40lat nie ma co się przejmować Polską polityką. Nie jesteśmy w stanie nic zrobić. Tak naprawdę komuna nie minęła. Teraz jest pranie brudów, i ... przeminie dopiero wtedy, gdy wszyscy winowajcy powymierają. Spokoju zaznamy dopiero wtedy, gdy życie będzie się nam kończyć... lub nasze dzieci ... Musi minąć jeszcze wiele, wiele lat, by ... wreszcie polska zapomniała o tym , co było kiedyś, i zajęła się tym, co jest teraz! Rząd musi się przetasować, a to, jest możliwe dopiero po co najmniej 1 pokoleniu. Przyjdą młodsi, inni... i może, może... będzie lepiej. Co z tego, że w Rządzie jest sporo młodych, jak większość to starocia... i Oni mają przewagę głosową? Widzieliście Warszawski parkiet? wczoraj na zamkniecie? wszystko na poziomie 0,00% (wzrost, spadek) Nie źle , co? Na kim się to odbije? Na Nas.... Aktor, Polityk, czy tam Biznesmen, nie odczuje tego że znowu paliwko pójdzie w górę, że gaz zdrożeje itp.
Nie zwróci uwagi na to, że tym razem zapłacił o 20zł więcej w sklepie...
A My? Nie stać nas na Nic! Tylko na czynsz, i skromną zupinkę na obiad. Reszta leży.
I tak jest z 85% polaków! Niestety....
a tym czasem, jesteśmy małymi jednostkami, których... zdanie nie liczy się dla tego i następnego rządu. Musimy myśleć tylko i wyłącznie o sobie i nie interesować się polityką. Dlatego, Ja, chcę wyjechać na co najmniej 20lat tym razem... Polska zwariowała, i tylko, bardzo bardzo bogaci mają szansę tu żyć! Normalna praca na 10 , 11 godzin dziennie... Normalne urlopy, możliwość kupna mieszkania ..., normalne auto, i pełna lodówka od 10 do 10tego.... Czy to aż tak dużo? Ja nie chcę mieć emerytury jak rodowity Niemiec czy Anglik.... Nie chcę mieć rocznej Cklasy w garażu... Nie chcę by było mnie stać na wyjazd 2,3 razy w roku na karaiby. Chcę tylko normy! i spokoju! W PL nawet tego nie ma... i z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej! W listopadzie jeszcze, pod moim blokiem, w dniu pracy było czysto! Ani jednego auta! Od lutego... wszystkie auta jak stoją tak stoją! Nikogo już nie stać nawet na to, by jechać do pracy autem. Parking zapchany. Co niektóre wozy (70%) stoją w miejscu od tygodni! Nawet w pobliskiej Biedronce jest przewiew! Zawsze były kolejki do kas... a teraz... pustki! Ceny na rynku obok poszły o 100-150% w górę! W tym roku tylko, już dwa razy przyszła mi do domu pocztą podwyżka gazu i wody. Ostatnio czytałem na temat gazu LPG... Wiecie jaki jest koszt produkcji Litra LPG??? 1,32zł!!!! Dlaczego kosztuje 2,32 (już!!) ????? Koszt produkcji litra benzyny = 2,47, a kosztuje ponad 4,50! Dlaczego? Czy ten głupi Rząd naprawdę myśli że akcyzami i podatkami wyjdą na prostą?????? Gdyby paliwo nie miało akcyz, podatku... i kosztowało 2,50zł /L to .... dosłownie każdy by jeździł autem! I co za tym idzie.... im więcej jeździsz, tym więcej wydasz na naprawy auta itp. Częściej będziesz zmieniał klocki, płyny, tłumik itp. Szybciej zużyjesz auto i kupisz inne! Dotyczy to wszystkich. Flot firmowych jak i użytkowników prywatnych... Tak samo jak ceny... Wolał bym opuścić je ile się da, tak by ludzie mogli kupować! Lepiej sprzedawać taniej a więcej, jak wcale, prawda?
Tymczasem bilet z Warszawy do Londynu kosztuje 450zł, a z Londynu do Warszawy 20GBP....
 
 
Dawid 



Wiek: 35
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 890
Skąd: Cardiff (Walia)
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 1:07 pm   

omega1980 napisał/a:
Tymczasem bilet z Warszawy do Londynu kosztuje 450zł, a z Londynu do Warszawy 20GBP....

hehe, nie chca puszczac Polakow za granice, bo jeszcze by zostali...
_________________
________________________
Największa sieć stron o miastach Wielkiej Brytanii - Dołącz do nas, zacznij prowadzić swój własny serwis.
 
 
 
omega1980 


Wiek: 34
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 1:34 pm   

Być może i masz rację :okii:
 
 
Cenzor 
Walka z głupotą ludzką, daje siłe do walki z nią..



Wiek: 43
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 1683
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 1:50 pm   

Dobrze prawisz OMEGA1980, dobrze.
Wszystko się zmieni jak nasze pokolenie pójdzie na tamten Świat.
Ja nie mam zamiaru być kozłem ofiarnym, dlatego wyjechałem.
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Różnica między Polską, a Stanami polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach, a my w parlamentach." - Janusz Korwin Mikke
 
 
omega1980 


Wiek: 34
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 5:49 pm   

O tym koźle też rozmyślałem, ale... byłem nie dość że kozłem, to jeszcze głupim... kozłem, bo dałem się nabrać na bzdury rozpowiadane w TV. Siedziałem sobie nad Adriatykiem, zarabiając marne 70euro dziennie. Myślałem że ... to źle..
Dziś wiem że był to luksus...
w TV opowiadali, jaka to polska cudowna teraz... k***a mać...
Dałem się zrobić w butelkę ...
Wróciłem i co miałem zainwestowałem w firmę. Później drugą, trzecią... a teraz, mam co mam. Nawet na bilet do UK nie ma... he he
więc, tym razem, gdy już się podniosę, na bank nie wrócę... o nie...
 
 
Cenzor 
Walka z głupotą ludzką, daje siłe do walki z nią..



Wiek: 43
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 1683
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 6:14 pm   

Dlatego ja nie mam Polskiej telewizji i nie mam też takich dylematów.
Po za tym "One day telewizja kłamie, telewizja mnie nie złamie" -(cyt. z utworu Fever, fever, fever znanego polskiego zespołu Kult)

_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Różnica między Polską, a Stanami polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach, a my w parlamentach." - Janusz Korwin Mikke
 
 
omega1980 


Wiek: 34
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 8:21 pm   

kłamie? to mało powiedziane... Cenzura Rządowa = numer uno
 
 
Dawid 



Wiek: 35
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 890
Skąd: Cardiff (Walia)
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 10:49 pm   

Cenzor napisał/a:
Wszystko się zmieni jak nasze pokolenie pójdzie na tamten Świat.

no ja sie az tak staro nie czuje, jak Bozia da to jeszcze dozyje zmian
_________________
________________________
Największa sieć stron o miastach Wielkiej Brytanii - Dołącz do nas, zacznij prowadzić swój własny serwis.
 
 
 
Cenzor 
Walka z głupotą ludzką, daje siłe do walki z nią..



Wiek: 43
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 1683
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 10:13 am   

Miejmy nadzieję że i ja doczekam tego czasu.
Tu Dawid nie chodzi o to kto jak się czuje, tylko raczej ile potrwają zmiany. ;)
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Różnica między Polską, a Stanami polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach, a my w parlamentach." - Janusz Korwin Mikke
 
 
omega1980 


Wiek: 34
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 10:37 am   

Tak się zastanawiałem,... , wczoraj....
Co Ja bym zrobił na miejscu Prezydenta...
i wiecie co? nic nie wymyśliłem konkretnego....

Naprawdę, Polskę wyciągnąć z tego dna to tylko chyba cud... musiał by się stać...
Ile potrwają zmiany?? Na pewno nie rok czy dwa... tak jak już wspomniałem. Moim zdaniem, minimum 1 pokolenie... jak nie więcej...

Wszystko na co popatrzysz to się sypie i wali... Autostrad nie ma, drogi w fatalnym stanie, co druga wioska wygląda jak opuszczona... Autobusy, tramwaje, pociągi... wyglądają jak morskie wraki... ceny z kosmosu...
Plan emerytalny padł, służba zdrowia kuleje od wielu, wielu lat... Coraz więcej ludzi szkolnictwo ma w d... bo ich nie stać na studia za 2000zł m-c..., i co najgorsze, Polska nie ma już fabryk... Nie produkujemy samochodów, nie produkujemy samolotów, nie mamy własnego sprzętu..., internet drogi jak złoto, brak internetu w wielu, wielu miastach, brak zinformatyzowania urzędów; brak przepisów wspomagających młode firmy;
Stocznie padły, górnictwo pada..., kolej poszła won,
Tak by można było pisać, pisać, i pisać....
Nie ma już nawet słów by to wszystko opisać....
:chlip: :chlip: :chlip: :chlip: :chlip: :chlip:
 
 
Cenzor 
Walka z głupotą ludzką, daje siłe do walki z nią..



Wiek: 43
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 1683
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 10:43 am   

Dokładnie.
Wszystko trzeba budować od podstaw.
Ale jak tu budować od podstaw, gdy nie mamy do tego warunków.
Troszkę odbiegliśmy w tym wątku od tytułu tematu.
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Różnica między Polską, a Stanami polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach, a my w parlamentach." - Janusz Korwin Mikke
 
 
omega1980 


Wiek: 34
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 11:25 am   

a no tak...
:mrgreen:
ale nie martw się, temat: ZAPŁAĆ nadal aktualny...
Muszę się pochwalić o trzech telefonach jakie dostałem z UK...
Ogłaszałem się że szukam pracy w Londynie i okolicach...
Aż trzy telefony, szkoda że zastrzeżone...

Pewna Pani (Polka) pokwapiła się nawet o to, bym wpłacił zadatek w kwocie 200GBP na poczet szukania pracy! W cenie: odbiór samochodem z lotniska, zawiezienie do mieszkanka (tam trzeba było by wynajmującemu zapłacić za 2tyg. z góry). Ona pośredniczy w szukaniu pracy... i pomaga ją znaleźć.
Powiedziałem jej: " pie***ol się"
Odpowiedziała mi: "sam się jeb... "

To mają Polacy biznesssss w UK widzę, he...
 
 
Cenzor 
Walka z głupotą ludzką, daje siłe do walki z nią..



Wiek: 43
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 1683
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 11:41 am   

Nie jeden rodak pewnie, przeklina ten dzień kiedy to otrzymał taką propozycję pomocy.
No niestety tak to bywa że nie wszyscy są uczciwi.
Najbardziej jednak denerwuje mnie podejście Polaków do odmowy propozycji.
Od razu stajesz się wrogiem takiej osoby.
Czyli nie odmawiaj ale też nie zgadzaj się na pomoc za pieniądze - tak widocznie należy w tych czasach to robić. :brawoo:
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Różnica między Polską, a Stanami polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach, a my w parlamentach." - Janusz Korwin Mikke
 
 
omega1980 


Wiek: 34
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 12:36 pm   

jeśli mi ktoś przez telefon mówi:
"ze słabym językiem to i tak nie znajdziesz pracy... musisz polegać na nas... jedyny warunek to opłata bo przecie my za darmo nie będziemy nic robić..."

to Jak mam się zachować?
kultura podpowiada, choć by się przedstawić, powiedzieć dzień dobry a nie z mostu:
"dzwonię z pośrednictwa pracy..." i wali Ci na Ty (po głosie daję max. 22-24lata Panience)

Proszę grzecznie o Adres...
i słyszę " adres dostaniesz jak kolega odbierze Cie z lotniska..."

Proszę o jakieś namiary, mail, telefon stacjonarny, adres i słyszę:
"wszystko do obgadania na miejscu... w ciemno nie inwestujemy"

K***a , a Ja mam w ciemno wpłacać komuś kasę na konto?

Wybacz... , ale w tym przypadku, mogę być wrogiem tej Pani... i w cale się tym nie przejmę...
 
 
Cenzor 
Walka z głupotą ludzką, daje siłe do walki z nią..



Wiek: 43
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 1683
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 12:42 pm   

No właśnie moja wypowiedź kierowana była w stronę takich osób a nie Ciebie.
Przeczytaj dokładnie moją wypowiedź.
Ja też w życiu nikomu czy to polak czy inna ...... nigdy bym nie zapłacił za takie rzeczy.
Ale są ofiary takich postępowań i o tym właśnie pisałem.
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Różnica między Polską, a Stanami polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach, a my w parlamentach." - Janusz Korwin Mikke
 
 
omega1980 


Wiek: 34
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 1:15 pm   

wiem, wiem... że nie do Mnie kierowałeś... Zadziwia Mnie jedynie tupet takich ludzi...
Głośno o takich czynach, i patrz..., nadal szukają jeleni...
Zakładam się, że Ona nawet z Anglii nie dzwoniła..

Jeśli chodzi o Mnie, to spoko! Zapłacę nawet 600 GBP!!! Ale... pod 3 warunkami:

1. płacę dopiero po miesiącu pracy!
2. gdy ktoś by znalazł mi pracę od ręki z umową! a nie , czekać miesiąc czy dwa...
3. gdy ktoś załatwi zakwaterowanie w którym, nie musiał bym od ręki wywalać np. 300-400 na opłatę za pokój... tylko np. za 2 tygodnie...

Dlaczego ta Pani, jeśli jest pewna na bank że ma pracę, że jest mieszkanie, nie zaryzykuje???

Przecież to idzie załatwić w kilka godzin!! Przyjadę np. do Londynu, Ty masz pracę dla Mnie (niby). Jedziemy nie do mieszkania, lecz do pracodawcy! Pracodawca (powiedzmy lakiernia) sprawdza moje umiejętności na miejscu! Jestem świadom ryzyka... Jeśli mnie nie przyjmie, płacę Ci za paliwo i gest np. 40GBP i się rozstajemy...
Jeśli Mnie przyjmie.... jedziemy na mieszkanie. Za tydzien daję Ci pierwszą ratę, np. 200...
Źle by było???
Po miesiącu, zarobisz na mnie kilka paczek... i jesteś szczęśliwy! Ja też... bo mam pracę, mieszkanie itp. Uczciwie! Lojalnie! Bez wojny, oszukiwania itp. Po 3 miechach robimy grillka i pijemy flaszkę.... Raj, co?
 
 
Cenzor 
Walka z głupotą ludzką, daje siłe do walki z nią..



Wiek: 43
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 1683
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 2:00 pm   

OMEGA1980 ja osobiście jestem przeciw takim praktykom, mam ku temu powody osobiste.
Nienawidzę jak ktoś jest wykorzystywany finansowo za coś co właściwie jest za free.
Jeśli jest agencja pośrednicza, to oczywiście spoko, Ty sie zgadzasz z ich wymogami, płacisz i to Twoja sprawa.
Natomiast nie cierpię ludzi którzy prywatnie załatwiają takie rzeczy na tzw. mordę.
I tak jak pisałem dla mnie to nic innego jak .......... (tu sobie może każdy dopasować epitet który mu pasuje).
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Różnica między Polską, a Stanami polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach, a my w parlamentach." - Janusz Korwin Mikke
 
 
omega1980 


Wiek: 34
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 6:50 pm   

Też nie jestem zaa... ale, co zrobić, gdy wyjścia nie ma?
Wolał bym zapłacić 600 za pewniaka jak 200 w ciemno i płakać... Sam wiesz, jacy są Nasi rodacy... Za free w PL to tylko tlen się ma... Nie ma co ukrywać. Tak już jest, i nikt tego nie zmieni... Bezinteresowna pomoc? Dawno nie doświadczyłem .... niestety
 
 
Dawid 



Wiek: 35
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 890
Skąd: Cardiff (Walia)
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 7:21 pm   

omega1980 napisał/a:
" i wali Ci na Ty

no tego akurat sie nie mozesz czepiac, bo tutaj wszyscy sa na ty, bez wzgledu na wiek. Na poczatku mi to przeszkadzalo, ale teraz wydaje mi sie, ze to ulatwia chocby rozmowe, nie ma takiego dystansu typu " ty gowniarz jestes to nic nie wiesz i sie nie odzywal"
_________________
________________________
Największa sieć stron o miastach Wielkiej Brytanii - Dołącz do nas, zacznij prowadzić swój własny serwis.
 
 
 
omega1980 


Wiek: 34
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 9:12 pm   

Nie o to mi chodziło... My, młodzi, to rozumiemy.. lecz, gdyby po drugiej stronie nie było Mnie tylko np. 60 letni facet...? Taki już nie zrozumie...
I Ona szuka klientów z takim podejściem?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
0

Maximus-O�wietlenie |
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 21
Reklama