Reklama ogólnosieciowa
W Polsce ciągle ubywa wykształconych i doświadczonych pielęgniarek. Za granicą mają wyższe płace i lepsze warunki pracy
Najłatwiej jest pielęgniarkom, które mają dyplom magisterski - ich kwalifikacje uznawane są automatycznie w Unii Europejskiej. Natomiast kwalifikacje pielęgniarek, które skończyły studia licencjackie, są uznawane, jeśli pracowały w zawodzie przez co najmniej trzy lata w ostatnich pięciu latach. Z kolei siostry, które zakończyły naukę na etapie szkoły pomaturalnej, muszą wykazać, że pracowały minimum pięć lat w ciągu ostatnich siedmiu lat.
Nie tylko angielski
Polskie pielęgniarki najczęściej wyjeżdżają do Wielkiej Brytanii, Irlandii, Włoch i Szwecji.
Okręgowe izby pielęgniarskie wydają stosowne zaświadczenia, które potwierdzają, że kwalifikacje odpowiadają wymogom unijnym, oraz informują o przebiegu kariery zawodowej.
- Kwalifikacje zawodowe naszych pielęgniarek są bardzo wysoko oceniane na Zachodzie - mówi Michał Hudzik, dyrektor agencji ITC. - Problemem jest niestety brak lub niski poziom znajomości języka angielskiego. W Szwecji dodatkowo trzeba znać język szwedzki.
Szwedzi szacują, że do 2010 r. będą musieli zatrudnić ok. 30 tys. pielęgniarek. Są one potrzebne m.in. do opieki nad chorymi w podeszłym wieku.
Wyjeżdżając, pielęgniarki powinny liczyć się z tym, że ich szwedzkie koleżanki mają zdecydowanie szerszy zakres obowiązków. Duży nacisk kładzie się na psychiczne wsparcie pacjentów (stąd konieczna znajomość języka szwedzkiego).
Reklama ogólnosieciowa
Pielęgniarka, czyli opiekunka
Do Wielkiej Brytanii i Irlandii można wyjechać przede wszystkim w charakterze opiekuna osób starszych. Aż 80 proc. ofert dotyczy takiej właśnie pracy.
W tych krajach obowiązuje skomplikowany proces rejestracji, który zniechęca wiele osób. Może właśnie dlatego wiele polskich pielęgniarek pracuje jako opiekunka osób starszych i chorych.
Żeby pracować jako pielęgniarka w Wielkiej Brytanii, trzeba się wcześniej zarejestrować w Izbie Pielęgniarek i Położnych (Nursing and Midwifery Council, www.nmc-uk.org). Rejestracja trwa średnio 3 miesiące.
Najpierw trzeba skompletować odpowiednie dokumenty, takie jak:
- dyplom pielęgniarki lub dyplom ukończenia kierunku pielęgniarstwo na wyższej uczelni;
- zaświadczenie z Izby Pielęgniarek i Położnych o wpisie do rejestru;
- zaświadczenie z Izby Pielęgniarek i Położnych o stażu pracy (minimalny wymagany staż to 3 lata pracy jako pielęgniarka w ciągu ostatnich pięciu lat);
- zaświadczenie z sądu o niekaralności (dokument ten jest ważny tylko przez 3 miesiące od daty wystawienia przez sąd);
- kserokopię dowodu osobistego lub paszportu.
Pierwszym krokiem do rejestracji jest wypełnienie odpowiedniego formularza. Można go dostać dzwoniąc pod nr tel. 0044 2073339333 lub pisząc na adres: [email protected]. Aplikacja przychodzi na podany przez nas adres. Wypełniony formularz wraz z załączonymi dokumentami należy odesłać do działu rejestracji NMC. Opłata za rejestrację wynosi Ł129 (ok. 713 zł).
Firmy rekrutujące pielęgniarki do pracy za granicą, to na przykład:
Kinga Fromlewicz
Artykuł pochodzi z:
"Praca i życie za granicą"
mod_przypomnienie
nie musisz wrzeszczeć, poza tym o co masz w ogóle pretensje? że sama o coś nie zadbałaś, bo nie rozumiem, ani twoich wrzasków, ani tym bardziej pretensji
mod
Przypominam o obowiązującej net etykiecie i zasadach na tym forum.
nie musisz wrzeszczeć, poza tym o co masz w ogóle pretensje? że sama o coś nie zadbałaś, bo nie rozumiem, ani twoich wrzasków, ani tym bardziej pretensji
mod
A ja nie rozumiem, co ma z tym wspólnego forum?
Forum jest po to, aby dzielić się spostrzeżeniami i informacjami.
Skoro nie było nigdzie wzmianki o tem, trzeba było samej o tem napisać i podzielić się tymi informacjami jako pierwsza.
W ten sposób okazałaś się bardzo egoistyczną kobietą, potwierdzając tezę że: jednak najłatwiej coś otrzymywać nie dając nic od siebie.
Jakie to pospolite.
no pacz pani.. a mnie pogańscy doktorzy od śmierci uratowali, a paracetamolu brać zabronili, a z moich szpitalnych doświadczeń polskich wiem, że nie masz racji, więc nie generalizuj, proszę
A może dlatego, że byłaś w jednym z najbardziej cenionych szpitali w tym kraju?
I jakże się cieszymy że już w domciu.
Dla przypomnienia, pamiątka w postaci FOTY, nawet chyba widać Twoje okno z sali w której odcierpiałaś swoje?
Kliknij w obrazek.[/color:0b475ced18][/size:0b475ced18]
i dziś wiem, że choćby to jest najlepsza klinika w Europie, to już za żadne skarby nie chcę do niej wracać jako pacjentka
/prywata mod one/
nadal nie mam telefonu
/prywata mod off/
i dziś wiem, że choćby to jest najlepsza klinika w Europie, to już za żadne skarby nie chcę do niej wracać jako pacjentka
Nie ma się co dziwić, z tym że z każdej nawet najbardziej drastycznej sytuacji można wyciągać pozytywne wnioski, bo w czasie takich ekstremalnych sytuacji, na życie patrzymy z innego punku widzenia.
A co do NHS, wydaje mi się, że nie ma rzeczywiście co generalizować.
JESTEM PIELEGNIARKA Z DYPLOMEM ZDOBYTYM, W ZESZLYM ROKU, WE WLOSZECH. Z POWODU ZALAMANIA SIE RYNKU PRACY WE WLOSZECH OD ROKU POSZUKUJE PRACY BEZ SKUTECZNIE. CHCIALABYM SIE DOWIEDZIEC CZ WARTO WYJECHAC DO UK I CO MUSIALABYM ZROBIC ABY NOSTRYFIKOWAC DYPLOM.
BARDZO DZIEKUJE
ewentualnie coś do sciągnięcia
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się