Znajdujesz się na forum miasta lokalnego. Wszystkie tematy tutaj poruszane powinny dotyczyącego miasta i najbliższej okolicy. Wszystkie pozostałe tematy można pisać forum ogólnym w tematach:

Polska, Pogaduchy HydePark, Praca, Mieszkanie, Biznes w Wielkiej Brytanii, Turystyka, Różne, Oszustwa, Humor, Film i muzyka, Zapytaj eksperta, Wydarzenia i imprezy, Wesele, Nasze hobby, Propozycje.
 Ogłoszenie 
Zapraszamy do zapoznania się z naszymi serwisami Klany, Randka oraz Wspólna podróż

Poprzedni temat «» Następny temat
uslugi Informacyjne dla Polakow ( i nie tylko) - bezplatne
Autor Wiadomość
barbaraev
Uzależniony


Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 208
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 6:36 pm   uslugi Informacyjne dla Polakow ( i nie tylko) - bezplatne

Znajomi z Polski przyslali mi link na te strone, mysle ze warto to rozpropagowac!


http://www.ceeis.org.uk/Informacja.html
 
 
bristl
Uzależniony


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 850
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 6:22 pm   

Bardzo ciekawa inicjatywa. Może by oni sami sie odezwali i zareklamowali?
 
 
Artur Rynkiewicz
Stały bywalec


Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 140
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 7:42 pm   

Inicjatywa JJ Martina (tak nazywa się szef organizacji) jest w poradniku w "Bristol.pl" już od dłuższego czasu (nr telefonu, godziny otwarcia i adres na stronie 15 w każdym wydaniu gazety). W siedzibie instytucji można otrzymać bezpłatne porady prawne, społeczne, ale i językowe. JJ Martin, to taki nieformalny konsul honorowy w Bristolu.
_________________
-Bristol.pl- i wiesz wiecej
 
 
bristl
Uzależniony


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 850
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 9:19 pm   

Nie przesadzaj z tym konsulem honorowym. Z tego co wiem, kto inny nim jest :-)
 
 
Artur Rynkiewicz
Stały bywalec


Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 140
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 9:46 pm   

Napisałem "nieformalnym".Ale oświeć mnie, bo z tego co wiem, teraz nikt nie pełni tej funkcji. Może jest jednak coś, o czym inni Polacy nie wiedzą.
_________________
-Bristol.pl- i wiesz wiecej
 
 
bristl
Uzależniony


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 850
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 11:10 pm   

Ja też wiem że konsula nie ma, dlatego uważam, że stawianie DJ-a, czy jak mu tam, z konsulem to lekka przesada nawet, jeśli sie używa sformułowania "nieformalny".
To taka mała manipulacja z Twojej strony. :-)
 
 
Artur Rynkiewicz
Stały bywalec


Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 140
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Wto Maj 13, 2008 7:21 am   

Wybacz, ale napisałeś wyraźnie:
(...) Z tego co wiem, kto inny nim jest (...)
To raczej więc manipulacja z twojej strony. A poza tym może gdybyś znał zakres pomocy, którą świadczy JJ Martin Polakom, nie robiłbyś sobie z tego pośmiewiska.
Pozdrawiam.
_________________
-Bristol.pl- i wiesz wiecej
 
 
bristl
Uzależniony


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 850
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Wto Maj 13, 2008 12:12 pm   

Ja nie robię z tego pośmiewiska, ale Twoje działania wyglądają na jakąś kampanię wyborczą, stąd moja reakcja.

Poza tym to nie jest JJ tylko Jay Jay, więc "przyganiał kocioł garnkowi".

W nawiązaniu do tego Jay Jay (nie JJ) nic dziwnego, że pojawiło się moje skojarzenie z Dee Jay. :-)

To był żart a nie pośmiewisko.
Dziwne tylko, że tak Cię to zabolało. :-)
 
 
Artur Rynkiewicz
Stały bywalec


Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 140
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Wto Maj 13, 2008 4:32 pm   

Jeżeli człowiek udziela porad za darmo (choć wiem, że dostał grant z rządu, co w niczym nie umniejsza jego zasług) mieszkającym w okręgu Polakom, to nie wiem, dlaczego go nie pokazywać i reklamować. I nie wiem o jakiej kampanii mówisz, ale już mi na to pytanie nie odpowiadaj. Dalsza konwersacja nie ma sensu, podyskutuj proszę na innym temacie albo po prostu omiń mój post. Tu już swoje możliwości wyczerpałeś.
Dalej baw sie już sam.
Wszystkiego dobrego
_________________
-Bristol.pl- i wiesz wiecej
 
 
skrepan
Stały bywalec


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 83
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Wto Maj 13, 2008 4:39 pm   nie za darmo!

http://www.bristol.gov.uk... ... nts0809.en


Organizacja dostala niezla kase z funduszy Urzedu miasta. Link powyzej.
 
 
bristl
Uzależniony


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 850
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Wto Maj 13, 2008 4:48 pm   

Ja też bym chciał pomagać Polakom za darmo i dosta na taką działalność 33 tys funciaków rocznie.

Nie jest to broń boże krytyka Jay Jay'a, ale znam taką działalność dosyć dobrze z polskiego podwórka i wiem dlaczego ludzie się tym zajmują.
Wierz mi, pobudek dobroczynnych jest w tym najmniej.
 
 
barbaraev
Uzależniony


Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 208
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Wto Maj 13, 2008 5:09 pm   wiecej reklamy!

chodzi wlasnie o to, ze za malo wiadomo o tym centrum i za malo tej reklamy! Czy obywatele innych krajow Europy Wschodniej (Wegrzy, Litwini, Bulgarzy itd) moga liczyc na pomoc w swolim jezyku? Rozumiem, ze tak, ale to nie jest oczywiste - tekst na stronie Centrum jest tylko po polsku, a glowna informacja o dzialalnosci jest po angielsku
Fakt, ze Centrum otrzymalo fundusze z miejskiej kasy nie powinno przynoscic ujmy, skad taki pomysl? Ja tez dostaje wyplate z urzedu miasta i nie wstydze sie tego.
 
 
bristl
Uzależniony


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 850
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Wto Maj 13, 2008 5:27 pm   

No to fakt z tymi innymi nacjami. Ktoś mógłby się zapytać, dlaczego nie ma informacji np. po bułgarsku a pieniądze poszły na pomoc również dla Bułgarów.

Sam poznałem w Szpitalu Psychiatrycznym Litwina, który ani be ani me po angielsku a bardzo potrzebował pomocy, bo nawet papierosów mu nie dawali. Od czasu do czasu udało mu się wyżebrać od innych pacjentów jakąś fajkę, ale przez to ci pozostali nie darzyli go zbytnią sympatią, gdyż sami otrzymywali po 10 funtów na tydzień, z czego kupowali sobie co chcieli, ale nie za chętnie chcieli się dzielić z Litwinem. Litwin spędza cale dnie w swoim pokoju, bo nie za bardzo widzi sens komunikowania się z Anglikami, którzy go nie lubią a i on sam niewiele może zrobić, gdyż nie potrafi się z nikim porozumieć. Szpital żałuje pieniędzy na tłumacza, bo to kosztuje 45 funtów na godzinę, więc biedak siedzi w tym psychiatryku, sam nie wiedząc dlaczego. Rozmawiałem z nim trochę po rosyjsku, ale na dluższą pogawędkę nie było czasu, bo byłem tam w pracy.

No i moim zdaniem ktoś mógłby się tym biedakiem zająć, bo na prawdę tak nie powinno być.

Dodam, że siedzi w tym psychiatryku prawie dwa miesiące!

Jak ktoś wie jak mu pomóc, mogę podać szczegóły, tzn. nazwę szpitala i imię Litwina.

Może by jakąś zbiórkę zrobić, żeby mu chociaż te fajki zawieźć?
 
 
barbaraev
Uzależniony


Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 208
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 8:11 pm   Praca

ogloszenie umieszczone na stronie Vascur - organizacja wspierajaca wolontariat. Dzisiaj przyszlo to do mnie poczta wewnetrzna z urzedu miasta. nie pisza nic o stawkach...

http://www.voscur.org/node/3105

http://www.voscur.org/node/3106
 
 
Ratan_17
Stały bywalec


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 64
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Czw Maj 15, 2008 8:09 am   

Znaczy pomoc polega na tym, ze podaja numer telefonu. Jak pytasz o urzad skarbowy to podaja numer telefonu jak o benefity to numer telefonu. Zadnego zalatwiania, pokazywania jak i co. Poza tym jesli to ma byc centrum dla wszystkich ze wschodniej i centralnej Europy to przydaloby sie by ktos mowil po rosyjsku.

Jesli nasz p.o. konsul honorowy potrafi tylko tak dzialac to bron Panie przed takim konsulem.

Mozna cos o tym "konsulu" gdzies przeczytac? Bo jak do tej pory to tylko w raportach Urzedu Miejskiego w Bristolu na temat tego ile kasy dostal za pomaganie "za darmo". Niezly przekret.

Pozdrawiam

Ratan :D
 
 
juniorbristol
Zaawansowany forumowicz


Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 198
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Czw Maj 15, 2008 4:02 pm   

za darmo czyli nie placisz za porade,
sa miejsca w Bristolu, ktore chwala sie, ze pomagaja rodakom, ale biora kase za "dzien dobry"
jak umial zalatwic dotacje na biuro, to chwala mu za to, bo dzieki temu od nikogo nie ciagnie kasy (chyba ze spojrzec na to przez pryzmat placenia podatkow)
 
 
Ratan_17
Stały bywalec


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 64
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Pią Maj 16, 2008 3:15 pm   

Problem nie polega na tym czy placisz za wizyte czy nie. problem polega na tym, ze chlopaki zabraly kase na cos czego nie swiadcza - bo nie umieja tego robic.
Poza tym chlopaki przedstawily projekt w BCC i nic z tego co napisali nie zrealizowali. Gdzie sa pracwnicy, gdzie obsluga, gdzie wreszcie porady na poziomie wyzszym nizli tylko podanie numeru telefonu.

I tutaj tkwi caly problem. Czyli mowiac krotko nic co bylo zapisane w projekcie nie zostalo zrealizowane.

I czy to nie jest niezly przekret?

I to jak slysze w imieniu prawa - czyli przez naszego konsula p.o. znaczy sie
 
 
barbaraev
Uzależniony


Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 208
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 4:36 pm   

mam nadzieje, ze to rzetelna organizacja, poczekajmy az napisza cos zadowoleni z porad petenci.
Co sie tyczy dotacji finansowych to dobrze by bylo nie tracic kredytu zaufania u wladz lokalnych, bo pieniadze przydalyby sie na dodatkowe lekcje dla polskich uczniow (np z fizyki, matematyki, czy angielskiego), na kulture, sport, itp.

W kazdym razie dwa etaty czekaja.

Niepokojace jest jednak to, ze w nazwie organizacji jest mowa o Europie Cetralnej i Wschodniej, a w praktyce chodzi chyba tylko o Polakow. Jezeli osoba kluczowa organizacji jest Polak (domyslam sie, ze pan Jay Jay Martin jest Polakiem) ktory pelni funkcje konsula honorowego RP, to czy Lotysz lub Litwin moze liczyc na taka sama pomoc co obywatel Polski?

Mysle, ze byloby dobrze, gdyby bylo jakies otwarte spotkanie z kandydatem na konsula. Nie byloby tego typu niedomowien.
Pozdrawiam
 
 
barbaraev
Uzależniony


Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 208
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 5:40 pm   za darmo???

Dopiero teraz przeczytalam wszystkie posty tutaj. Rozumujac w ten sposob, ja tez ucze w szkole za darmo, bo uczniowie mi nie placa za to, ze ich ucze. Placi mi Urzad Miasta :)
 
 
Ratan_17
Stały bywalec


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 64
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 2:32 pm   Szanowny Panie były Konsulu!

Przepraszam, że tak późno odpowiadam na Pana list zamieszczony w Bristol.pl ale gazeta dociera do mnie zawsze z dość dużym opóźnieniem.

W swoim liście pisze Pan, że jestem wobec Pana niesprawiedliwy bo nie doceniam Pana wkładu itd, itp. Otóz wcale nie jestem niesprawiedliwy. Problem polega na tym, że ja ani slowa o Panu nie napisalem. Zajmowalem się sprawą zwiazana z nieprawidlowosciami przy Centrum, ktore mialo w swych zalozeniach pomagac Polakom a nie czyni nic mimo, ze dostalo na ten cel 33 tysiace funtow.


Ponieważ jego szef jak wiesc gminna niesie pelni obowiazki konusla honorowego w Bristolu stad wiec uzylem sformulowania p.o.konsul. Zapewniam, ze nie ma to nic wspolnego z Panem tym bardziej, ze jak Pan pisze zlozyl Pan funkcje dawno temu.

Po sprawdzeniu w internecie co Pan obecnie porabia okazuje, ze słuzy Pan pomoca polskiej szkole przy kosciele. Proponuje Panu wiec zajrzenie na strone szkoly, ktora sie Pan opiekuje. Zdjecia calujacych sie dziewczyn w katolickiej szkole to juz naprawde przesada. Moze i jestem starej daty czlowiek ale dwie calujace sie dziewczyny w szkole noszacej imie najwiekszego Polaka to naprawde szokujace. Co Pan powie na te zdjecia?. A co powie ksiadz ? A dyrekcja szkoly?

Proponuje, zeby Pan sie tym zajal a nie blednym odczytywaniem mojego postu.

Pozdrawiam

Ratan


:D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
0

Maximus-O�wietlenie | - recenzje mang
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 18
Reklama