Praca Ogloszenia Katalog Polspec Poradnik Zapytaj eksperta Logo: Infolinia.org mapa galeria galeria czat Forum randka

Znajdujesz się na forum ogólnym o Wielkiej Brytanii. Jeżeli chcesz napisać o czymś co dotyczy twojego miasta, wtedy przejdź do odpowiedniego forum o twoim mieście, które znajdziesz w jednej z poniższych kategorii:

Walia, Anglia, Szkocja.
 Ogłoszenie 
Zapraszamy do zapoznania się z naszymi serwisami Klany, Randka oraz Wspólna podróż

Poprzedni temat «» Następny temat
koszt przyjazdu do UK - pierwsze opłaty itp.
Autor Wiadomość
omega1980 


Wiek: 30
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Sob Kwi 10, 2010 12:52 pm   

Kolego Adam... Moje słowa są potwierdzone. Niestety, ale jesteś niedoinformowany, bo Ja, nim coś napiszę to najpierw to sprawdzę w kilku źródłach. Kolegi żona pracuje w jakimś Banku od 2004r w Londynie. Obcykana w przepisach po same uszy. Koszt zakupu domku (parter, 3pokoje,działka) w Bristolu = 48500 GBP , fakt faktem..., do małego remontu to i tamto, ale instalacja i podstawy sprawne... Całkowity koszt domku po 12 latach (kredyt na 12lat przy wpłacie 7945,90GBP bo tyle wyszło kosztów uzyskania) to : 81341,90 co do pensa. Podziel tę kwotę na 12lat... czyli rata wychodzi 564,87GBP m-c!
Wymagania w Nordea Bank:
1. dochód 1 = minimum 989GBP
2. dochód 2 (np. żony) = 876GBP
3. Angielskie dokumenty od minimum 3lat
4. zameldowanie od minimum 3 lat na terenie UK
5. wyciąg z Banku (z karty kredytowej)
6. czysta hipotek domu
7. umowa w pracy na stałe lub minimum na czas kredytowania 12lat + 1rok zapasu
8. zaświadczenie od pracodawcy że w najbliższych 12 miesiącach Cię nie zwolni
9. obowiązkowe ubezpieczenie domu i kredytu
10. dodatkowo, ale nie specjalnie: wykaz rachunków, spłat itp. za ostatnie 12mies. mile widziane....
11. w przypadku wpłaty własnej 30% kredyt od ręki!

więc co się nie da???
trzeba tylko chcieć...
lecz...
Jeśli połowa z Nas siedzi w UK z myślą o powrocie do PL i ... nie stara się o konkretne papiery już od samego początku, to później jest problem z kredytem...
I nie jest prawdą, że nikt mi kredytu nie da, bo wiem już, ilu naszych go dostało!

A więc, od przyjazdu, masz powiedzmy pół roku na załatwienie dokumentów, stałej pracy (no i trzeba być fachowcem by mieć pewność że będziesz potrzebny, Ja jako lakiernik samochodowy lub kierowca autobusu z wieloletnim stażem nie muszę się o to martwić)...
Przez trzy lata pracujesz na dokumenty... w między czasie kupujesz sobie np. małe auto na raty, laptopa, itp. by zdobyć wiarygodność. Najważniejsze jest to, by każdy Twój pens , zarobiony czy znaleziony przechodził ci przez Twoje konto. Reszta wyrobi się już sama...
 
 
Cenzor 



Wiek: 39
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 880
Skąd: Edinburgh (Szkocja)
Wysłany: Sob Kwi 10, 2010 8:00 pm   

OMEGA1980 napisał/a:
I nie jest prawdą, że nikt mi kredytu nie da, bo wiem już, ilu naszych go dostało!

Tu akurat święta racja.
Mam dużo znajomych którzy w ten sposób zrobili.
Nie działa tu jakaś zasada że skoro jesteś Polak, to musisz spełniać jakieś nadzwyczajne kryteria.
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane." - Janusz Korwin Mikke
 
 
Adam
Gość
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 12:34 pm   

Cenzor napisał/a:

Nie działa tu jakaś zasada że skoro jesteś Polak, to musisz spełniać jakieś nadzwyczajne kryteria.

Oczywiście że nie musisz. Musisz "tylko" spełniać zwyczajne kryteria.

Opinię omegi który siedząc w swoim miasteczku w Polsce twierdzi że mieszkając od 7 lat w Anglii jestem "nie poinformowany" pozostawię bez komentarza...
życzę powodzenia w kupowaniu domu za 48 tys. funtów ;)
 
 
omega1980 


Wiek: 30
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 12:35 pm   

Oni wiedzą , dokładnie, jaka sytuacja jest w PL... Nie martw się o to. Urzędnicy i Bankowcy z UK, wiedzą, że mieszkający Polak z całą rodziną (On, Żona, dzieci uczęszczające do szkoły w UK od małego) nie wrócą w tą bidę! I to , że za granicą w większości przypadków obcokrajowca traktuje się jak swojego to mi się najbardziej podoba. Nawet, znani ze swojej prostoty Włosi są przyjaźni... Pamiętam , w 2006r gdy zakładałem konto w Neapolu, dostałem kartę MasterCard z chipem i linią kredytową do minus 300 euro. Byłem w szoku. Dałem im tylko wykaz wypłat za ostatnie pół roku, kontrakt o pracę, meldunek, nip i dowód włoski. W PL by dostać taką kartę w tamtym czasie trzeba byłe spełniać ELITARNE wymagania i przyjść do Banku z walichą dokumentów. To akurat doskonale wiem, bo się starałem o taką kartę, co by mi pomogła robić opłaty przez neta, wypłacać kasę w EU z bankomatów itp. A wiecie, że mając kontrakt o pracę w EU, np. w Italii, i meldunek w PL... nie liczy się to dla Banków??? Chciałem Polską kartę w PKO BP (Visa lub mastercard, bo te podróby Maestro i Visa Electron nie działa w 90% punktów za granicą). Mam płacone podatki, mam umowę, a w PL traktują to jako bezrobocie. Debile....
 
 
Adam
Gość
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 12:39 pm   

Jednak muszę dać komentarz do stopnia poinformowania omegi, normalnie nie mogę się powstrzymać.

omega1980 napisał/a:

8. zaświadczenie od pracodawcy że w najbliższych 12 miesiącach Cię nie zwolni


Gratulacje - Mrożek by tego nie wymyślił :brawoo:
 
 
Dawid 



Wiek: 30
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 881
Skąd: PrzejdĽ do mapy
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 1:03 pm   

ale z tego co Omega pisal to sa wymagana Nordea Banku, a nie jego wymysly.
_________________
________________________
Największa sieć stron o miastach Wielkiej Brytanii - Dołącz do nas, zacznij prowadzić swój własny serwis.
 
 
 
omega1980 


Wiek: 30
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 1:27 pm   

widać, że kolega Adaś klepie posty z jakiejś wioski w PL do której telefony i net zawitał dość nie dawno... Daruję sobie dalsze wypowiedzi. Jest jak jest... Wystarczy że ja to wiem... Nie chcesz, nie wierz... Widocznie nigdy nie próbowałeś... Ja akurat nie mam zamiaru do końca życia wynajmować... i jeśli dla Ciebie, takie wymagania to GÓRKA, to wybacz...
Mi w PL powiedzieli, że 30lat to za dużo by dostać kredyt na własne M w Warszawie... więc, się nie dziw, że pytam, dzwonię, piszę... Tam przynajmniej jest jakaś szansa ,,, mieć swoje... a nie, utrzymywać czyjeś... Koniec wypowiedzi....

PS. Jeśli jesteś dobrym pracownikiem, firma ma ROBOTĘ, i ceni sobie Twoją osobę, to jaki problem, by szef wystawił ci papier z wpisem : nie przewiduję zwolnienia Pana XX w czasie do 13 miesięcy. Pracownik jest ok, firma nie upada, bel, ble... Nie raz taki papier w PL się brało...
Wszystko zależne od Twojej osoby! Jeśli będziesz OK, to szef też będzie OK...
 
 
Cenzor 



Wiek: 39
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 880
Skąd: Edinburgh (Szkocja)
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 2:17 pm   

Fakt, faktem że dom za 48tys, to nie lada problem tu kupić.
Chyba że mówisz o licytacjach?
Tam możesz przelicytować jakiś dom, ale weź pod uwagę koszty remontu, które nie są tu zbyt niskie, mimo że sam go przeprowadzisz.

"Adam" nie odbieraj koledze sprawdzenia wszystkich opcji na swojej skórze.
Ktoś kiedyś powiedział, "Dążyć do celu po trupach? też można, pamiętajcie jednak żeby nie paść bo drodze, jako czyjś nieboszczyk"
Chociaż wiesz co np. jednemu się nie uda może uda się innym.
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane." - Janusz Korwin Mikke
 
 
Gość

Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 4:49 pm   

Dawid napisał/a:
ale z tego co Omega pisal to sa wymagana Nordea Banku, a nie jego wymysly.

Przykro mi ale mieszkając w UK przez x lat (nie podaję ile żeby nie było że się powtarzam, odsyłam do mojego poprzedniego postu) nie stwierdziłem żeby w tym kraju istniał bank o nazwie Nordea.
A skoro nie istnieje, to trudno żeby stawiał jakieś wymagania...

To co pisze omega, to w 90% wytwory jego fantazji. Jako źródło podaje żonę kolegi, która pracuje w "jakimś banku" w Londynie (może Nordea? ;) )... bez komentarza...
 
 
Adam
Gość
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 4:56 pm   

omega1980 napisał/a:
Oni wiedzą , dokładnie, jaka sytuacja jest w PL... Nie martw się o to. Urzędnicy i Bankowcy z UK, wiedzą, że mieszkający Polak z całą rodziną (On, Żona, dzieci uczęszczające do szkoły w UK od małego) nie wrócą w tą bidę!


Pewnie znów cię rozczaruję, ale to jaka jest sytuacja w Polsce i czy jest tam bida, to obchodzi urzędnika czy bankowca w UK mniej niż pogłowie słoni w Indiach
(wcale nie żartuję, dla przeciętnego Anglika najbliższe kraje i jedyne o których słyszał to Australia, N. Zelandia, India, Pakistan, RPA, no i Hiszpania. Reszta świata to czarna dziura)
 
 
Cenzor 



Wiek: 39
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 880
Skąd: Edinburgh (Szkocja)
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 5:35 pm   

Adam napisał/a:

Pewnie znów cię rozczaruję, ale to jaka jest sytuacja w Polsce i czy jest tam bida, to obchodzi urzędnika czy bankowca w UK mniej niż pogłowie słoni w Indiach
(wcale nie żartuję, dla przeciętnego Anglika najbliższe kraje i jedyne o których słyszał to Australia, N. Zelandia, India, Pakistan, RPA, no i Hiszpania. Reszta świata to czarna dziura)


Z tym akurat się zgadzam w zupełności.
Brytyjczyków absolutnie nie interesuje nic , po za tym co pokazują w TV.
Chodzi mi oczywiście o sytuację za granicą.
A w TV pokazują jedynie co dzieje się na wyspie i czasem co dzieje się w krajach przez Ciebie wymienionych.
Z jednej strony to dobrze.
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane." - Janusz Korwin Mikke
 
 
omega1980 


Wiek: 30
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 10:11 am   

Gość...
Czy Ty oby nie mieszkasz w Anglii, ale tej Polskiej?
w woj. Warmińsko Mazurskim jest mała wioska o nazwie Anglia. Tam mieszkasz te XX lat?

Nordea Bank Finland Plc
London Branch
8th Floor
City Place House
55 Basinghall Street
London EC2V 5NB
Telephone: +44 20 7726 9000
Fax: +44 20 7726 9009
Telex: 290562
SWIFT: NDEAGB2L

Łyso???

Niestety... W tym Banku, interesują się Polską, ponieważ Nordea to sieć... W Polsce jest dobrze rozwinięta. Jeśli jesteś Polakiem, a starasz się o kredyt w UK... to... NORDEA, sprawdzi twoją historię na terenie PL!!!!!!!!
Tak mnie poinformowano i nic na to nie poradzę! Współpracują z polską placówką i będą wiedzieć, czy oby przypadkiem nie masz w PL na minusie...
Musi tak być!!! Wyobraź sobie, że dany klient ma w PL np. 450.000zł długów i nie płaci rat od lat! Bank w UK był by idiotą, gdyby dał mu kredyt na ładne oczy! Niestety...


co do cen domów:
zgoda, nie jest łatwo, ale.. nie jest nie niemożliwe ! tak jak w PL!
koszt remontu?
hm...
a kto powiedział że ...
będę kupował materiały w UK?
jestem : murarz - malarz - elektryk - hydraulik
Co w domu padnie, zrobię sam...! No niestety tak jest!
Przepraszam, ale... Ja wiem co to jest MIENIE PRZESIEDLEŃCZE!
Gdy zmieniam adres zamieszkania na stałe:
mam prawo do:

- wywozu z kraju 1 pojazdu
- wywozu z kraju umeblowania
- wywozu z kraju po jednej sztuce: tv,PC,AGD, itp.

BEZ CŁA!!!!!

Wynajmuję ciężarówkę... i robię zakupy po drodze.
Koszt najmu TIRA na trasę PL > UK = około 6000zł
lecz...
odbieram sobie zakupione wcześniej towary...
Pustaki w Czechach, okna na Słowacji, rury i pierdoły na Litwie...
Fakt, faktem.. Czasochłonne i mozolne! Ale nie kosztowne!
Komplet okien do domu w PL kosztuje około 10.000zł
W UK około 7500GBP. Policzcie sami....
Był bym głupi mając możliwość sprowadzenia wszystkiego z miejsc gdzie to jest o połowę tańsze .... i kupował bym to w UK...

Robotnicy??
he, he...
Ludzie....
Biorę wszystkich w rodzinie , daję po 1200-1300 na miesiąc z zakwaterowaniem i żarciem i mam po miesiącu chałupkę jak ta lala...

Wybaczcie...
ale, w PL nauczyłem się już wszystkiego. Od kombinowania, bo oszczędności. Mam zmarnować tę praktykę?
o nie...
he
Pożyjemy , zobaczymy... Najpierw trzeba się osiedlić i przeżyć te trzy lata chociaż...
 
 
Adam
Gość
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 11:03 am   

Ponieważ jak widzę nie wiesz, więc wyjaśniam ci że Londyn jest jednym z głównych ośrodków finansowych świata (popularnie mówi się na to po prostu City), i że w City mają swoje biura wszystkie poważne banki świata. Nie oznacza to że zajmują się one obsługą tzw. klienta detalicznego (czyli człowieka który chce założyć konto lub wziąć pożyczkę).
Kod pocztowy EC wskazuje że podany adres znajduje się w centrum Londynu (E-ast C-entral) czyli właśnie w City.

Cieszę się że miałem sposobność powiększyć twoją wiedzę o świecie, choć coś mi podpowiada że tego nie docenisz. Never mind.
 
 
Adam
Gość
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 11:17 am   

Dodam jeszcze (ciągle powiększając twój zasób wiedzy o świecie) że w ramach Unii Europejskiej, do której tak się składa należą zarówno Polska jak i W. Brytania możesz przewozić absolutnie WSZYSTKO (z wyjątkiem nielegalnych towarów np. narkotyków) w DOWOLNYCH ilościach, oczywiście BEZ CŁA. Nie musisz być żadnym przesiedleńcem. To się nazywa swoboda przepływu towarów.

Dodam że swoboda przepływu dotyczy także: kapitału, usług, i ludzi.

Doprecyzuję jeszcze że cła nie ma, ale pewne towary podlegają krajowej akcyzie, są to głównie alkohole, papierosy i paliwa
 
 
omega1980 


Wiek: 30
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 11:37 am   

Nie będę się spierał. Ty wiesz lepiej... z tą różnicą, że Ja już z kolegą-tłumaczem po urzędach polatałem... i swoje wiem... Przywieź do UK bez PRZESIEDLEŃCZEGO 20 okien to zobaczysz.. czy Ci się opłacało. Zrozum, że przesiedleńcze ZWALNIA CIĘ ze wszystkich podatków!!!!!!! Nie płacisz za to, co już opłaciłeś! Inaczej ma się handel...
Dwa różne tematy...
Proponuję zakończyć... bo nie ma sensu się spierać
 
 
Adam
Gość
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 2:36 pm   

Widzisz, ty "latasz" z tłumaczem, a ja tłumacza nie potrzebuję, latania tym bardziej...

Urząd angielski to ty widziałeś może w tv... ale ja też, bo tutaj praktycznie urzędów nie ma... nie będę rozwijał bo to byłoby raczej trudne do zrozumienia dla człowieka który za wszystkie swoje i nie tylko nieszczęścia wini urzędy

a co do okien to mógłbym przywieźć nawet 200... tyle że nie zajmuję się handlem oknami... nie słyszałem żeby przywożono do UK stolarkę okienną z Polski... pewnie dlatego że tu też są zakłady produkcji okien, i podejrzewam że te polskie okna plus transport (ale nie plus podatki, bo jak już wyjaśniłem nie ma żadnego podatku na towary z Polski) raczej nie byłyby konkurencyjne - choć kto wie?

Btw. wbrew obiegowej opinii o zacofaniu Polski jedyne towary które stamtąd w dużych ilościach przyjeżdżają do UK to telewizory (lg, toshiba, sharp) i auta (fiat 500, vauxhall zafira, ford ka). Zawsze jakiś postęp od czasów w których expotrowano poloneza ;)
 
 
Cenzor 



Wiek: 39
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 880
Skąd: Edinburgh (Szkocja)
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 2:45 pm   

No Panowie ja niestety nie wypowiem się w tej kwestii, ponieważ nigdy nie interesowałem się przewozem jakichś rzeczy przez granicę w dużej ilości.
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane." - Janusz Korwin Mikke
 
 
omega1980 


Wiek: 30
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 6:56 pm   

Darujmy sobie, już, pliss... Ty wiesz swoje, Ja wiem swoje... Fiat do UK jest produkowany w fabryce pod Bari w Italii. Dzięki Fiatowi nigdy nie zaspałem w Italii do roboty (pociąg i chyba ze 40 wagonów wypchanych Fiatami śmigał mi za oknem codziennie o 4.12)) Idą stamtąd już z kierownicą po prawej.. .... Vauxhalle są prosto z Niemiec! PL produkuje Opla na wschód i na Polskę... ale, mniejsza z tym.
Pisząc urząd miałem na myśli różne biura, firmy itp. Nie koniecznie urzędy, których , faktycznie jest mało. Tak się w PL taka nazwa już przyjęła. Jeśli twierdzisz, że ... podatków , opłat nie ma.. , daj Boże by tak było i byś miał rację.. Pozdr
 
 
nemo-nemo 
Uzależniony


Wiek: 37
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 472
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 6:58 pm   

omega1980 napisał/a:
Obcykana w przepisach po same uszy. Koszt zakupu domku (parter, 3pokoje,działka) w Bristolu = 48500 GBP

Obcykana moze w przepisach ale nie w cenach no jesli można w Bristyolu kupić dom w takiej cenie to ja poprosze o więcej informacji i kupuje od razu 5.
Wydaje mi się, że raczej chodzi tu o udziwniony flat po domu z Urzędu miasta bo takie widziałem.
Co do banku to gratuluje wyboru: NORDEA oczywiście Norweski Bank wie najwięcej o kredytach na zakup domu w UK. hahaha
Tak się akurat składa, że w Lloyds TSB ma aż 3 różne kredyty na zakup domu:
1. Zakup dal siebie
2. Zakup pod wynajem
3. Zakup do remontu i dalszej sprzedaży
Wiem, bo znajoma akurat pracuje w tym banku i mozna powiedzieć, że jest doskonale zaznajomiona z tymi kwestiami tylko dlatego, że taki kredyt (opcja nr 1) wzieła 3 lata temu.
Poza tym jeśli już chcesz dom z ogrodem to raczej musisz się liczyć z wydatkiem ponad 100.000 funtów bo za 60.000 funtów to sobie możesz kupić ale wille w Turcji albo właśnie 3 pokojowego flata w Bristolu.
 
 
 
omega1980 


Wiek: 30
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 7:05 pm   

Spoko... Będę miał na uwadze.... Na razie cena nie gra roli, bo nie planuję zakupu na najbliższe 2,3 lata... Pozostańmy przy wątku tematu...
---
Wspominaliście coś o płatnych strefach w Londynie. Jak to wygląda w realu? Kupuję jakąś kartę...? Chodzi mi o wjazdy w centrum itp. swoim autem
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
0

| Furniture Hire | - opowiadania
Strona wygenerowana w 1,44 sekundy. Zapytań do SQL: 14
Reklama