Cenzor Walka z głupotą ludzką, daje siłe do walki z nią..
Wiek: 42
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 1670
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 8:55 pm
Za wjazd w Londonie do pierwszej strefy musisz uiścić opłatę.
O ilę sie nie mylę jest to kosz około £7 za dzień jeśli opłata dotyczy samochodu, lub opłata tygodniowa bądź miesięczna.
Ale nie powiem Ci dokładnie jak to wygląda na 100% ponieważ już tam nie mieszkam i nie jestem na bieżąco.
Edit.
Tu masz link do mapki do którego miejsca jest 1 strefa.
http://en.wikipedia.org/w...charge_zone.png
A tutaj troche wiecej na ten temat.
http://en.wikipedia.org/w...ngestion_charge
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Różnica między Polską, a Stanami polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach, a my w parlamentach." - Janusz Korwin Mikke
ale numer.... Przecie My tam byli i kumpel nic nie płacił.. no chyba że, ryzykował... Dzięki za info... Przyda się...
Dobrze że Mnie ta strefa nie dotyczy bo tam gdzie mam mieszkać i pracować to druga strona Londynu... uf... 7 GBP dzień? o mamma mia
Zależy kiedy byliście, bo w weekendy nie ma opłat.
Cenzor Walka z głupotą ludzką, daje siłe do walki z nią..
Wiek: 42
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 1670
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 10:43 pm
Dlatego jeśli pracujesz w Londonie, i musisz przejeżdżać przez 1 zone, to raczej wiekszość korzysta z metra lub autobusów podmiejskich.
Po za tym w godzinach szczytu byś nie dał rady nerwowo na dłuższą metę.
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Różnica między Polską, a Stanami polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach, a my w parlamentach." - Janusz Korwin Mikke
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
i kumpel nic nie płacił.. no chyba że, ryzykował... Dzięki za info... Przyda się...
