Reklama ogólnosieciowa

Infolinia.org -> Sport -> Manchester United coraz bliżej mistrzostwa

Manchester United coraz bliżej mistrzostwa

2011-05-09 20:34:15

Piłkarze Manchesteru United pokonali w 36. kolejce Chelsea Londyn 2:1 i trudno uwierzyć, że cokolwiek może im odebrać mistrzowski tytuł. Dwa mecze przed zakończeniem rozgrywek Czerwone Diabły mają sześć punktów przewagi nad drugimi w tabeli - The Blues.Tylko kataklizm, jakim byłyby porażki ekipy z Manchesteru z walczącymi o utrzymanie Blackburn Rovers i Blackpool pozwoli Chelsea zachować szanse na dogonienie United. Aby tego dokonać podopieczni włoskiego trenera Carlo Ancelottiego muszą jednak wygrać z siódmym obecnie w Premier League Evertonem i jedenastym Newcastle United.Gdyby tak się stało, obie drużyny będą miały taką samą liczbę punktów i o mistrzostwie zadecyduje lepszy bilans bramkowy. Mecz na Old Trafford lepiej rozpoczął się dla gospodarzy, którzy już w pierwszej minucie objęli prowadzenie za sprawą Meksykanina Javiera Hernandeza. Błąd w tej sytuacji popełnił brazylijski obrońca Chelsea - David Luiz, który nie zdołał zablokować podania Koreańczyka Park Ji-sunga. Jeszcze w pierwszej połowie na 2:0 wynik podwyższył kapitan Nemanja Vidic wykorzystując dośrodkowanie walijskiego skrzydłowego Ryana Giggsa z rzutu rożnego. Mimo wielu okazji, 18-krotnym mistrzom Anglii nie udało się już powiększyć dorobku bramkowego.Chelsea zdołała odpowiedzieć tylko trafieniem Franka Lamparda w 69. minucie. To dla nas wielki krok naprzód. Matematycznie nie zdobyliśmy jeszcze tytułu, ale jesteśmy bardzo blisko" - powiedział po meczu Giggs.Niewielkie szanse na zdobycie tytułu miał jeszcze przed 36. kolejką Arsenal, który na trzy spotkania do końca sezonu tracił do Manchesteru 6 punktów. Niedzielna przegrana 1:3 ze Stoke City przekreśliła je jednak całkowicie. Cały mecz w barwach Kanonierów, którzy po raz szósty z rzędu zakończą sezon bez żadnego trofeum, rozegrał Wojciech Szczęsny. Nie zdołał jednak uchronić swojego zespołu przed porażką. Gracze Stoke wyszli na prowadzenie w 28. min za sprawą Kenwyne'a Jonesa. Piątą bramkę w sześciu ostatnich spotkaniach napastnik z Trynidadu i Tobago strzelił... klatką piersiową, wykorzystując dośrodkowanie Jermaine'a Pennanta z rzutu wolnego. Na 2:0 podwyższył w 40. minucie strzałem zza pola karnego Pennant. Trzecia bramkę zdobył osiem minut przed końcem regulaminowego czasu gry reprezentant Irlandii Północnej Jonathan Walters. Jedynego gola dla Kanonierów zdobył w 81. minucie najlepszy strzelec drużyny w obecnym sezonie Holender Robin van Persie. 


http://elondyn.co.uk


Reklama ogólnosieciowa

Oceń artykuł
(głosów: 1, średnia ocena: 5)
Uwaga: Właściciele serwisu nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za sposób w jaki są używane artykuły, bądź podejmowane decyzje na ich podstawie.

Jeżeli lubisz ten artykuł to pomóż nam go rozpowszechnić:

  • Umieść na NK
  • Wykop to
  • Umieść na Flakerze
  • Umieść na GG
Komentarze (0)

Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!

Dodaj komentarz

Przepisz kod*

Nazwa użytkownika:*

Treść komentarza:*

angry Mr. Green not happy Wink Rolling Eyes Crying or Very sad Embarassed Razz Laughing n n n n n n n n

Reklama ogólnosieciowa