Reklama ogólnosieciowa
Jak donosi czeski portal Novinky.cz w środku dnia, po okiem policji został skradziony most kolejowy ważący 10 ton.
Trudno uwierzyć, ale historia wydarzyła się naprawdę. Złodzieje przy pomocy ciężarówki i dźwigu po prostu ukradli niedziałający most kolejowy. Pavel Halla, recznik Administrakcji Infrastruktury kolejowej nie może się nadziwić: "Był to most na nieczynnej linii kolejowej między miastami Loket i Horni Slavkov koło Karlowych Warów. Chodzi o długi na cztery metry stalowy most z 1901 roku, który ważył około 10 ton. Co więcej, zostało skradzionych jeszcze 200 metrów szyn kolejowych i śruby, za pomocą których przymocowane były one do podkładów". Nikt nie rozpoznał również sfałszowanych dokumentów, a sprawców nie udało się do tej pory uchwycić.
Czesi wyceniają straty na sumę odpowiednią polskim 20tys. zł. Tyle oczyście złodzieje mogą dostać za złom, a wybudowanie mowego mostu to kwestia kilku milionów czeskich koron.
Jedyne co się nasuwa na myśl - "czeski film".
(elw)
Reklama ogólnosieciowa
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Select option:
Publish without register (accept regulation)
New user - register
Are You registered? Log in