Infolinia.org -> Nauka -> Budował w domu reaktor atomowy

Budował w domu reaktor atomowy

2011-08-13 10:18:14

31-letni szwedzki amator fizyki sam chciał rozszczepić atom. Swoje doświadczenia opisywał na blogu. Gdy zapytał szwedzki urząd, czy może w domu zbudować reaktor – zapukała do niego policja.

W szwedzkim Aengelholm policja zatrzymała 31-letniego fizyka – amatora, który, nie mając formalnego wykształcenia w tym kierunku, próbował w mieszkaniu, a dokładnie – w kuchni, skonstruować reaktor atomowy. W pomieszczeniu tym, zazwyczaj przeznaczonym do przygotowywania posiłków, stróże prawa znaleźli sprzęt oraz materiały radioaktywne, zamówione przez Szweda przez internet.

Pasjonat fizyki jądrowej wcale nie ukrywał się ze swoją pasją. Na blogu opisywał swoje doświadczenia, także to, że chciałby rozszczepiać atomy. Co więcej – przyszły budowniczy reaktora wysłał e-mailem pytanie do szwedzkiego Urzędu Kontroli Radioaktywności, czy tego rodzaju eksperymenty z materiałami radioaktywnymi można legalnie wykonywać w domu. Wówczas eksperci nabrali podejrzeń i wraz z policją pojawili się w mieszkaniu mężczyzny. Na szczęście Urząd Kontroli Radioaktywności nie stwierdził podwyższonego promieniowania, chociaż w mieszkaniu zatrzymanego znaleziono niewielkie ilości radu, ameryku oraz uranu.

Wielbiciel fizyki był jednak zaskoczony wizytacją urzędników oraz policji:

– Interesuje się tym, eksperymentowałem trochę przez około pół roku. Kiedy zjawiła się policja, pomyślałem, że to poważna sprawa – tak powiedział szwedzkiemu dziennikowi „Expressen”.

Gazeta ta podała, że 31-letni Szwed interesuje się fizyką jądrową od najmłodszych lat. Nie będąc z wykształcenia fizykiem, wszystkiego na temat budowy reaktora dowiedział się sam. Szwedzkiemu dziennikowi powiedział: – Przeczytałem dużo książek, sporo w internecie.

Fizyk-amator, który chciał przejść od teorii do praktyki i samodzielnie „rozszczepić atomy”, na skutek akcji policji stracił około 5-6 tysięcy koron (które wydał na sprzęt i materiały). Zapewne wróci teraz do teorii, zdecydowanie bardziej bezpiecznej. O ile oczywiście nie będzie jej musiał studiować w więzieniu, bo za dotychczasowe eksperymenty grożą mu dwa lata pobytu za kratkami lub grzywna.

http://goniec.com

Reklama ogólnosieciowa