Jakie miłe słowa otuchy... oj...
Wybaczcie, lecz... niestety, trzymają Mnie tu jeszcze inne rzeczy... Ano, muszę dociągnąć choć by oba Providenty do końca, a koniec w grudniu... Na dodatek, mam do stycznia umowy z Erą GSM (4 karty), do lutego umowę z TPsa (net i tel domowy), półroczne wypowiedzenie na mieszkanie i masę , masę innych, które na szczęście kończą się właśnie w lutym... dlatego, podjeliśmy decyzję:
-zakończyć co zaczęte (by nie robić sobie problemów w razie konieczności powrotu)
-nie pchać się na zimę do UK
-jechać choć by z minimalnym angielskim w głowie
No i ... nie oszukujmy się... Cieniasem do UK??????????
Eh.... Może pomysł miałem spoko, bo... w porównaniu z Omegą B 3.0 to pali mniej, lecz... teraz mam Thalię z 2006r 1.4 16V i ... pali na trasie tyle samo i wtsydu będzie Mniej... jak już tam pojadę...
a luty???
To już ostateczny termin!
no i znowu "zonk" Panie Omega. W pełni rozumiem, ze trzymają cię w Polsce zobowiązania finansowe ale jeśli szukasz pracy jako lakiernik to zima w Anglii o ile będzie taka jak w zeszłym roku przyniesie oprócz śniegu dużo pracy przy malowaniu poobijanych aut, bo tutaj coś takiego jak opona zimowa jest czymś nieznanym. Poza tym przyjedziesz w dosyć niefortunnym okresie: koniec z imprezami świątecznymi, koniec roku podatkowego a co za tym idzie podsumowanie zysków i strat lokalnego biznesu.
jednak Życzę ci powodzenia i do zobaczenia w UK
I tak nie mam wyjścia. Na umowie najmu chaty mam napisane: wypowiedzenie 6m-cy
z zapiskiem, PŁATNE... więc, gdybym się teraz wyprowadził, płacił bym jeszcze 6m-cy
6m-cy x 2500zł = 15000zł
Na dodatek, sam podnajmuję górę (mam domek) i wybajete 3 pokoje. Umowy kończą się w lutym, a wypowiedzenie 3 miesięczne... Wynajmują ode Mnie studenci, i jak wiecie, zaczął się rok... więc, wykopać ich na samym starcie jest nie fair!
Na dodatek, muszę się pozbyć sprzętu bo, raczej nie zabiorę tego do UK...
a sprzęt ten to , np. Migomaty, Spawarki, kompresory, sprzęt warsztatowy... Nie mam gdzie tego trzymać, i tak na logikę, gdybym chciał to wszystko ze sobą zabrać to, raczej TIR a nie Renault Thalia będzie potrzebne...
Chcę też, Talioszkę opindolić by zyskać trochę kasy, i .. kupić coś na angielskich tablicach... bo, jak już wspomniałem... nie wracam do tego syfu!!!
Myślałem , że po wyborach będzie ok, a tu patrz... Ceny skoczyły o 20% w górę!! i zapowiadają kolejne podwyżki... VAT oczywiście od nowego roku w górę, i ... nie dość że jeszcze nie było pierwszej podwyżki VATu już pierd...lą w tv o kolejnej w 2014r
Nie ma sensu... tu żyć! Dno i tyle. Jeśli w Warszawie jestjuż takie Kongo, to... nie chcę wiedzieć co jest w biedniejszych rejonach PL... Kiedyś wspominałem o cenach benzyny... A no, wczoraj tankowałem na Statoilu, i PB98 kosztuje 5,50 a kosztowała 4,80... Poj... kraj!!!
Właśnie , byłem w sklepiku po cukier do kaweczki bo przybrakło! 4,40zł !!!! 1,05 GBP!!
za cukier!!! comes the moment of truth!!! luty już tuż tuż
Omega, jeśli tylko masz możliwość przechowania sprzętu warsztatowego to nawet gdybyś miał zapłacić za wynajem stodoły to może ci się to w przyszłości opłacić. Nie wiem jakie masz plany ale jeśli chciałbyś kiedyś uruchomić własny warsztat, to miałbyś ten sprzęt "jak znalazł". Wim, że łatwo jest doradzać kiedy się siedzi na wyspie ale widzę jak już kolejny rok mój znajomy "kompletuje" sprzęt potrzebny przy remontach domów. No ale to Twoja decyzja.
Co do Twoich zobowiązań, to w pełni to rozumiem i wcale nie miałem zamiaru cię poganiać.
Mam nadzieję, że któregoś dnia spotkamy się przy tutejszym browarku
P.S.
tutaj cukier w cenie 0.75-0,90 GBP a paliwo ostatnio lałem w cenie 1.09/litr
Post edytowany przez administrację.
Powieliło ten sem post który wykasowałem.
Cenzor Walka z głupotą ludzką, daje siłe do walki z nią..
Wiek: 42
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 1670
Wysłany: Wto Wrz 21, 2010 8:00 pm
No Omega, ja też bym się chętnie z Tobą spotkał.
A sprzęt rzeczywiście powinieneś jednak sobie zostawić.
Oczywiście to Twoja brocha, ale ja zgadzam się z Nemo jednak.
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Różnica między Polską, a Stanami polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach, a my w parlamentach." - Janusz Korwin Mikke
a tak przy okazji, jakbyś poszukał to byś drogi Omego spokojnie znalazł jakąś firmę transportowo - przeprowadzkową. Znajomy 5 lat temu przewiózł cały dobytek na 2 paletach a wtedy miał ze znalezieniem firmy mały kłopot. Teraz to na pewno możesz przebierać w ofertach. Firm oferujących takie przeprowadzki namnożyło się jak grzybów po deszczu.
Przechować gdzie mam... i myślę, że tak zrobię. Szkoda oddać na aukcjach za grosze. Właśnie usunąłem dziś rano kilka aukcji, bo... idioci dawali mi za prawie nowy Migomat 200A 500zł!!! a Ja płaciłem w marcu 2200zł! Tak samo z kompresorem, chcieli go za 411zł gdy ja płaciłem 1899zł! Nie ma mowy! Wszystko pakuję i do stodoły u babki! Mam nadzieję że nie zapierd....
Dziś ponownie szlak mnie trafił!!! Ale, cieszę się , że trafił... bo im częściej Mnie trafia, tym bliżej do UK
Potrzebuję dobrego miernika do ustawiania anten TVsat...
Mój spadł z dachu i nic z niego nie zostało...
Zacząłem się rozglądać, no i ... załamanie nerwowe!
http://cgi.ebay.co.uk/Hor...=item3a5ee75433
W przeliczeniu na nasze = 1074zł
u Nas, ta sama wersja V3 (czyli pod HD) w hurtowni, ze zniżką dla instalatorów = 2298,90zł !!! Bez zniżek = 2755,98zł !!!!!
Przeglądam dalej... i widzę to , za co płaciłem w Warszawie tydzień temu
po 243zł za sztukę!!!!! a no to:
http://cgi.ebay.co.uk/INV...=item4cf10fc9da
U Nas, w PL są to konwertery z najwyższej półki , i ten model kosztuje 243zł!
w UK i to na dodatek z BuyItNow w przeliczeniu 100,76zł
Nie dość tego, dokładkę do załamki dostałem gratis , tu:
http://cgi.ebay.co.uk/100...=item335aea42b7
W przeliczeniu 69,90zł co daje nam 0,69zł za metr!
Ja kupiłem wczoraj rolkę tego samego przewodu u Nas w cenie 1,79zł metr!
czyli, 179zł za rolkę!!!
Wysłałem właśnie kasiorkę znajomej, kupi ten miernik w UK... i mi przywiezie za 2 tyg. bo do PL śmiga...
Co do cen pomiędzy UK a PL, to... nie warto już nic mówić! Brak słów...
Jedyny plus tego jest taki, że... gdy naoglądam się w necie cen w UK, to... później do wieczorka, mam takiego KOPA że... przez 4,5 godzin kuję słówka...!
No i ... muszę się jeszcze przyznać, że... wyjazd odwleczony też, przez jeden ważny powód... Moja kobitka nie mogła się przekonać wcześniej do UK... więc, trochę mi zajęło PRZEKONYWANIE, bo Ona wie, że jak już wyjadę z tego CYRKU, to już tu nie wrócę, i stąd właśnie była w strachu! Od ub.roku, była już 4 razy w Londynie, 3 razy we Włoszech... i 2 razy po 10dni w Monachium! Zobaczyła świata... i dzisiaj, na szczęście... ma już inne zdanie!
Oczka się otworzyły i PL ma w d....
Gdyby mogła, była by w Londynie prędzej jak Ja!!!!!!!
I o to mi chodziło...
Przełamała się i jest ok...
Kolejna sprawa, to... tłumaczenie papierów jest kosztowne. Mam dopięte dopiero 40%...
Kursy, szkolenia, szkoła itp. Chce mieć komplet notarialnie u przysięgłego...
Kroi po 100zł od kartki... Wcześniej brała 150...
No i kobitka robi prawo jazdy... Lepiej tu zacząć, mieć już te B... jak tam zaczynać od zera... a to, wszystko niestety trwa...
Piwko już mam! ! ! Całe trzy skrzyneczki... Starczy?????
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
i wtsydu będzie Mniej... jak już tam pojadę...
