Ogłoszenie 
Zapraszamy do zapoznania się z naszymi serwisami Klany, Randka oraz Wspólna podróż

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy rasizm w Anglii to problem?
Autor Wiadomość
Gibki 
Niemowa


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 6
Wysłany: Sob Sie 01, 2009 10:21 pm   Czy rasizm w Anglii to problem?

Mieliście problemy z rasizmem? Paru moich znajomych stwierdziło, ze życie w Oxfordshire staje się coraz trudniejsze ze względu na nastawienie Anglików. Czy uważacie, że to prawda? Jeśli tak to w jakich sytuacjach? Czy są jakieś zakłady pracy gdzie Polacy są traktowanie gorzej?
 
 
kronos 
forum-brukarskie.pl



Wiek: 36
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 336
Wysłany: Nie Sie 02, 2009 10:39 am   

Jeśli chodzi o typowy "tz.twardy" rasizm to raczej go nie widziałem, lecz przejawy złości i narzekania co do innej narodowości czy nawet w własnym kręgu można takie zaobserwować. Rasizm nie ma żadnych kategorii czy punktów i dlatego nie ma konkretnej klasyfikacji jak do niego zaliczać. Czasami można zwykłą złość przemienić w rasizm który w UK jest dosyć krytykowany.
Szczerze to bardziej w Londynie i innych dużych miastach mają miejsce takie zdarzenia.
_________________
www.forum-brukarskie.pl
 
 
anieliczka 
Anieliczka


Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 661
Skąd: Northampton (Anglia)
Wysłany: Wto Sie 04, 2009 7:09 pm   

o dyskryminacji Polaków jest właśnie na onet.pl taki art:

http://wiadomosci.onet.pl...iadomosceu.html

osobiście nie spotkałam się do tej pory z rasizmem tutaj, na szczęście :-)

[ Dodano: Sro Sie 05, 2009 5:05 pm ]
tu podaję linka do ciekawej dyskusji w powyższym temacie:

http://polonia.wp.pl/titl...,wiadomosc.html
_________________
http://anielska.blog.pl/
 
 
DavidM 
Rozkręca się
Funky Oxford


Wiek: 29
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 33
Skąd: Oxford (Anglia)
Wysłany: Czw Sie 20, 2009 11:36 am   

A co ma wspolnego rasizm z dyskryminacja na tle narodosciowym ?

Wszyscy wiemy jak jest, ktos sie wypowiada o jakiej dyskryminacji a sam najchetniej by wysadzil wszystkich "ciapkow" czy innych z tamtego rejonu swiata.

Pamietaj, ze jestes w obcym kraju, a nie u siebie. Spojrz na to obiektywnie.
_________________
http://beyondit.pl
 
 
anieliczka 
Anieliczka


Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 661
Skąd: Northampton (Anglia)
Wysłany: Czw Sie 20, 2009 5:01 pm   

owszem, nie jesteśmy w swoim kraju, ale to wcale nie oznacza, że jesteśmy gorsi od tubylców, tu żyjemy, tu pracujemy, tu płacimy podatki, wydajemy tu nasze zarobione pieniądze i odpowiedzialność ponosimy przed tutejszymi władzami.

osobiście nie widzę powodu, aby mnie traktować gorzej, bo jestem Polką :->
_________________
http://anielska.blog.pl/
 
 
DavidM 
Rozkręca się
Funky Oxford


Wiek: 29
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 33
Skąd: Oxford (Anglia)
Wysłany: Czw Sie 20, 2009 11:19 pm   

Czytam te wszystkie artykuły i nie wiem czy mam płakać ze śmiechu czy wstydzić się tego, że jestem Polakiem w UK. Odmówili wynajęcia mieszkania bo był z Polski, wstęp Polakom na teren stawu wzbroniony, itp itd.

Fakty jakie są takie są, większość Polaków w UK nie potrafi się dostosować do obowiązującego tutaj porządku, za grosz nie mają kultury osobistej, zachowują się poniżej jakichkolwiek norm - i tu się ze mną każdy zgodzi co ma za grosz rozumu w głowie, mieszka w UK i ma styczność z "Polonią"

Może tak byśmy zaczęli sami od siebie. Raport MSWiA o dyskryminacji i ksenofobii w Polsce wykazał jasno i wyraźnie co się dzieje w Polsce, wypadliśmy bardzo źle na tle innych europejskich krajów.

A te pojedyncze przypadki i interwencje jakiś pseudo "obrońców Polaków" mają być próbą czego ? Nawrócenia wierzącego, czy jak ? Brytyjczycy mają nas w dupie, tak samo jak my ich mamy. A nie mówi się o tym otwarcie bo ludzie boją się prawa i konsekwencji - gdyby tylko prawo pozwalałoby na tego typu zachowanie - oj nie chciałbym mieszkać w obcym kraju.

W jakimś temacie pojawił się link do artykułu o tabliczce przy stawie: Polakom i innym Wschodnioeuropejczykom wstęp wzbroniony. A czy ta Pani Magda Regulska co to się wypowiedziała dla BBC - teraz pewnie chodzi tak jakby miała jej zaraz spaść korona z głowy - zastanowiła się przez chwilę, że gdyby Evansowi to nie Polacy, a Hiszpanie podpie***li ryby to na tabliczce widniałby napis "Hiszpanom wstęp wzbroniony" ?!? Chyba zbyt trudne to było dla niej. Gdyby mi podpier****li ryby ze stawu - zrobiłbym dokładnie to samo. Jak to wyglądało to pewnie wiemy "Weźmiemy ryby, ch**a nam zrobi" - typowe myślenie jeden, drugi, trzeci, czwarty raz - Evans nie wytrzymał i postawił tablice - i tutaj z nim się zgadzam i popieram w 100%. A dlaczego niby Monie to tak obraża skoro nie chodzi i nie łowi ryb na tym stawie ? Jej zdaniem tablica powinna zostać usunięta, a moim zdaniem to powinno się wysłać tą bandę buraków z Polski na szybki kurs kultury osobistej i przystosowanie do życia w UK.

Odnośnie artykułu o wynajmowaniu mieszkań. Czyli myśląc analogicznie - czuję się urażony bo nie jestem studentem i agencja mi nie wynajmie mieszkania - no ludzie drodzy, czy was poj****o ?? BBC w porozumieniu z jakąś pseudo agencją-obrony-buraczków-z-Polski robi wielkie halo z niczego.

Skoro nie mają Ciebie traktować gorzej to zachowuj się jak na człowieka przystało, wtedy nikt nie będzie dokuczał.

Może pseudo-obrońcy zajęliby się tym, a raczej tymi, którzy prowokują do tego typu sytuacji? No, ale oni wolą pier****ć o tym co tak naprawdę jest bezdennie głupie. Jesteśmy ludźmi, każdy ma jakąś tam cierpliwość do czasu, aż nie przegnie się pały !!
 
 
anieliczka 
Anieliczka


Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 661
Skąd: Northampton (Anglia)
Wysłany: Czw Sie 20, 2009 11:45 pm   

DavidM napisał/a:
Fakty jakie są takie są, większość Polaków w UK nie potrafi się dostosować do obowiązującego tutaj porządku, za grosz nie mają kultury osobistej, zachowują się poniżej jakichkolwiek norm


masz rację :brawoo: ale Twoja wypowiedź, nawet z wygwiazdkowanymi przekleństwami również świadczy o, delikatnie mówiąc, Twojej kulturze :lolek2:

jeśli czytałeś moje reposty, to na pewno zauważyłeś, że napisałam:
"osobiście nie spotkałam się do tej pory z rasizmem tutaj, na szczęście :-) "
_________________
http://anielska.blog.pl/
 
 
DavidM 
Rozkręca się
Funky Oxford


Wiek: 29
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 33
Skąd: Oxford (Anglia)
Wysłany: Pią Sie 21, 2009 12:08 am   

A tam :P o mojej niskiej kulturze można byłoby mówić wtedy gdybym był przesadnie wulgarny :) Te wulgaryzmy służą tylko podkreśleniu ogólnego wkur....zenia/frustracji Evansa :P
_________________
http://beyondit.pl
 
 
anieliczka 
Anieliczka


Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 661
Skąd: Northampton (Anglia)
Wysłany: Pią Sie 21, 2009 12:10 am   

ależ ja nie nazwałam Twojej kultury niską :P
_________________
http://anielska.blog.pl/
 
 
DavidM 
Rozkręca się
Funky Oxford


Wiek: 29
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 33
Skąd: Oxford (Anglia)
Wysłany: Pią Sie 21, 2009 12:19 am   

nie nazwałaś, ale miałaś to na myśli :P :lolek2:
_________________
http://beyondit.pl
 
 
Dawid 



Wiek: 33
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 890
Skąd: Cardiff (Walia)
Wysłany: Pią Sie 21, 2009 12:20 am   

no czasem po prostu brak sil na rozmowe, najlepiej nic nie gadac, bo i tak "polaczek" nie zrozumie.
_________________
________________________
Największa sieć stron o miastach Wielkiej Brytanii - Dołącz do nas, zacznij prowadzić swój własny serwis.
 
 
 
anieliczka 
Anieliczka


Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 661
Skąd: Northampton (Anglia)
Wysłany: Pią Sie 21, 2009 12:20 am   

nie wiesz, co miałam na myśli :P , domniemywasz tylko :lolek2:
_________________
http://anielska.blog.pl/
 
 
DavidM 
Rozkręca się
Funky Oxford


Wiek: 29
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 33
Skąd: Oxford (Anglia)
Wysłany: Pią Sie 21, 2009 12:27 am   

nie zaprzeczyłaś, że nie miałaś tego na myśli :P
_________________
http://beyondit.pl
 
 
anieliczka 
Anieliczka


Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 661
Skąd: Northampton (Anglia)
Wysłany: Pią Sie 21, 2009 12:31 am   

ale też nie potwierdziłam :P
_________________
http://anielska.blog.pl/
 
 
DavidM 
Rozkręca się
Funky Oxford


Wiek: 29
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 33
Skąd: Oxford (Anglia)
Wysłany: Pią Sie 21, 2009 12:35 am   

odbiegamy od tematu :P

mnie naprawdę dziwi, że ludzie nie dostrzegają tego problemu. Bo te wszystkie tablice, jakieś reklamy itp itd to jest naprawdę nic w porównaniu do tego, co tutaj się dzieje wśród naszych rodaków, to jest naprawdę smutne.

Sami sobie daliśmy na to przyzwolenie.
_________________
http://beyondit.pl
 
 
anieliczka 
Anieliczka


Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 661
Skąd: Northampton (Anglia)
Wysłany: Pią Sie 21, 2009 12:42 am   

tak naprawdę to wielu Polaków przyjechało tu nie tylko po to, aby sobie poprawić życie, ale uciec przed np.: organami ścigania lub ze swoich patologicznych rodzin, a nie oszukujmy się - wzorców to oni nie mieli dobrych :(
i to są właśnie ci, o których w tym poście jest mowa..
_________________
http://anielska.blog.pl/
 
 
Dawid 



Wiek: 33
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 890
Skąd: Cardiff (Walia)
Wysłany: Pią Sie 21, 2009 7:27 am   

szkoda ze tylko ze ich jest tak duzo...
ale przynjamniej w Polsce sie musialo poprawic :)
_________________
________________________
Największa sieć stron o miastach Wielkiej Brytanii - Dołącz do nas, zacznij prowadzić swój własny serwis.
 
 
 
kronos 
forum-brukarskie.pl



Wiek: 36
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 336
Wysłany: Sob Sie 22, 2009 10:59 am   

Są dobrzy i źli ludzie i właśnie tak dzielimy się jako Polacy, lecz w naszym zrozumieniu czujemy się w UK jak u siebie na podwórku nie pacząc na zasady które obejmują w tym państwie.
Nawarzyli co nie którzy piwa i teraz to MY musimy wypić za błędy unoszące się po wyspach.
Zbytnio nie chodzi tu o rasizm czy nację, lecz o samą kulturę jako emigrant z Polski czy typowy robol szukamy jakichkolwiek pobudek własnego życia, które nie jest akceptowane w tym kraju i właśnie w ten sposób patrzą na nas jako niechciany człowiek na ich ziemi.
_________________
www.forum-brukarskie.pl
 
 
micho88 
Niemowa


Dołączyła: 22 Sie 2009
Posty: 1
Wysłany: Sob Sie 22, 2009 3:15 pm   

Trzeba sie mocno postarac zeby odczuc na sobie rasizm tam. Ja byłem w Londynie przez 3 miesiące i wszyscy anglicy byli mili i pomocni. Ale nie mozna mowic tez ze nie ma rasizmu. Na koniec mojej przygody z Anglią poszedłem na mecz Millwall to zobaczyłem tam ludzi których w dzien powszedni chodząc po miescie nie dostrzeżesz tzw. chavs, casuals itd.. z ich strony też nie spotkałem się z jakimiś komentarzami na temat Polaków, za to ciapatych nienawidzą, niektórzy także czarnych
 
 
anieliczka 
Anieliczka


Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 661
Skąd: Northampton (Anglia)
Wysłany: Sob Sie 22, 2009 3:24 pm   

micho88 napisał/a:
Trzeba sie mocno postarac zeby odczuc na sobie rasizm tam. Ja byłem w Londynie przez 3 miesiące i wszyscy anglicy byli mili i pomocni.


podobnie uważam :okii:

uważam też, że z większą dyskryminacją spotykamy się ze strony rodaków, co często widać właśnie w agencjach pracy, w których pracują Polacy..
z własnego podwórka zauważyłam, że inne nacje bardzo się trzymają, a nasza polska solidarność to tylko z nazwy jest.
_________________
http://anielska.blog.pl/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
0

Maximus-O�wietlenie | - anime
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 14
Reklama