| HAM Radio |
| Autor |
Wiadomość |
nemo-nemo 
Wiek: 40
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 990
Skąd: Bristol (Anglia)
|
 Wysłany: Pią Lut 12, 2010 9:45 am HAM Radio |
|
|
| Jak w temacie. Mam nadzieję, że znajdą się tutaj ludzie zafascynowani tym hobby. |
|
 |
|
 |
Dawid
Wiek: 33
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 890
Skąd: Cardiff (Walia)
|
| Wysłany: Pią Lut 12, 2010 12:58 pm |
|
|
| to sa krotkofalowki? czy cos takiego? |
_________________
________________________
Największa sieć stron o miastach Wielkiej Brytanii - Dołącz do nas, zacznij prowadzić swój własny serwis. |
|
 |
|
|
anieliczka 
Anieliczka
Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 661
Skąd: Northampton (Anglia)
|
| Wysłany: Pią Lut 12, 2010 2:46 pm |
|
|
| jak dla mnie to podałaś za mało informacji |
_________________
http://anielska.blog.pl/
 |
|
|
|
|
nemo-nemo
Wiek: 40
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 990
Skąd: Bristol (Anglia)
|
| Wysłany: Sob Lut 13, 2010 1:48 am |
|
|
Ham Radio w Polsce znane jest pod nazwą Krótkofalarstwo chociaż w uzytkowaniu przez hobbystów sa nie tylko fale krótkie ale i ultra-krótkie.
Początki krókofalarstwa praktycznie siegaja poczatków łączności radiowej, kiedy to Marconi dokonał po raz pierwszy transatlantyckiej łaczności radiowej. Na początku była to łączność mozan powiedzieć dosyc prymitywna, bo za pomoca tzw. kodu Morse'a składajacego gdzie każdej literze alfabetu przypisano okreslona ilość nadawanych kropek i kresek. Potem w miare rozwoju technologii zaczęły się łączności foniczne czyli głosowe. Dziś krótkofalowcy oprócz CW czyli telegraafii Morse'a i tradycyjnej łączności głosowej maja także do dyspozycji łącznoość cyfrową m.in. SSTV, RTTY. Mozna porozmawiać ze stacją kosmiczna ISS ALFA. |
|
|
|
|
anieliczka
Anieliczka
Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 661
Skąd: Northampton (Anglia)
|
| Wysłany: Sob Lut 13, 2010 1:57 am |
|
|
| no to jest temat, na którym ja zupełnie nie znam, powiem więcej, nie miałam z nim nigdy do czynienia i bardzo przepraszam, ale chyba jeszcze nie wiem, czy chcę.. |
_________________
http://anielska.blog.pl/
|
|
|
|
|
nemo-nemo
Wiek: 40
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 990
Skąd: Bristol (Anglia)
|
|
|
|
|
anieliczka
Anieliczka
Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 661
Skąd: Northampton (Anglia)
|
| Wysłany: Sob Lut 13, 2010 2:18 am |
|
|
na rowerze nie umiem jeździć, pływam tylko z deską i to do tyłu (mam na to świadków!), fotografia może by mnie zainteresowała,ale.. nawet nie wiem, gdzie jest przycisk do pstrykania fotek 
interesuje mnie pisanie, moje własne, a wyżywam się w nim na moim blogu i jeszcze w kilku innych miejscach  |
_________________
http://anielska.blog.pl/
|
|
|
|
|
nemo-nemo
Wiek: 40
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 990
Skąd: Bristol (Anglia)
|
| Wysłany: Sob Lut 13, 2010 8:09 am |
|
|
| anieliczka napisał/a: |
| interesuje mnie pisanie, moje własne, a wyżywam się w nim na moim blogu i jeszcze w kilku innych miejscach |
A może podasz jakiegos linka, gdzie można poczytać to co piszesz? O ile to nie są informacje top secret
|
|
|
|
|
anieliczka
Anieliczka
Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 661
Skąd: Northampton (Anglia)
|
| Wysłany: Sob Lut 13, 2010 8:46 am |
|
|
mówisz- masz:
http://anielska.blog.pl/ |
_________________
http://anielska.blog.pl/
|
|
|
|
|
nemo-nemo
Wiek: 40
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 990
Skąd: Bristol (Anglia)
|
| Wysłany: Sob Lut 13, 2010 8:58 am |
|
|
| dziękuję |
|
|
|
|
Dawid
Wiek: 33
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 890
Skąd: Cardiff (Walia)
|
| Wysłany: Sob Lut 13, 2010 3:02 pm |
|
|
| czy z UK da sie tak pogadac z Polska? |
_________________
________________________
Największa sieć stron o miastach Wielkiej Brytanii - Dołącz do nas, zacznij prowadzić swój własny serwis. |
|
|
|
|
nemo-nemo
Wiek: 40
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 990
Skąd: Bristol (Anglia)
|
| Wysłany: Sob Lut 13, 2010 11:28 pm |
|
|
| krótko mówiąc: da się |
|
|
|
|
Dawid
Wiek: 33
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 890
Skąd: Cardiff (Walia)
|
| Wysłany: Wto Lut 23, 2010 9:34 am |
|
|
hehe, to bylo bardzo krotko
tak z ciekawosci, rozmawiasz z kims z Polski, i gdzie najdalej udalo ci sie "dodzwonic"? |
_________________
________________________
Największa sieć stron o miastach Wielkiej Brytanii - Dołącz do nas, zacznij prowadzić swój własny serwis. |
|
|
|
|
nemo-nemo
Wiek: 40
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 990
Skąd: Bristol (Anglia)
|
| Wysłany: Wto Lut 23, 2010 1:34 pm |
|
|
Przepraszam Dawid jeśli moja odpowiedź była za krótka ale nie bylo nad czym się rozgadywać
Obecnie z powodu nowego landlorda musiałem zwinąć antenę i skończyło się gadanie na falach eteru.
Co do odległości to przede wszystkim należy wiedzieć, że odległość na jaką jest mozliwe nawiązanie łączności uzależniona jest od rodzaju emisji i przede wszystkim od częstotliwości.
I tak UKF to raczej łączności lokalne (w zależności od sprzętu i warunków) do 300km, natomiast KF to już łączność globalna.
Ma potwierdzone łączności ze Słowacją, Niemcami.
Dla mnie największym sukcesem było nawiązanie łączności na UKF na odległość około 100km. Ktoś powie, że to nie wiele ale dla mnie to jest typowy przykład, że nie ważna jest moc nadajnika jak uważają niektórzy ale odpowiednie zestrojenie anteny. Do przeprowadzenia tej 100km łączności wystarczył mi nadajnik o mocy 0,5W. |
|
|
|
|
omega1980
Wiek: 33
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
|
| Wysłany: Czw Lut 25, 2010 11:28 am |
|
|
To rzeczywiście sukces...
Pół Wata na 100km...
Interesowałem się kiedyś troszeczkę UKFem, ale... w latach młodości sprzęt był za drogi, i skończyło się jedynie na oglądaniu gazetek z Alanami CT145 czy CT22 .gif ":Smile1:")
Dość długo siedziałem w CB... Najdłużej na wstęgach (mój nr. PLCB513)
Przeszedłem przez prawie wszystko... od SkyLabów na dachu, Futury, Spectrumy i Saliuty...
Zaczynałem od poczciwej Cobry 19Plus w 1988roku... Po niej były Alany (cała seria 18,28,38,48... 87, 555)... Były też Presidenty ... od Granda do Lincolna przez Jacksona...
Później nasza propagacja zamarła , jak wiadomo na 5latek, i CB się skończyło... Mam jeszcze poczciwego Alana 87 (końcówka 10Watt) w samochodzie...
Jeśli mi się uda z wyjazdem do UK, to... planuję kiedyś wejść głębiej w KF...
bo, tutaj, w PL, niestety, ale pasja jest zbyt kosztowna... Sam wiesz ile kosztuje zwykły TX ręczny na 144MHz... 250-350zł a gdy chcesz mieć duala (okolice 144 - 460MHz) to wydatek rośnie nawet do 1000zł... Dolicz zasilanie, anteny, rotor... i się uzbiera ze 2000-3000zł...
Jak jest w UK z licencją?
Potrzebne są pozwolenia na VHF? UHF?
a Jak jest z CB?
Oni chyba też pracują w FM i piątkach, co? |
|
|
|
|
nemo-nemo
Wiek: 40
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 990
Skąd: Bristol (Anglia)
|
| Wysłany: Czw Lut 25, 2010 10:44 pm |
|
|
A dziękuję. Jak narazie to mój osobisty rekord
Masz rację, kiedyś dobry sprzęt był bardzo drogi (jeśli pojawiał się na rynku). Ja pierwsze łączności robiłem na UKF na 10cio kanałowym FM-3001 (przestrojone radio z demobilu) ze sprzętu przenośnego był FM-315 i FM-TON. Niestety z powodu braku znajomości CW mogłem jedynie posłuchać KF (tata namawiał, żebym popróbował pod jego znakiem).
Niestety z CB nie maiałem jako takiego kontaktu a jesli chodzi o sprzęt to miałem CB President Lincoln z transwerterem na UKF. Radyjko naprawdę spisywało się świetnie i potem po sprzedaży żałowałem.
Jesli chodzi o UK, to poza walkie-talkie jakie można kupić w markecie i PMR na CB, KF, UKF, VHF jest wymagana licencja.
Najlepiej przywieźć z Polski licencję (jeśli się takową posiada) i na miejscu załatwic sprawy związane z jej wymianą na Brytyjską. To chyba najprostsza i najszybsza opcja
NIestey obawiam się, że tutejsze CB nie pracuja w tzw. piątkach. Wiem, że kiedyś szukałem CB dla znajomego na tutejszym eBay i coś mu w opisie nie pasowało. Niestety to było dosyć dawno i nie pamiętam szczegółów.
Musiałbym zaglądnąć na strone Ofcom i poszukać bandplan dla CB |
|
|
|
|
Dawid
Wiek: 33
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 890
Skąd: Cardiff (Walia)
|
| Wysłany: Czw Lut 25, 2010 11:29 pm |
|
|
wow, 100 km to niezle, ja pamietam jak bylem maly i mialem krotkofalowke to byla zabawa. chetnie bym sie znowu tym zajal, jednak nie ma czasu  |
_________________
________________________
Największa sieć stron o miastach Wielkiej Brytanii - Dołącz do nas, zacznij prowadzić swój własny serwis. |
|
|
|
|
omega1980
Wiek: 33
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
|
| Wysłany: Pią Lut 26, 2010 9:15 am |
|
|
W dzisiejszych czasach, na terenie KULTURALNEJ PL, inwestycja w 2 metry, 10 czy 11 metrów jest nie opłacalna. Moje zdanie jest takie: im droższy sprzęt , tym... większa gwarancja, że po 2 stronie nie ma nastolatka na haju 
Przykładem jest CB i kanał 19 .gif ":laugh:") a w stolicy, CB mam dla zabawy, tj. dla humoru, bo jak się stoi w korkach, i jeden z drugim się pogryzą, to wtedy w eterze nie zły ubaw! he he
UKF w polsce to elita! Moim zdanie, temat nie ma racji bytu..... Powód?
ot przykład pozamykanych forum! Rejestrujesz się np. w elektrodzie, i nie masz dostępu do zakładki z krótkofalarstwem. Piszesz prośby o przyjęcie słuchacza... itp. itd. i trwa to wieki... Nie wiem dlaczego tak jest?
Jeśli chodzi o licencje... Fakt, taniej i lepiej zrobić to w PL...
Jeśli chodzi o łączności... to mój rekord (mam QSLkę) to Gdańsk > Palermo...
zimą 1995r (znam Włoski, było łatwiej... a zaczęło się od zwykłego breek... breek... gdy usłyszałem makarona na kanale...) zdziwienie było ostre... gdy na breek, usłyszałem : prego amico (proszę przyjacielu....)
Pasja pozostała... i mam wrażenie, że wróci.... na bank... gdy osiedlę się w UK...
Powód? Tam zarobię na ten sprzęt
Po drugie, mając kierunkową, są spore szanse (Anglia mała!!!) przebić się z Wysp i naprawdę osiągać super łączności! |
|
|
|
|
nemo-nemo
Wiek: 40
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 990
Skąd: Bristol (Anglia)
|
| Wysłany: Pią Lut 26, 2010 9:36 am |
|
|
I tu się mylisz.
| omega1980 napisał/a: |
| inwestycja w 2 metry, 10 czy 11 metrów jest nie opłacalna |
Pasmo 2m to lokalne pogaduchy + stacje przemiennikowe dla powiększenia zasięgu przy mniejszej mocy i ułatwienie łączności w terenach górskich. Poza tym łatwiej i taniej zamontować trx'a na UKF do auta.
| omega1980 napisał/a: |
| im droższy sprzęt , tym... większa gwarancja, że po 2 stronie nie ma nastolatka na haju |
Takiej gwarancji nie masz. Poza tym aby mieć możliwość pracy na pasmach krótkofalarskich trzeba mieć licencję czyli zdany egzamin, a otrzymany znak krótkofalarski jest przypisany do konkretnej osoby i jej adresu zamieszkania. W razie nieodpowiedniego zachowania licencja może zostać odebrana i trzeba zdawać egzamin jeszcze raz co wiąże się z dodatkowymi kosztami.
| omega1980 napisał/a: |
| UKF w polsce to elita! |
Dziekuję za przypisanie mnie do elity
| omega1980 napisał/a: |
Moim zdanie, temat nie ma racji bytu..... Powód?
ot przykład pozamykanych forum! Rejestrujesz się np. w elektrodzie, i nie masz dostępu do zakładki z krótkofalarstwem. Piszesz prośby o przyjęcie słuchacza... itp. itd. i trwa to wieki... Nie wiem dlaczego tak jest? |
Też nie wiem dlaczego tak jest. Możliwe, że takie forum zamknięte zostało utworzone przez "towarzystwo wzajemnej adoracji" i nawet gdyby cię tam dopuszczono to wątpię czy byłbyś zadowolony z dostępu.
| omega1980 napisał/a: |
| Jeśli chodzi o łączności... to mój rekord (mam QSLkę) to Gdańsk > Palermo... |
Gratuluję. Chciaż pasmo CB to wycinek KF i dlatego udaje się robic dalekie łączności zwłaśzcza na SSB
|
|
|
|
|
omega1980
Wiek: 33
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
|
| Wysłany: Pią Lut 26, 2010 9:47 am |
|
|
Dziękuję za oświecenie...
Jeśli chodzi o TX w aucie na UKF, to powiem szczerze, że zawsze myślałem, że to nieopłacalne i bezsensowne.... Chodzi o zasięg...
Właśnie oglądam na allegro radyjka...
Te na 2 metry (136-147) są tanie...
ot np. ten:
http://www.allegro.pl/ite...hz_5w_nowe.html
ale nie wiem, czy oby przypadkiem nie kupić duala...
tj. 136-147 i od razu z kawałkiem 450Mhz....
lecz...
co mi da pasmo 430MHz?
ot np. ten:
http://www.allegro.pl/ite...6e_inradio.html |
|
|
|
|
|
|
