[juniorbristol]

film - temat rzeka, a tu raptem tylko Brzozzi wrzucil 2 posty, moze chociaz wspomnimy jakie filmy ostatnio ogladalismy?
my probujemy nadrobic... ale obejrzelismy Plac Zbawiciela i przygnebilismy sie, potem byl Swiadek koronny, moze nie bardzo optymistyczny, ale (wedlug nizej podpisanej) dobrze zrobiony i wciagajacy (serialu nie ogladamy) tyle o filmach polskich, na zagraniczne tez przyjdzie pora (tzn zeby cos wspomniec na forum)
a co WY obejrzeliscie/zamierzacie obejrzec?

[radkol2]

slyszalem ze "300 " jest dobry mam sciagniety ale jeszcze nie ogladalem ;/ ( no a "Plac zbawiciela" to naprawdze troche zasmuca, nawet nie troche. Pozdro

[pauludek]

Ja ostatnio:

"The lives of others" - dobry ale nie tak bardzo jak sie tego spodziewalam po czytaniu recenzji i zwazywszy ile dostal nagrod i jakie,
"Notes on a scandal" - kapitalny, fenomenalna Judi Dench!
"Babel" - film naprawde wywiera wielkie wrazenie, przez kilka dni caly czas o nim myslalam
"After the wedding" - dosyc ciekawy, bardzo dobry aktorsko, ale troszke kiczowaty i przedobrzony artystycznie.

to na tyle. ja jestem taki maly maniak kinowy (tudziez jak to sie mowi kinomaniak:)

[brzozzi]

Band of Brothers...To dlatego mialem czerwone ozy dzisiaj no moze nie tylko dlatego....
poprostu , mniwj niz 3 odcinkow na raz nie da sie ogladac....!!!
Easy Company!!!
Rewelacja dla milosnikow Gatunku, oczywiscie

[Gonzo3]

zgadzam sie z przedmowca bardzo dobry serial - taki dluzszy "Szeregowiec Ryan"

[Rafi Skórniewski]

The Last King of Scotland ze wspaniala kreacja Foresta Whitakera w roli afrykanskiego dyktatora Idi Amina. Sytuacja widziana oczami jego osobistego lekarza, mlodego Szkota, ktory niemal do konca nie zadje sobie sprawy, ze sluzy jednemu z najkrwawszych despotow Czarnego Ladu.
Polecam!

[aronia]

ostatnio zatesknilam za..."CZterdziestolatkiem- Madzia , Stefcio no i kobieta pracujaca zadnej pracy sie nie boi.. " pamietacie ten film RODACY ?jesli tak to prosze mi przypomniec najciekawsze sceny z tego serialu, a moze ktos zanuci na forum muzyke z tego filmu... haaa pozdrawiam aronia

[bristl]

Czterdzieści lat minęło, jak jeden dzień,
już bliżej jest niż dalej, o tym wiesz.
Czterdzieści lat minęło odeszło w cień
i nigdy już nie wróci, rób co chcesz

A świat w krąg roztacza uroki swe
i prosi żeby brać.
Na karuzeli życia pokręcisz się,
byleby tylko nie za wcześnie spaść.
I chociaż czas pogania,
śmiej się z tego drania,
Ciebie na wiele jeszcze stać

Bo tak mówiąc szczerze,
w życiu jak w pokerze
jest zasada: "karta - stół"
więc nie wbijaj w głowę,
żeś przeżył połowę,
ale że dopiero pół.

Czterdzieści lat minęło to piękny wiek,
czterdzieści lat i nawet jeden dzień.
Na drugie tyle teraz przygotuj się,
a może i na trzecie, któż to wie

Bo świat tak ci podsuwa uroki swe,
że pełną garścią brać.
Na karuzeli życia pokręcisz się,
bylebyś tylko nie za wcześnie spadł.
A gdy cię czas pogania,
przodem puszczaj drania
bo masz czterdzieści nowych,
bo masz czterdzieści nowych,
bo masz czterdzieści nowych lat.

Tak śpiewał ponad trzydzieści lat temu Andrzej Rosiewicz.


Ale wracając do tematu. Ostatnio, chyba po raz nomen omen czterdziesty, oglądałem "Rejs" Marka Piwowskiego. To kultowa polska komedia z 1970 roku i na pewno rodacy ten film świetnie znają, chociażby z rewelacyjnej gry Stanisława Tyma i Jana Himilsbacha, ale najbardziej z dialogów.
Oto jeden z nich, czyli Sidorowski słucha, co inżynier Mamoń ma do powiedzenia na temat polskiego filmu:
"Ja w ogóle nie lubię chodzić do kina. A szczególnie nie chodzę na filmy polskie w ogóle...
Nudzi mnie to po prostu...
Zagraniczny to owszem. Pójdę sobie.
Bo fajne są filmy zagraniczne. Wie pan?
Jakoś tak można, wie pan... Jakoś tak...
No ja wiem no... Przeżyć to. Przeżyć. Wie pan... Przeżyć.
A w filmie polskim proszę pana to jest tak: nuda... Nic się nie dzieje proszę pana. Nic. Taka proszę pana... Dialogi niedobre... Bardzo niedobre dialogi są.
Proszę pana... Yyyy... W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje.
Proszę pana... Aż dziw bierze, że nie wzorują się na zagranicznych. Proszę pana.
Wie pan... Przecież tam... Niech pan weźmie na przykład aktora, proszę pana... Yyyy... Zagranicznego... To ten aktor zagraniczny proszę pana... To jego twarz coś wie pan... Nie wiem jak tutaj... Trudno mi w tej chwili powiedzieć, wie pan... Coś takiego wyraża... Wie pan... Jakoś tak... No... No wie pan o co mi chodzi.
A polski aktor proszę pana... To jest pustka... Pustka proszę pana... Nic! Absolutnie nic. Załóżmy proszę pana. Że jak polski aktor proszę pana... Gra nie?
Widziałem taką scenę kiedyś... Na przykład, no ja wiem? Na przykład zapala papierosa nie? Proszę pana zapala papierosa... I proszę pana patrzy tak: w prawo... Potem patrzy w lewo... Prosto... I nic... Dłużyzna proszę pana... To jest dłu... po prostu dłu... dłużyzna proszę pana. Dłużyzna..
Proszę pana siedzę sobie proszę pana w kinie... Pan rozumie... I tak patrzę sobie... siedzę se w kinie proszę pana... Normalnie... Patrzę, patrzę na to... No i aż mi się chce wyjść z... kina proszę pana... I wychodzę...
No i panie i kto za to płaci? Pan płaci... Pani płaci... My płacimy... To są nasze pieniądze proszę pana..."

Wcześniej oglądałem "Wings of Desire", ale ten pierwowzór z 1987 roku, w reżyserii Wima Wendersa. Większość z Was zapewne zna "City of Angels", czyli ramake filmu Wendersa, wyprodukowany w 1998 roku, w którym głowne role zagrali Nicolas Cage i Meg Ryan. Nie mnie oceniać, który film jest lepszy, ale na pewno większe wrażenie robi produkcja Wendersa.

[ronin]

Ostatnio ponownie ogladam "Czterej pancerni i pies" Moge ten serial ogladac wiele razy A ze od niedawno mam cala serie na dysku wiec moge wracac do niego kiedy chce.
A tak przy okazji to ogladaliscie moze "Naga prawa o milosci" z Jennifer Love Hewitt? Moze film jak wiele innych z tego gatunku ale najciekawsze ze krecony w Bristolu Jak ktos bedzie zainteresowany to moge udostepnic ale dopiero po moim powrocie z urlopu

[juniorbristol]

a ja wlasnie pierwszy raz w zyciu obejrzalam Omena (z 1986 roku) no i teraz ide spac
bardzo udana produkcja, choc widac uplyw czasu w przemysle filmowym... teraz wypadaloby obejrzec remake'a ,
wracajac do Miasta aniolow - nie widzialam pierwowzoru. Moze ktos moze sie podzielic?
do obejrzenia mam jeszcze blair witch project, prosze sie nie smiac ze nadrabiam zaleglosci sprzed 20 i 10 lat

[pauludek]

A czy pierwowzor "Miasta Aniolow" to nie "Niebo nad Berlinem" Wima Wendersa?

[juniorbristol]

no wlasnie, niebo nad berlinem

[Rafi Skórniewski]

ooo, dyskusja zeszla na wielkie kino
Uwielbiam "Niebo nad Berlinem" i "Lisbon story"

[brzozzi]

Wrzucil 2 posty zeby was rozruszac troche...

[quote="juniorbristol":1k500nof]film - temat rzeka, a tu raptem tylko Brzozzi wrzucil 2 posty, moze chociaz wspomnimy jakie filmy ostatnio ogladalismy?
my probujemy nadrobic... ale obejrzelismy Plac Zbawiciela i przygnebilismy sie, potem byl Swiadek koronny, moze nie bardzo optymistyczny, ale (wedlug nizej podpisanej) dobrze zrobiony i wciagajacy (serialu nie ogladamy) tyle o filmach polskich, na zagraniczne tez przyjdzie pora (tzn zeby cos wspomniec na forum)
a co WY obejrzeliscie/zamierzacie obejrzec?[/quote:1k500nof]

[juniorbristol]

no i chyba, nie zapeszyc, dziala? obejrzelismy tez Ostatniego krola Szkocji - przerazajace, pouczajace, ciezko tu mowic o roznicach kulturowych - to jest inny swiat. Polecam.

[brzozzi]

dziala, dziala i to lepiej niz myslalem....zeby tak inne kategorie tez tak dzialaly ...

[pauludek]

Uwielbiam "Niebo nad Berlinem" i "Lisbon story"[/quote]

A czy ktos ma "lisbon story" na DVD? zazwyczaj filmy staram sie ogladac w kinie ale na ten chyba nie uda mi sie trafic. Bylam niedawno w Lisbonie i bardzo chcialabym zobaczyc to miasto oczami Mistrza.

[anaqua]

Paulina mam Lisbon story, wiec moge Ci pozyczyc

[pauludek]

Bardzo chetnie:)

moze na nastepnym spotkaniu o ile takowe bedzie niedlugo.

[Rafi Skórniewski]

[quote="pauludek":19fvwr8r]Uwielbiam "Niebo nad Berlinem" i "Lisbon story"[/quote:19fvwr8r]

A czy ktos ma "lisbon story" na DVD? zazwyczaj filmy staram sie ogladac w kinie ale na ten chyba nie uda mi sie trafic. Bylam niedawno w Lisbonie i bardzo chcialabym zobaczyc to miasto oczami Mistrza.[/quote]


jakby co - tez mam, po polsku nawet