Ogłoszenie 
Zapraszamy do zapoznania się z naszymi serwisami Klany, Randka oraz Wspólna podróż

Poprzedni temat «» Następny temat
Ciekawostki - kilka rzeczy dziwnych, śmiesznych i ciekawych
Autor Wiadomość
Infolinia-Prasa
Uzależniony


Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 712
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Wto Wrz 28, 2010 9:20 am   

Kanapki są bardzo popularne i można je kupić dosłownie wszędzie. Mają najcześciej trójkatny kształt (chleb tostowy przekrojony po przekątnej). Nie jest niczym nadzwyczajnym, że ktoś w domu przygotuje sobie kanapkę z frytkami lub bananem...


Większość zlewów posiada osobny kran do zimnej i osobny do ciepłej wody. Ciepła woda ma przeważnie temperaturę wrzątku, dlatego też w niektórych miejscach niemożliwe jest umycie rąk pod bieżącą wodą (oprócz zimnej oczywiście). Należy najpierw napuścic wody do umywalki i dopiero wówczas umyć ręce. Problem jest tylko taki, że złodzieje korków sa wszędzie...


Podobnie jest ze zmywaniem naczyn. W bardzo wielu domach są nawet specjalne plastykowe miski do zmywania, które na stale stoją sobie w kuchennym zlewie, i do których napuszcza się wody i w nich zmywa naczynia. Bardzo ciekawym zjawiskiem jest, że sporo osób nie zadaje sobie nawet trudu aby opłukać naczynia po ich umyciu w wodzie z dodatkiem płynu do zmywania. W końcu są przecież biodegradalne substancje..



Przeczytaj artykuł
 
 
anieliczka 
Anieliczka


Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 661
Skąd: Northampton (Anglia)
Wysłany: Wto Wrz 28, 2010 9:20 am   

wykładziny są również w łazienkach, sama mieszkam właśnie w takim mieszkaniu, w którym w łazience są wykładziny.
dodam jeszcze, że ściany w mieszkaniach są cienkie jak papier i to jest tutejsza norma.
 
 
zm
Gość
Wysłany: Sro Lis 24, 2010 4:54 pm   

CHCIALAM DODAĆ ZE SĄ TAKIE PRZEJSCIA DLA PIESZYCH GZDEI TO PIESZY MA PIERWSZENISTWO SĄ ONE OZNACZONE ZÓLTYMI LAMPAMI KOŁO USTAWIONYMI KOLO ZEBRY, U NAS ZNACZEK W TELEWIZJI UMIESZCZANY JEST PO PRAWEJ STRONIE  A U NICH PO LEWEJ :) WODA :NA ODWRÓT NIZ U NAS WIEC NIE POPARZCIE SIE :)
Przypominam o obowiązującej net etykiecie i zasadach na tym forum.

Przypominam o poprawnej pisowni postów na naszym forum.
 
 
nemo-nemo 


Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 989
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Pią Lis 26, 2010 6:51 am   

zm, mala poprawka, w UK pieszy ZAWSZE ma pierwszenstwo, nie wazne czy przechodzi po pasach czy nie dlatego kazdykierujacy autem w UK powinien nie tylko zwracac uwage na to co sie dzieje na drodze ale takze na to co sie dzieje na chodniku.
Za potracenie pieszego zawsze jest odpowiedziaqlny kierowca.
Zólte, pulsujace swiatlo natomiast pozwala przejechac przez przejscie dlapieszych jesli sytuacja na to pozwala i nie trzeba czekac az zapali sie zielone.
 
 
 
Slawek
Gość
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 11:14 am   

Małe poprawki: jeśli pieszy przechodzi na czerwonym lub w miejscu niedozwolonym i zostanie potrącony przez auto, to jest jego wina - nie dostanie wtedy odszkodowania oraz leczenie może być na własny koszt (dlatego policjanci ignorują przechodzenie w miejscu niedozwolonym - idziesz, idź, robisz to na własne ryzyko).
Druga poprawka
nemo-nemo napisał/a:
Zólte, pulsujace swiatlo natomiast pozwala przejechac przez przejscie dlapieszych jesli sytuacja na to pozwala i nie trzeba czekac az zapali sie zielone.

Praktycznie wszędzie są to słupki koloru żółtego z białymi kulistymi kloszami na topie, migającymi cały czas. Lampy te nie mają zmieniających się kolorów.
Pozdrawiam
 
 
Max
Gość
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 12:26 pm   

Dość rzetelny, aczkolwiek stanowczo za krótki artykuł. Warto dodać informację o angielskim słowie "cheers", które używa się jako "Dziękuję", "proszę", "na zdrowie" (podczas picia) i kto wie co jeszcze.
Swoją srogą, wracając do kranów słyszałem, że pewna para poprosiła hydraulika o zamontowanie normalnego, pojedynczego kraju pośrodku umywalki. Ten popatrzył na nich jak na kretynów i stwierdził, że będą się notorycznie walić nim w czoło podczas mycia twarzy...
Warto też dodać, że najczęściej zakupy robi się w sklepach narożnych prowadzonych przez imigrantów z bliskiego wschodu. Nie jest to coś ważnego, ale bardzo charakterystyczne.
A, i przydatna jest jeszcze informacja, że wszelkie kontakty międzyludzkie - czy to rozmowa w urzędzie, czy zakupy na rogu - należy wykonywać z uśmiechem na twarzy. Może brzmieć idiotycznie, zwłaszcza dla ludzi z kraju w którym uśmiech zwykle oznacza chorobę psychiczną, ale w Anglii jest to oznaka, że się tak wyrażę, przyjacielskiego podejścia. Jak się nie uśmiechniesz prosząc o coś, najpewniej wyjdziesz na gbura. Na początku strasznie mnie to denerwowało, bo widziałem w tym fałsz i sztuczny uśmiech, ale teraz widzę że to po prostu taki jak by sygnał. Ciężko określić subtelność oraz faktyczny sens tego gestu, najlepiej po prostu go zaakceptować :P
 
 
BP
Gość
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 2:58 pm   

Ciekawe z tymi drzwiami, przecież takie zamki można bardzo łatwo otworzyć np. kartą kredytową albo telefoniczną, wystarczy ją wcisnąć w szczelinę między drzwiami a futryną na wysokości zatrzasku...
 
 
mazz
Gość
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 3:11 pm   

Jesli chodzi o czipsy to bardzo popularne sa te o smaku vinegre (czy jak to sie tam pisze) jak dla mnie ochyda,frytki rowniez jadaja z vinegre
 
 
m177
Gość
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 4:48 pm   

mazz napisał/a:
Jesli chodzi o czipsy to bardzo popularne sa te o smaku vinegre (czy jak to sie tam pisze) jak dla mnie ochyda,frytki rowniez jadaja z vinegre

zgadzam się te czipsy sa niesmaczne a dodatkowo frytki z majonezem wcinają, o musztardzie nikt nie słyszał.
 
 
Trexi
Gość
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 5:38 pm   

Sporo z tych ciekawostek to stereotypy. Prawda jest, ze anglicy pija herbate z mlekiem, lecz tradycja herbaty five-o-clock jest bardzo rzadko spotykana! Jesli angielskie typowe godziny pracy to nine-to-five, to kto po pracy zostanie na 30 min rozkoszowac sie herbata? Moze w mniejszych miasteczkach gdzie liczba obcokrajowcow jest jest niewielka, ten zwyczaj jest praktykowany, ale odwiedzajac Londyn, Edinburgh, itp. trudno jest zaobserwowac ta tradycje.
Co do symbolu jedynki. Fakt anglicy pisza cyfre jeden jako kreske, lecz nieprawda jest, ze napisana przez nas "jedynka" z daszkiem odebrana zostanie jako cyfra siedem!
Co do dowod osobistych. Zostaly wprowadzone w zycie, lecz nie jest jeszcze obowiazkiem kazdego obywatela do posiadania owego dokumentu. Przy zakladania konta bankowego prawo jazdy spokojnie starcza jako dowod dozsamosci
 
 
bebiko
Gość
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 6:58 pm   

Jeśli chodzi o liczbę jedne to co jest w tym artykuje jest prawdą, anglicy piszą ją jako kreskę, a napisaną z daszkiem mylą z siódemką. Jeśli ktoś nie wierzy niech spróbuje wysłać list pod angielski adres i jeśli w kodzie pocztowym jest jedynka zapisana z daszkiem, wtedy list wróci do adresata, przynajmniej ja tak miałem.
Przejścia dla pieszych z koleji, niektóre są oznaczone słupem ze szklaną świecącą kulą, kiedy pieszy stoi przed takiem przejściem lub dochodzi do niego, auta (prawie) zawsze zatrzymują się i go przepuszczają, na początku byłem tym zaskoczony bo w Polsce nie ma takiego rodzaju prześcia. W brytjskim kodeksie drogowym jest wyszczególnione kilka rodzajów przejść dla piszych, ich nazwy pochodzą od nazw zwierząt np. przejście tyu zebra (warto poczytać kodeks, jeg wersje są też w języku polskim). Ludzie często nie czekają na zielone światło na przejściu, po prostu jeśli jest pusta droga przechodzą na drugą stronę. Poza tym nie ma przymusu jazdy autem z włączonymi światłami, a kierowcy są zwykle bardziej wyrozumiali, jeśli ktoś wykonuje jakiś manewr na drodze, zawraca itp. cierpliwie czekają i nie trąbią na siebie. Natomiast denerwujące jest to że samochody nie włączają kierunkowskazów jeśli omijają coś na drodze, bo kodeks drogowy tego nie wymaga, a co jest czasem niebezpieczne jeśli jedzie się za autem i nie ma widoczności a to auto nagle kogoś omija. Znajomy anglik twierdzić że "ty masz rozum, więc musisz myślec i być za siebie odpowiedzilany kiedy coś robisz, bo nikt za ciebie tego nie zrobi".

Najwieszym szokiem był dla mnie fakt że wsiadając do auta nie muszę mieć przy sobie dokumentów jak chocby prawo jazdy, jeśli zatrzymie mnie policja, sprawdza numer rejestracyjny w bazie i wie czy kierujący ma ubezpieczenie i prawo jazdy. Jeśli są potrzebne dokumenty, trzeba je dostarczyć w ciągu 7 dni na posterunek. Ubezpieczenie inaczej niż w Polsce, tutaj ubezpiecza się sam kierowca a nie auto. Jeśli mąż daje auto żonie, to musi być ona dopisana do ubezpieczenia jako drugi kierowca albo posiadać swoje ubezpieczenie na to auto.
Prawie wszystkie rzeczy, które są w tym artykule mogę potwierdzić, wykładziny w pokojach, krytarzach, schodach, dwa krany w zlewach, miska w zlewie i naczynia ociekające pianą po płynie do zmywania, inny rodzaj wtyczek. Wtyczki posiadają osobne bezpieczniki, a dodatkowo na gniazdach są przełączniki którymi włacza się prad w gniazdku. Z dokumentami potwierdzajacymi tożasamość też jest tutaj dziwnie, bo idą do lekarza podałem tylko swoje dane przez teleon kiedy się umawiałem i podczas samej wizyty nikt nie wołał ode mnie legitymacji ubezpieczeniowej czy innego dokumentu. Jesli chodzi natomiast o herbatę z mlekiem, kolega opowiadał mi historię, że w pracy wszyscy pili herbatę, anglicy z mlekiem i dziwili się dlaczego kolega pije bez mleka, pytali się czy nie miał pieniedzy na mleko, bo mogą mu je pożyczyć. Poza tym odlegości są tutaj mierzone w milach, jardach, stopach. Na polach można spotkać dużo owiec, na drogach ludzi jadących konno, dużo ludzi spaceruje tutaj z psami, po których muszą sprzątać kupki i wrzucać do specjalnych śmietników, inaczej są wysokie kary finansowe. Podczas swiat urządzany jest rodzaj loterii "christmas raffel". W pracy fizycznej wymagane są bezpieczne buty (z twardymi czubkami) i kamizelki odblaskowe, spotkałem też ludzi pracujacych w przy okienku w banku w kamizelkach odblaskowych. Z grubsza to chya wszsytko co mnie zaskoczyło albo zdziwiło ;)
 
 
randy333
Gość
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 8:31 pm   

Z tym myleniem jedynki z siodemka zgadzam sie calkowicie sam musialem zmienic styl pisania bo w pracy ciagle mysleli ze to siedem, pozatym czesto uzywane jest slowo "mate" co oznacza cos typu kolego ale tam stosuje sie to do obu pluci.
Fajne jest rowniez to ze zwracajac sie do starszych nie znanych nawet sobie osob nie musismy uzywac form grzecznosciowych typu "pan" , "pani", moze byc np mate czy poprostu po imienu.
Nie potrzeba wozic ze soba nie tylko prawa jazdy ale i ubezpieczenia czy przegladu rowniez, policji wystarczy twoj nr rejestracyjny aby wiedziec o tobie wszystko co im potrzebne, nie widuje sie prawie wogole policji robiacych kontrole na drodze ale czesto mozna natrafic na jadacy za nami radiowoz ktrory jesli jedzie za nami dluzej niz minute prawie napewno sprawdza nasze dane jak masz wszystko oplacone i w porzadku to szybko sie ulatniaja.
Jesli masz zniszczone tablice rejestracyjne bardzo latwo mozesz "wydrukowac" je  w prawie kazdym sklepie z czesciami samochodowym trwa to chwilke i nie jest drogie.Dowod rejestracyjny to dwie kartki formatu A4 wydawany jest za darmo przy kazdej zmianie wlasciciela, za wydanie prawa jazdy placisz tylko pierwszy jak musisz zmienic adres czy cos to za nowe nie placisz no chyba ze zgubisz.
Jesli anglik proponuje herbate czy kawe raczej nie powinno sie odmawiac nawet jesli nie mamy na to ochoty.
 
 
Greg
Gość
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 9:53 pm   

Przesadzacie z ta 'jedynka'
Wypelnialem sporo dokumentow, wysylalem listy recznie wpisujac adres i wszystko gralo. Moze dlatego, ze mieszkam w miescie gdzie jest wielkie zroznicowanie kulturowe i nauczyc kazdego pisac jedynke jako 'kreske' nie da rady.
Pozdro
 
 
nemo-nemo 


Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 989
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 4:20 am   

odnośnie aut, to co lubie najbardziej: zamiast w sklepie podawać masę danych auta typu rok produkcji, ilość drzwi, pojemność silnika itd itp, wystarczy podać numer rejestracyjny i od razu wszystko wiadomo.

drogówka nie zatrzymuje aut do rutynowej kontroli tak często spotykanej w Polsce ale albo mają zgłoszenie o aucie gdzie podane są numery rejestracyjne albo gdy ktoś jedzie zygzakiem lub jak to oni określają "podejrzanie".

Sprzedaż czy kupno auta wiąże się z wypełnieniem małego świstka załączonego do dowodu rejestracyjnego zamiast kilkustronicowej umowy jak to ma miejsce w Polandii.

Życie jest proste :)
 
 
 
marek
Gość
Wysłany: Czw Lut 10, 2011 12:15 am   

co do tej jedynki to sie zgadza. Też pisałem jedynke jako kreska z daszkiem i brali to za siódemke, chyba że dodałem jeszcze stopke na dole to wtedy tego za siódemke już nie było jak wziąść ;)
 
 
bebiko
Gość
Wysłany: Pią Lut 11, 2011 8:03 am   

Dodam do listy jeszcze jedną rzecz, mundurki w szkołach. Dzieci chodzą tutaj w mundurkch typu biała koszula i granatowa bluza, marynarki, krawaty itp. Pamietam że w Polsce próbowano wrócić do mundurków, ale się to nie przyjęło a w UK to standard.
 
 
Cenzor 
Walka z głupotą ludzką, daje siłe do walki z nią..



Wiek: 43
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 1683
Wysłany: Pią Lut 11, 2011 4:57 pm   

bebiko napisał/a:
Dodam do listy jeszcze jedną rzecz, mundurki w szkołach. Dzieci chodzą tutaj w mundurkch typu biała koszula i granatowa bluza, marynarki, krawaty itp. Pamietam że w Polsce próbowano wrócić do mundurków, ale się to nie przyjęło a w UK to standard.

A moje zdanie osobiste na ten temat jest takie, że mundurki jednakowe, są lepsze od ubierania dzieci we wszystko co się podoba rodzicom i ich pociechom.
Murarz, Pani na poczcie, Listonosz, kierowca autobusu, księgowy itd., każdy ma do swojego zawodu dostosowany ubiór, dlaczego tego nie wpajać dzieciom?
Poza tym wtedy nie widać różnic w stanie majątkowym rodziców, i dzieci nie mają powodu być gorsze czy lepsze, jeśli stroje są jednakowe dla wszystkich.
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Różnica między Polską, a Stanami polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach, a my w parlamentach." - Janusz Korwin Mikke
 
 
bebiko
Gość
Wysłany: Wto Lut 15, 2011 12:51 pm   

Cenzor napisał/a:
bebiko napisał/a:
Dodam do listy jeszcze jedną rzecz, mundurki w szkołach. Dzieci chodzą tutaj w mundurkch typu biała koszula i granatowa bluza, marynarki, krawaty itp. Pamietam że w Polsce próbowano wrócić do mundurków, ale się to nie przyjęło a w UK to standard.

A moje zdanie osobiste na ten temat jest takie, że mundurki jednakowe, są lepsze od ubierania dzieci we wszystko co się podoba rodzicom i ich pociechom.
Murarz, Pani na poczcie, Listonosz, kierowca autobusu, księgowy itd., każdy ma do swojego zawodu dostosowany ubiór, dlaczego tego nie wpajać dzieciom?
Poza tym wtedy nie widać różnic w stanie majątkowym rodziców, i dzieci nie mają powodu być gorsze czy lepsze, jeśli stroje są jednakowe dla wszystkich.

Sam nie wiem co sądzić na ten temat. Z jednej strony mundurki kojarzą mi się z socjalizmem, jedno ubranie dla wszystkich, albo z wojskiem gdzie jednakowe mundury to element manipulacji, mający pozbawić żołnierzy indywidualności. Z drugiej strony, kiedy dzieci wracają do domów, po stroju widać że idą ze szkoły.
Z dziwnych rzeczy dorzucę jeszcze masło w sklepach w odmianie oslone i niesolone (salted & unsalted).

Post edytowany przez administrację.
Poprawiłem błędy w kodzie html.
 
 
Cenzor 
Walka z głupotą ludzką, daje siłe do walki z nią..



Wiek: 43
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 1683
Wysłany: Wto Lut 15, 2011 2:03 pm   

bebiko napisał/a:

Sam nie wiem co sądzić na ten temat. Z jednej strony mundurki kojarzą mi się z socjalizmem,

Mi bardziej z komuną, nie rozumiem co ma z tym wspólnego ustrój socjalistyczny.
Cytat:
jedno ubranie dla wszystkich, albo z wojskiem gdzie jednakowe mundury to element manipulacji, mający pozbawić żołnierzy indywidualności.

Ale również nie rozumiem, żołnierz jak ma chodzić??
Jak chce?
Taka moim zdaniem jest kolej rzeczy, inna sprawa że myślę tu o wojsku zawodowym nie takim jakie mieliśmy za komuny - obowiązkowe.
Obowiązkowe to pozbawianie ludzi wolności osobistej.
Cytat:
Z drugiej strony, kiedy dzieci wracają do domów, po stroju widać że idą ze szkoły.

To nie o to chodzi czy widać że dzieci ze szkoły wracają czy z lekcji religii.
Raczej inne rzeczy miałem na myśli.
Że dzieci powinny się przygotowywać do obowiązkowości, i aby dzieci od najmłodszych lat nie wpajały sobie do swoich młodych mózgów, że są lepsze czy gorsze od rówieśników ze względu na strój czy pozycje materialną rodziców
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Różnica między Polską, a Stanami polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach, a my w parlamentach." - Janusz Korwin Mikke
 
 
bebiko
Gość
Wysłany: Wto Lut 15, 2011 11:04 pm   

Jeśli chodzi o wojsko to jednakowy strój i jednakowa fryzura to według mnie manipulacja, przez to człowiek traci indywidualne cechy. Udowadnia mu się tym, że jest nikim, jest taki sam jak dziesiątki jego kolegów. Dodatkowo jest zagubiony w nowym, obcym miejscu, to rozbija psychikę rekruta, który przeżywa stres, a to są tak na prawdę nie przypadkowe rzeczy, ale zaplanowane elementy szkolenia wojskowego, psychomanipulacja, która pozwalaja uformować żołnierza, ustawić go w hierarchii, zrobić z człowieka bezmyślną maszynkę do zabijania w imię widzimisię polityków albo po prostu mięso armatnie. Takie jest moje zdanie, nie byłem w wojsku i nie lubię armii ;p
Wracając do tematu. Nie spotkałem się w UK z czymś takim jak stałe miejsce zameldowania, adres udowadnia się pokazując rachunek za prąd albo zwykły list, który otrzymało się na adres domowy. Poza tym odbierałem kilka razy awizo na poczcie i zwykle nie sprawdzano wcale moich danych osobowych, raz tylko poproszono mnie o jakiś dokument i pokazałem kartę do bankomatu ;)
Z ciekawych rzeczy mogę jeszcze wymienić kurs na prawo jazdy. Można uczyć się jezdzić po drogach publicznych własnym autem. Trzeba mieć tylko własne ubezpieczenie, tabliczkę z literą "L" na samochodzie i jako pasażera kogoś kto posiada prawo jazdy. W Polsce można uczyć się jeździć po drogach publicznych z instruktorem nauki jazdy w jego aucie. Sam nie wiem czy to angielskie rozwiazanie jest lepsze czy nie.
P.S. Dzięki adminowi za edycję mojego poprzdniego postu, gdzie powtórzył się cytowany tekst.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
0

Maximus-O�wietlenie | - opowiadania
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 14
Reklama