Reklama ogólnosieciowa
Po raz kolejny płonął majątek Lepperów – paliła się stodoła pełna siana. Policja ustala, czy było to podpalenie.
Kilkudziesięciu strażaków przez kilka godzin walczyło z ogniem. Właścicielem byłego PGR-u w Drozdowie jest Tomasz Lepper, syn zmarłego szefa Samoobrony. Znajdują się tu pomieszczenia magazynowe i duża murowana stodoła. To ją strawił ogień. Pierwsi pożar zauważyli sąsiedzi i to oni wezwali straż. Strop i dach spaliły się doszczętnie, mimo że w akcji gaszenia brało udział aż 36 strażaków, którzy gasili ogień przez kilka godzin. Jak się nieoficjalnie dowiedziano, na miejscu pożaru znaleziono zapałki i jeden but. - Przesłuchujemy świadków i ustalamy przyczyny wybuchu ognia. Właściciel gospodarstwa twierdzi, że spaliło się 200 bel siana. Gospodarstwo jest ubezpieczone - informuje Damian Stręk, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Sławnie. Nie był to pierwszy raz, gdy w tej miejscowości palił się majątek Lepperów. Gospodarstwo, odkąd jest w rękach Leppera, płonęło już trzy razy./ GAZETA.PL
http://polishexpress.polacy.co.uk
Reklama ogólnosieciowa
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się