[alina]

WITAM,pracowalam 3miesiace w Szkocji jako cerer w domu starcow w Kamney.mieszkalam w staff-home 8 tygodni ale warunki byly nie do przyjecia(zimno w pokoju okropny brod i niemozliwosc korzystania z lazienki) za cene jaka placilam firmie(65 funt. tygodniowo + oplaty i TV) musze powiedziec ze nie podpisalam dokumentu ktory otrzymalam od mojego menagera o sciaganiu oplat z mojego payslipu co miesiac bo warunki w mieszkaniu byly nie do przyjecia za ta cene, a firma i tak mi sciagala przez 3 miesiace 430 funtow.......niewiem dlaczego...... na moje pytania dlaczego tak sie stalo ze place za mieszkanie w ktorym niemieszkam od 4 tygodni(bo w koncy znalazlam lepsze i tansze ) powiedziano mi ze zapomniano zawiadomic biuro o mojej zmianie adresu , co jest nieprawda bo dzwonilam do biura i wyslam list z prosba o wyjasnienie. Ja poszukalam sobie sama lepszego lokum i tansze (70 funtow za tydzien ze wszystkim)przez nastepne 4 tygodnie i w koncu zwolnilam sie z powodu tego ze dostawalam tylko 350 funtow na wyplate gdyz firma mi sciagala 430 funtow miesiecznie za mieszkanie w ktorym niemieszkalam ( przelot do Szkocji samolotem 77.00 funt. bus transfer 27.00 100 funt.depozyt za staff-home,
i oplata za mieszkanie za 8 tygodni co razem daje 8x 65.00 -520.00 funtow razem i kosztem podrozy i depozytem jest 724 funty ....a oni mi w 3 miesiace zabrali bez mojej zgody 3x 430 -1285.00 funtow .oni mi sciagneli 560.00 funtow wiecej i pytam sie za co..czy oni maja prawo do zabrania mi moich pieniedzy......... .czy oni mysla ZE POLACY TO SA IDIOCI......jestem teraz w polsce i niewiem czy kiedykolwiek uda mi sie odzyskac moje pieniadze..... nie wiem tez do kogo sie zwrocic o pomoc . :moj e /mail |

[Adam]

Zacząłbym od napisanie listu do pracodawcy z opisem sytuacji i moich żądań (ale tylko tych zasadnych - za samolot nikt ci nie zwróci), podaniem sposobu uregulowania należności (czek, konto) i wyznaczeniem terminu na to oraz uwagą że w razie niezastosowania się wystąpisz do Sądu Pracy. A jeżeli się nie zastosują trzeba będzie wyspąpić z pozwem - można to zrobić przez internet na stronie employmenttribunals. Kto ci może pomóc? Raczej licz na siebie, ale możesz skontaktować się z Citizen Advice Bureau oraz ACAS. Możesz też znaleźć tu adwokata najlepiej polskojęzycznego który poprowadzi sprawę. Na zakończenie - pamiętaj w sądzie liczy się nie to co wiesz ale to co możesz udowodnić