[aleksandra2419]

Witam wszystkie przyszle i obecne mamusie Czy sa jakies dziewczyny na forum ktore maja termin porodu na grudzien Ja mam termin na koniec grudnia bede rodzic w szpitalu na Southmeat jestem bardzo zestresowana bo to moj pierwszy porod

[AgnieszkaZ]

czesc Aleksangra , ciesze sie ze poruszylas ten temat bo ja mam termin porodu wyznaczony na 5 marca (nie moge ci pomoc), bede rodzic w tym samym szpitalu co ty i tez z mila checia dowiedzialabym sie jak tam ten porod przebiega. Wiem ze jesli nie znasz dostatecznie jezyka to powinnas poprosic polozna o pomoc to jest w jej zakresie obecnie dla mnie szuka tlumacza. Jak juz zostaniesz szczesliwa mama i bedziesz miala ochote podzielic sie wrazeniami ja bede pierwsza osoba ktora cie wyslucha z wiela ocgota , a na razie zycze powodzenia

[kasia_18]

Witam dziewcyny

Ja jestem mama 3 dzieci

Pierwsza corke urodzilam w Polsce
Synek urodzil sie w szpitalu St Michael's
Najmlodsza pociecha - coreczka w szpitalu Southmeat

Jesli macie jakies pytania to chetnie na nie odpowiem

[AgnieszkaZ]

czesc kasiu ! czy moglabys napisac jak wyglada porod rodzinny w szpitalu southmead, bo ja bym chciala zeby w takiej chwili byl ze mna maz , konkretnie chcialabym wiedziec kiedy musze jechac do szpitala zeby mnie nie odsylano do domu bo jeszcze jest za wczesnie , czy to prawda ze nie daja nic na przyspieszenie i trzeba sie meczyc kilkanascie godzin , bo to moj pierwszy porod , czy w razie czego mozna liczyc na tlumacza , jak dlugo po porodzie zostaje sie w szpitalu , i co trzeba wziasc ze soba najpotrzebniejszego , czy jak porod sie zacznie to najpierw idzie sie do recepcji i co dalej , bardzo prosze napisz jak to wyglada bo ja tak prawde mowiac jestem tym wszystkim przerazona, za wszelkie informacje z gory slicznie dziekuje!

[kasia_18]

Witam Agnieszko

1. Poród rodzinny

Sprawa wyglada tak - przy rodzacej przez caly czas moze byc jej maz lub partner. W przypadku jesli chodzi o samotna matke moze byc przy niej siostra lub matka.
Nie ma problemu z tym aby ktos z tych osob byl - nigdzie nie musisz tego zglaszac. Przyjezdzacie razem i rodzicie razem.

2. Tłumacz

Jest taka mozliwosc jednak nalezy to uzgodniec wczesniej z polozna.

W szpitalu Southmeat pracuje dziewczyna (bardzo mila) ktora jest polka i pomaga jesli chodzi o tlumaczenie - z tego co dobrze zrozumialam jest ona kims w rodzaju salowej.

W szpitalu St Michael's pracuje polak ginekolog oraz polka pielegniarka.

3. Akcja porodowa

Sprawa wyglada nastepujaco. Jesli wszystko sie juz zacznie pierwszym krokiem jest uprzedzenie szpitala ze przyjezdzasz. Musisz zadzwonic pod numer szpitala ktory masz w gornym prawym rogu ksiazki.

Z odsylaniem to naprawde jest ciekawie w tym kraju.

Przy pierwszym porodzie gdy zjawilam sie w szpitalu bo odeszly mi wody plodowe chcieli odeslac mnie do domu. Jednak nie zgodzilam sie na to i mnie zostawili.

Jesli chodzi o czas trwania porodu...hmmm to inywidualna sprawa kazdej z nas. To fakt nie pomagaja gdyz stawiaja na porod naturalny.

Wychodzisz juz 6 godzin po porodzie. Chyba oczywiscie ze cos jest nie tak to zostajesz. Mnie zostawiali na dobe poniewaz moim dzieciaczkom spadla temperatura ciala po porodzie.

4. Co wziasc do szpistal

Wszystko!! Oczywiscie wszystko dla dziecka - ubranka, pieluchy, oliwki, zasypki reczniki - na wszelki wypadek butelke gdybys nie karmila piersia.

Szpital nic nie daje.

Dla siebie radzilabym tez wziasc cos do jedzenia i picia - owszem sa posilki ale okropne.

5. Juz po wszystkim

TO juz wspaniale chwile - zapiminamy o bolu i stresie i nie mozemy uwierzyc ze to wszystko juz za nami. Malenstwo jest sliczne i jestesmy szczesliwe.

Po porodzie moze byc z nami maż najbliższa rodzina i nasze wlasne dzieci jesli oczywiscie je mamy. Oczywiscie wykluczajac pore nocna - od godziny 9 rano moga nas odwiedzac.

Pozdrawiam i życze szybkich i udanych porodow

[AgnieszkaZ]

Kasiu bardzo ci dziekuje za tak wyczerpujaca odpowiedz naprawde duzo mi pomoglas , pozdrawiam i zycze wszystkiego najlepszego dla calej twojej rodzinki

[Karolina_Zet]

Hej, ode mnie kilka uwag ( rodzilam we wrzesniu w Southmead)
1. przy rodzacej moga byc dwie dowolnie wybrane przez nia osoby.
2. powiedziano mi ze Polka ktora tam pracuje ( chyba sprzata ale o szczegoly nie pytalam) jesli jest w pracy to bywa ze na prosbe personelu pomaga w tlumaczeniu ale przy porodzie jej nie ma.

[Karolina_Zet]

no i jeszcze o posilkach:)

urodzilam z samego rana i bylam straszliwie glodna ( przyjechalam na porod po polnocy), na sniadanie wybralam platki z mlekiem ( mozna bylo wybac tez musli lub jeszcze cos).
Pozniej zjadlam tone innych lakoci typu batony musli i czekolade kt mialam ze soba i nadal bylam glodna. Dopytywalam wiec kiedy lunch, jak wiec tylko przywiezli lunch, to pomimo tego ze jeszcze pory lunchowej nie bylo to sie nade mna zlitowali. MOglam wyrbac:
- makaron z sosem serowym, ziemniaki i warzywa
- lub burgera z frytkami ( chyba) i warzywami.

zapominj wiec o diecie matki karmiacej:) Na szczesie moja kruszynka kolek nie miala:)

kolacje zjadlam juz w domu

wez ze soba duzo picia w butelkach:)

powodzenia

[bristl]

Fajnie się czyta o tych porodach. Aż mi się łezka w oku zakręciła.
Przypomniał mi się poród mojego pierwszego syna. Dzieciak był taki śliczny, że jak go wziąłem do rąk, zapomniałem podziękować pielęgniarkom i lekarzowi i wybiegłem ze szpitala tak szczęśliwy, że żona i teściowa nie wiedziały co się dzieje.

Córka rodziła się w czasie mojego pobytu w wojsku, więc ominęły mnie wszystkie emocje z tym związane. Dopiero po wielu latach, jak jej nauczycielka a moja bliska kumpela z czasów licealnych wspominała, jak to widywała mnie z wózkiem wiozącym Małgosię do żłobka, odżyły wspomnienia.

Pamiętam jak po narodzinach mojego drugiego syna mój teść powiedział: "Ale on ma rude włosy!!!" Teraz Eryk ma czarne, gęste włosy i jest ukochanym wnukiem dziadka.

[Edyta&Irek]

Ja mam termin na 02.04.2008 i też będę rodzić na Southmeat. Czy jest ktoś, kto ma podobny termin, a może taki sam?

[Heejakawa]

[quote="Edyta&Irek":1poqvemg]Ja mam termin na 02.04.2008 i też będę rodzić na Southmeat. Czy jest ktoś, kto ma podobny termin, a może taki sam? [/quote:1poqvemg]

Witaj Ja mam termin na 27 kwietnia i zamierzam rodzic w St. Michael's ale chetnie powymieniam sie informacjami bo jest to moj pierwszy porod i boje si wszystkiego
Pozdrawiam serdecznie

[Bielicka]

Hejka Heejakava,

Ja tez mam termin na27kwietnia itez najprawdopodobniej bedzie to St Michael's....hihihi... moze sie spotkamy na porodowce...
Podobnie jak ty jest to moja pierwsza ciaza....

Pozdrowionka

[Heejakawa]

[quote="Bielicka":3f41vyzo]Hejka Heejakava,

Ja tez mam termin na27kwietnia itez najprawdopodobniej bedzie to St Michael's....hihihi... moze sie spotkamy na porodowce...
Podobnie jak ty jest to moja pierwsza ciaza....

Pozdrowionka[/quote:3f41vyzo]

O jak super Mozna sie Toba jakos inaczej kontaktowac? np email albo jakie gg? Chetnie bym z kims pogadala bo jestem pelna roznych watpliwosci i pytan, razem zawsze razniej Gdzie mieszkasz? Ja na Redland. Teraz lece na to spotkanie na Horfiled polskich przyszlych mamus

[Bielicka]

hejka hejaakava..

tak tylko sprawdzam czy moja prywatna wiadomosc dotarla do ciebie?

jak wypadlo spotkanko przyszlych mam?

pozdrawiam
bielicka

[Heejakawa]

Witaj ja nie wiem jak sie sprawdza prywatna widaomosc?? dopiero ucze sie poruszac po tym forum, nawet nie wiem jak odpowiedziec lub zaczac nowy watek hihihi, ale zaraz poszukam o moze doptre do tej prywatnej wiadomosci

[quote="Bielicka":ksa7xp8w]hejka hejaakava..

tak tylko sprawdzam czy moja prywatna wiadomosc dotarla do ciebie?

jak wypadlo spotkanko przyszlych mam?

pozdrawiam
bielicka[/quote:ksa7xp8w]

[Bielicka]

W razie gdyby ci sie nie udalo dotrzec do tej prywatnej moj email: , numer gadu ci podam droga mailowa.. do uslyszonka..

bielicka

[natka]

hejka! ja mam termin na sierpień, czy mogłybyście mi napisac jakie są wasze opinie na temat szpitala w sothmead? pozdrawiam

[ankalubsko]

Ja też mam termin na sierpień i będę rodziła w southmead, ale słyszałam, że jest to dobry szpital
To moje pierwsze dziecko i cieszę się, że mogę dokładnie zaplanować mój poród, bo w Polsce byłoby to niemożliwe.

[Dorcia_19]

WITAJCIE DZIEWCZYNY!

17.06.2008R. URODZIŁAM CUDOWNEGO SYNKA W SZPITALU SOUTCHMEAD. MÓJ PORÓD BYŁ BARDZO DŁUGI TRWAŁ 45H. MIMO WSZYSTKO ATMOSFERĘ PANUJĄCA W SZPITALU WSPOMINAM BARDZO MIŁO. WSZYSTKIE POŁOZNE BYŁY PRZESYMPATYCZNE,CIEPŁE I TROSKLIWE (a trochę kobitek poznałam przez te dwie doby)!!!!!!!!!!!!!
GŁOWY DO GÓRY NIE MA SIĘ CZEGO BAĆ MACIE PRZECIEŻ URODZIĆ SWOJEGO NAJCENNIEJSZEGO SKARBA. TO O NIM TRZEBA MYŚLEĆ PODCZAS PORODU NIE O SOBIE !!!!! JEŚLI MACIE PYTANIA CHĘTNIE ODPOWIEM.
TRZYMAM ZA WAS KCIUKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! POWODZENIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[pauludek]

Ja sie do porodu na razie nie szykuje ale mam pytanie:
slyszalam kilka razy opinie, ze w UK stawia sie na porody "naturalne", czyli np. zero znieczulenia, nacinania, etc. Byc moze Ty nie potrzebowalas zadnego z powyzszych, ale pewnie po tak dlugim pobycie na oddziale niejedno widzialas/slyszalas. Czy to prawda?