Znajdujesz się na forum miasta lokalnego. Wszystkie tematy tutaj poruszane powinny dotyczyącego miasta i najbliższej okolicy. Wszystkie pozostałe tematy można pisać forum ogólnym w tematach:

Polska, Pogaduchy HydePark, Praca, Mieszkanie, Biznes w Wielkiej Brytanii, Turystyka, Różne, Oszustwa, Humor, Film i muzyka, Zapytaj eksperta, Wydarzenia i imprezy, Wesele, Nasze hobby, Propozycje.
 Ogłoszenie 
Zapraszamy do zapoznania się z naszymi serwisami Klany, Randka oraz Wspólna podróż

Poprzedni temat «» Następny temat
LLoyds
Autor Wiadomość
slonecznikowy
Niemowa


Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 3
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Sro Sty 23, 2008 9:32 am   LLoyds

Reklama Lloydsa wyswietla sie jako artykul, wiec pozwole sobie wyglosic opinie na temat tego banku.
Z Lloyds Tsb jestem juz ponad 3 lata i bede do ... polowy lutego. Niestety rozczarowal mnie ten bank calkowicie. Zwlekam z przeniesieniem konta, tylko dlatego, ze roczne konta oszczednosciowe maja termin wyplaty odsetek na poczatku lutego, jak tylko to nastapi [b:bdt5dovt]zmieniam bank.[/b:bdt5dovt]
Wedlug mnie LLoyds ma bardzo slaba obsluge klienta. Na konsulatanta telefonicznego czeka sie kolo 30 minut najczesciej, w sumie taka rozmowa trwa kolo godziny. kazde bardziej szczegolowe pytanie konczy sie niekonczacymi przelaczaniami miedzy konsultantem a jego menadzerem, sam biedak nie moze podjac decyzji w sprawie mniej standardowych pytan. Na koniec ciezko jest sie dowiedziec o dane konsultanta i jakis numer referencyjny sprawy ktora sie omawialo, wiec nastepnym razem jak sie dzwoni reklamujac niezalatwiona sprawe, ciezko jest ustalic wlasciwy punkt odniesienia i wskazac z kim sie rozmawialo, bo konsultant przedstawil sie jako James, a Jamesow na linii pracuje np 20 hehehe.Pozostaje odsluchanie rozmowy, do czego LLoyds sie nie kwapi zbytnio.
LLoyds za to sie bardzo kwapi do naliczania kar za przekroczenie dopuszczalnego salda debetowego, ostatnio rozpoczely sie pierwsze procesy klientow zadajacych zwrotu takich oto kar, jako niezgodnych z prawem finansowym w uk.
troche ciezko z aktualizacja danych w LLoydsie, zmienilem niedawno adres o czym poinformowalem LLoydsa i czesc poczty przychodzi na nowy adres a czesc na stary -cos tu nie dziala.
Na temat karty kredytowej z logo LLoydsa nie ma co pytac w odziale, zawsze beda odsylac aby zadzwonic do obslugi klienta, i tlumacza ze to zupelnie inna firma. Co mnie bardzo zdenerwowalo, to chcialem aby obsluga wytlumaczyla mi jeden punkt z terms and conditions karty kredytowej a oni [b:bdt5dovt]odpowiedzieli ze to nie ich sprawa[/b:bdt5dovt] i odeslali mnie z kwitkiem z sposob baardzo nieuprzejmy

[b:bdt5dovt]Wyzsze (platne konta) silver, gold i platinum[/b:bdt5dovt]
Sam mam golda, place 10 funtow miesiecznie, mam ubezpieczenia ale...
jak robilem reklamacje za pomoca ubezpieczenia turystycznego to zajelo mi to 4 miesiace, musialem miec wszelkie kwity z policji we Wloszech i axa insurance(firma ubezpieczajaca w pakiecie Gold) tyle razy mi wysylala kolejne listy ze tego brakuje, tamtego brakuje, ze w koncu wyslalem wszystkie dokumenty jakie mogly byc powiazane ze sprawa i otrzymalem odszkodowanie ale minus 25 czy 30 funtow kosztow administracyjnych.Platen konta sa sposobem na wyciaganie dodatkowych pieniedzy od klientow.

Ubezpieczenia w przypadku zepsucia sie samochodu w zaleznosci od pokietu tez nie sa tak korzystne. W przypadku najtanszego samochod "nie moze sie zepsuc" pod domem aby naprawa byla pokryta z ubezpieczenia, dopiero platinum oferuje troche lepsze ubezpieczenie. W kazdym badz razie LLoydsa platne konta w porownaniu do NATWESTA czy HSBC wypadaja bardzo slabo - takie jest moje zdanie

[b:bdt5dovt]LLoyds dla Polakow,[/b:bdt5dovt]
LLoyds nie ma podpisanej zadnej umowy z polskim bankiem takiej jak PKO-NATWEST. oferta City UK (City Handlowy ) dla Polakow tez wydaje sie byc duzo bardziej korzystna niz LLoydsa.
 
 
aronia
Uzależniony


Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 331
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Sro Sty 23, 2008 11:29 pm   

bardzo nieprzyjemna obsluga pan z llOYDS tbs na QVENNS RD !!!
_________________
http://www.gapphotos.com/...p?imageno=65463
 
 
Anonymous_15
Niemowa


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 3
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Czw Sty 24, 2008 2:03 am   

Tak się zastanawiam słonecznikowy, dlaczego masz wiecznie problem? Czytając Twoje posty można odnieść wrażenie, że albo urwałeś się z choinki albo miałeś ciężkie dzieciństwo. Wybacz, ale tylko tak można nazwać problemy i niejasności, które rzekomo masz w banku Lloyds TSB. Ja też kiedyś przekroczyłem debet i dostałem karę 30 funtów. Poszedłem jednak tego samego dnia, gdy dostałem statement i od razu mi ją anulowali. Powiedzieli tylko, żeby czytać dokładniej przepisy, a tam jest napisane wyraźnie, że bez zgody banku debetu brać nie można. Nie wiem czy to zgodne z prawem czy nie, bo się na tym nie znam. Najwidoczniej musi być, skoro tak wielki bank zdecydował się taką regulację wprowadzić. Pracują tam ludzie większego pokroju niż ty (na szczęście), więc wszelkie pretensje możesz mieć jedynie do siebie samego. I zmieniaj sobie chłopie bank nawet na Halifax, kogo to tak naprawdę interesuje?
Nie możesz albo nie potrafisz sobie poradzić z angielskimi przepisami, to chowaj pieniądze do skarpety. W Matalanie widziałem 10 par za 3,20 funtów. Na jakiś czas powinny Ci wystarczyć.
Pozdrawiam Marudo i wieczny Panie Narzekający.
 
 
slonecznikowy
Niemowa


Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 3
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Czw Sty 24, 2008 8:10 am   

[quote:323cv999]Pozdrawiam Marudo i wieczny Panie Narzekający.[/quote:323cv999]

Wiecznie??? Dopiero 2 posty!!![/url]
 
 
naimad
Uzależniony


Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 298
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Czw Sty 24, 2008 8:27 am   

troche faktow o LLoyds. LLoyds wprowadzil oplate ?35 za nie uzywanie karty kredytowej. Zrodlo (nie jakis brukowiec, tylko guardian)http://www.guardian.co.uk/money/2007/feb/23/creditcards.debt[/url]
 
 
Anonymous_15
Niemowa


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 3
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Czw Sty 24, 2008 9:56 am   

Czy to przypadkiem nie jest "ta jakaś gazetka", do której sam dałeś reklamę? Powoli przestaję Cię rozumieć. Chyba naprawdę masz problemy z określeniem samego siebie. Jak chcesz, to podeślę Ci link do strony, która pomaga walczyć z autodestrukcją .
 
 
naimad
Uzależniony


Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 298
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Czw Sty 24, 2008 10:21 am   

o czym Ty mowisz? Mowiac gazetka, (zmienilem na brukowiec) mysle o The Sun, albo Metro. Bristol.pl nie produkuje raportow finansowych, ani jak na razie nie ma dzialu finanse etc
 
 
naimad
Uzależniony


Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 298
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Czw Sty 24, 2008 10:48 am   

wypowiadam sie w tym watku, gdyz uwazam ze nieuczciwe zachowania powinny byc napietnowane, i obecnie jest tak duza konkurencja na rynku bankowym, ze lepiej odejsc i poszukac najbardziej wygodnego dla siebie rachunku. LLoyds mnie zirytowal tym np, ze dnia 22 stycznia emailem poinformowal mnie ze 3 tygodnie wczesniej zmienil (zmniejszyl) oprocentowanie mojego konta oszczednosciowego. To jest oszukiwanie klienta, gdyz wiedzac to wczesniej, moglbym przelac te pieniadze na inne konto wyzej oprocentowane.
Nie informuje sie klienta po fakcie tylko powinno sie to robic przed zmiana warunkow umowy.
 
 
bristl
Uzależniony


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 850
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 10:21 pm   

Na tym polega istota forum, że jego użytkownicy m.in. wyrażają swoje zadowolenie lub niezadowolenie z jakichś usług, w tym przypadku bankowych. Tak więc wszystkie wpisy oprócz postu Tomasza Raczyńskiego uważam za potrzebne. Jeśli Lloyds chce mieć polskich klientów, musi zmienić swoje metody działania. Jeśli tego nie uczyni, Polacy mają pod ręką inne banki.

Stanowimy drodzy rodacy potężną siłę w tym kraju i uczmy Anglików szacunku do nas jako klientów ich firm. Nieprawdą jest, że jesteśmy bandą dziadów wykonujących nikczemne zawody, jak to określa pierwszy numer gazetki bristol.pl. Pracujemy tutaj uczciwie, najczęściej bardzo ciężko i płacimy wszelkie podatki. Oni muszą zacząć nas szanować, ponieważ przyczyniamy się do wzrostu brytyjskiego PKB (czy też z angielska GDP) i to dzięki naszej pracy wielu Brytyjczyków się wzbogaca a niektóre firmy wręcz bazują na polskiej sile roboczej.

Na koniec mała dygresja związana z artykułem z gazety bristol.pl: Szanujmy siebie wzajemnie, przynajmniej jeśli chodzi o wykonywaną przez nas pracę. Ja osobiście nie widzę żadnej hańby w tym, że ktoś jest sprzątaczem lub opiekunem. Ważne jest to, jak tę pracę wykonuje. Prędzej czy później zapewne ją zmieni na lepszą, ale dobrze jest, jeśli inni Twój wysiłek szanują bez względu na wykonywany przez Ciebie zawód. To dodaje skrzydeł i pozwala lepiej się zadomowić w nowej ojczyźnie, czy jak kto woli - rzeczywistości. :-)
 
 
Nemo
Rozkręca się


Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 36
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Sro Sty 30, 2008 12:43 am   

Ja jakos nie mam problemow z LLoyds. Od ponad 2 lat mam obsluge w banku w jezyku polskim, na bierzaco informacje o nowych produktach i informacjach oraz profesjonalne doradztwo na temat "jaki produkt bedzie dla mnie dobry i dalczego a jakiego produktu lepiej nie brac".
Mozliwe, ze HSBC ma lepsza oferte niz LLoyds ale znam osobiscie 2 osoby ktorym HSBC zlikwidowalo konta bez podania przyczyny.
Przepraszam. Koledze, ktory mial prawie 3000 funtow na koncie przyslali pismo, ze jest dla nich NIEOPLACALNYM DO OBSLUGI KLIENTEM. Ktos moze nie uwierzyc ale mialem to pismo w rekach.
Zatem koledze narzekajacemu goraco polecam HSBC skoro tak lubi narzekac
 
 
bristl
Uzależniony


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 850
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Sro Sty 30, 2008 2:16 am   

Przepraszam najmocniej, ale nie wierze w to, że jakikolwiek bank zlikwidował komukolwiek konto bez powodu.
Gdyby tak sie stało, osoba które to konto zlikwidowano może dochodzić swoich praw w sądzie i żądać odszkodowania. Nie sądzę, żeby HSBC robił takie rzeczy.

Od ponad dwóch lat mam dwa konta w jednym z banków. Jedno z nich jest zupełnie nie używane, tzn. od początku jego istnienia nie wykonałem tam żadnej operacji. Do dziś to konto istnieje i bank nie zaproponował jego zamknięcia.

Konto może być zamknięte w przypadku notorycznego łamania regulaminu, czyli np. comiesięcznego przekraczania debetu bez zgody banku, wystawiania czeków bez pokrycia lub braku aktualnych danych właściciela konta. Konto może tez być zamknięte, gdy istnieje podejrzenie nielegalnych operacji, np wpłat za nielegalną pracę, nielegalnej sprzedaży towarów bez stosownej rejestracji, itp. Obawiam się jednak, że bez wyraźnego wyroku sądowego, żaden z powyższych powodów nie wystarczy żeby zamknąć komuś konto. Poza tym są warunki korzystania z konta i wystarczy tam poczytać, co zrobiłem źle, że bank zamknął moje konto.
 
 
naimad
Uzależniony


Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 298
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Sro Sty 30, 2008 8:38 am   

Zgadzam sie z bristlem, ze banki nie zamykaja kont bez powodu, tez mam w HSBC konto, ktorego nie uzywam od ponad 2 lat i jakos do tej pory nie zapoponowali jego zamkniecia.
Do nemo: kwestia "narzekania" na dany produkt/oferte jest wprost proporcjonalna do korzystania z danego produktu/oferty. Jesli ktos w niewielkim stopniu korzysta z uslug bankowych i nie analizuje ofert innych bankow to wowczas oferta wiekszosci bankow bedzie dla niego odpowiednia.
Ja prawie kazdego pracujacego dnia wykonuje przynajmniej 2-3 operacje bankowe i majac pewne doswiadczenie i znajac oferte Lloyds, moge stweirdzic moim skromny zdaniem, ze nie jest to najlepszy bank.
Wczoraj dostalem list (poczta tradycyjna) o obnizeniu oprocentowania konta oszczednosciowego z dniem 2 stycznia 2008. List doszedl 29 stycznia, a ciecie stop LLoyds nastapilo 2 stycznia. i co ciekawe data w naglowku listu to jedynie "styczen 2008", bez konkretnej daty.Tak wiec LLoyds nie przyznaje sie kiedy niby ten list zostal wyslany. Tylko mowie, ze na nieinformowaniu klienta na czas o zmianach w oprocentowaniu bank zarabia a klient traci.
Do Tomasz Raczynski
[quote:1c3282nk]Nie wiem czy to zgodne z prawem czy nie, bo si? na tym nie znam.[/quote:1c3282nk] to nie zabieraj glosu skoro sie nie znasz
i zwroty obrazliwe typu [quote:1c3282nk]Pracuj? tam ludzie wi?kszego pokroju ni? ty (na szcz??cie)[/quote:1c3282nk] sa typowe dla jednej z osob piszacych na tym forum.

A dlaczego wypowiadam sie na temat LLoydsa? Prawda jest taka, ze najlatwiej w tym banku bylo zalozyc konto od razu dostawalo sie karte debetowa, a po kilku miesiacach kredytowa i tyle. Ale pamietajmy ze wraz z korzystaniem z produktow finansowych (karty kredytowe, pozyczki, obciazenia DD) wzrasta nasza zdolnosc kredytowa, tak wiec mamy mozliwosc wyboru lepszego banku, z bardziej korzystan oferta.

Bardzo dobry przykladem jest http://www.firstdirect.com/, pion banku HSBC, nastawiony na klienta zarabiajacego od 80% sredniej krajowa. za samo przelaczenie po spelnieniu warunkow daja 100 funtow, gdy nie spelnia Panstwa oczekiwan daja 200 funtow. Jest to bankowosc troszke z wyzszej polki, chociaz jeszcze nie "private banking"

Do artyneo: o przekroczeniu debetu i ze oplata za to przypuszczalnia zgodnie z legislacja jest nie legalna taki link [url:1c3282nk]http://www.firstdirect.com/1st-account/overdraft-charges.shtml[/url:1c3282nk]
tak abys sie juz znal

Pozdrawiam
 
 
Agatka87 


Wiek: 25
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 95
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Sro Mar 10, 2010 6:43 pm   

ja mam konto od stycznia w Lloydsie i jak na razie jest ok,obsuga mi odpowiada chociaz nie byla ona polska tylko Angielska i calkiem mily Pan mnie obslugiwal,owszem nie robie debetu i pilnuje sie z tym wiec nie mam zadnych problemow z bankiem :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
0

Maximus-O�wietlenie | - forum anime
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 18
Reklama