[naimad]

Wczoraj wpadla mi w oko oferta Post Office i jej karty kredytowej -otoz nie pobieraja zadnych oplat za platnosci ta karta za granica.
[b:3t72c9wu]Jezeli ktos korzysta z kart za granica, to z ktorych,?[/b:3t72c9wu]
Ja np korzystam z Lloyds Gold (jeden szczebel wyzej niz silver dlatego troche taniej), za kazda tranzakcje place 1 funta.
Przy Silver LLoyds jest to 1.5 funta od tranzakcji i dodatkowo 3% za przewalutowanie.
Wiem ze HSBC mial w ofercie jakies konto przy,w ktorym nie bylo oplat za tranzakcje zagranica.

[pauludek]

Ja korzystam z kart HSBC, zarowno kredytowych jak i debetowych, w Polsce, w Europie i na swiecie. Zawsze dopiero w kraju docelowym wybieram gotowke w danej walucie prosto z bankomatu i nie bawie sie w polowanie na kantor z najlepszym kursem i najnizsza prowizja, gotowke pobieram sukcesywnie w miare potrzeb, czesto rowniez place karta. Nie ma zadnych oplat manipulacyjnych/transakcyjnych. A jezeli nawet sa (szczerze mowiac nie przygladam sie tak bardzo terms&conditions ani stanowi konta), to minimalne. Na pewno karta debetowa jest zwolniona z prowizji w bankomatach EU, ale rowniez poza EU nie mialam przykrych niespodzianek.

[mateokon]

Przy wybieraniu pieniedzy w bankomacie w Polsce nie pobiera sie prowizji. Malym problemem jest to, ze kursy walut sa zanizane. Roznica miedzy kursem w kantorze a w bankomacie moze byc mawet o kilkadziesiat gr. Jak wybieralem pieniazki w Polsce to roznica byla ok 30gr na niekozysc bankomatu.