Uruchomiliśmy nowy serwis - KLANY Teraz można zakładać swoje własne grupy, zarządzać forum, plikami i wiele więcej...
zaproś znajomych o podobnych zainteresowaniach. infolinia.org/klany
ciekawa jestem na co ida pieniadze przyznane na organizacje
, skoro nie wiesz ile i na co, to czemu jestes tak negatywnie nastawiona.
Nie wiem jak dziala organizacja w waszym miescie, i ile dostaje pieniedzy (wlasciewie to nie dostaje tylko sie ubiega o dotacje, a wcale nie jest to takie proste), ale wcale nie jest to takie rozowe. Wiekszosc ludzi ktorzy pracuja w organizacji robia to wolontaryjnie, czyli za darmo, a ty jeszcze wymagasz zeby ze swojej kieszeni oplacali wszystko to co jest dla dzieci przygotowane. Moze to ty wlasnie powinnas sie zaangazowac i wykladac ze swojej kieszeni pieniadze. Szybko twoj punkt widzenia by sie zmienil.
Zastanow sie czemu zajecia mialyby byc za darmo? Przeciez wszystko kosztuje. prad, woda, przybory dla dzieci, itd itp. To nie jest organizacja panstwowa, na ktora ida nasze podatki, tylko organizacja wolontaryjna, a ty o tym zapomnialas.
Na koniec twoj wlasny cytat dla ciebie:
Cytat:
Precz z obluda, nie przenosmy polskich zlych zwyczajow na zachod.
_________________
_______________________
Największa sieć stron o miastach Wielkiej Brytanii - Dołącz do nas, zacznij prowadzić swój własny serwis.
Mariusz PWA Keighley Gość
Wysłany: Sob Maj 30, 2009 2:04 am
Witam.
1. Oświadczenie.
Zostałem upoważniony przez Zarząd Polish Welfare Association w Keighley do zajęcia stanowiska w tej sprawie, jako osoba odpowiedzialna za wizerunek medialny organizacji i administrator serwisu Polacy-Polakom. org. uk, który jest Oficjalnym Serwisem Internetowym Polish Welfare Association w Keighley.
Zasmuceni jesteśmy faktem, iż Administrator Serwisu keighley. infolinia. org nie raczył zainterweniować w tej sprawie. Nie mam tutaj na myśli cenzurowania, lecz jakąkolwiek reakcję pokazującą mniej subiektywny punkt widzenia (i tutaj podziękowania do @Dawida). Obiektywizm to jedyna rzecz której oczekujemy po Redaktorze, a za takowego zaiste jest uważany (w tym przeze mnie osobiście) Administrator Serwisu keighley. infolinia. org.
Dodam również, że sam artykuł na temat organizacji Dnia Dziecka w Keighley ukazał się na łamach w/w serwisu bez jakiejkolwiek autoryzacji Polish Welfare Association w Keighley oraz bez podania źródła z którego pochodzi, co jest nie tylko nieprofesjonalne, lecz również niezgodne z prawem. Polish Welfare Association nie będzie jednak dochodziła z tego tytułu swoich praw, gdyż uważamy, iż im więcej osób o nas usłyszy, tym lepiej. Nie oczekujemy również przeprosin, gdyż wszyscy uczymy się na błędach i za takowy powyższe uważamy. Prosimy jednak czynić zadość prawu i autorom artykułów- czytaj: właścicielom praw autorskich (Bogu, co boskie, Cesarzowi, co cesarskie)- jeżeli pod w/w artykułem oraz innymi zaczerpniętymi z naszego serwisu, pojawi się LINK do Oficjalnego Serwisu Internetowego Polish Welfare Association w Keighley Polacy-Polakom. org. uk. Zwrot "Jak informuje lokalne PWA" uważamy za nie wystarczający.
2. Sprostowanie:
W efekcie zamieszczenia na łamach Serwisu Internetowego keighley. infolinia. org postu mającego pretensjonalny (w moim prywatnym mniemaniu oczerniający) charakter pozwólcie Państwo na małe sprostowanie:
co było na Mikołajkach:
- dotacje
- piękna sala ze sprzętem, nagłośnieniem, kuchnią....
- poczęstunek (kawa, ciasteczka, klopsiki, bigos, pierogi, sałatka, drób, flaczki....)
- malowanie twarzy dzieci
- Mikołaj (ponad 60 dzieci zostało obdarowanych prezentami)
- fotograf
- 160 osób
- aukcja
Podsumowanie (subiektywnie oczami Polish Welfare Association w Keighley):
Dotacje- miały być, ale zostały wypłacone dopiero pod koniec stycznia. Jak zapewne się Państwo zorientowaliście Mikołajki miały miejsce 6.12.2008, więc 100% imprezy było finansowane z naszych kieszeni. Oczywiście wiedzieliśmy o tym, jakie kwoty otrzymamy, ale trzeba było najpierw wyłożyć pieniądze. Od siebie dodam, że Pani Przewodnicząca wyłożyła 750 funtów, które dostała z powrotem dopiero w kwietniu. Pisząc więc o ludziach
ewka-tt napisał/a:
przedsiebiorczych, radzacych sobie w trudnych czasach
zapewne Użytkownik nie miał na myśli Pani Doroty, która gdyby swoje pieniądze ulokowała w banku na pół roki miałaby z tego jakieś profity.
Ta
ewka-tt napisał/a:
pani (jasne wlosy, z rogami nie pamietam imienia), ktora podczas imprezy zapewniala nas o tym ze takie imprezy beda czesto, za darmo bo beda dostawac na to pieniadze z urzedow, ze dzieci beda mialy rozrywke i opieke
to Pani Mirosława, która sama jest matką trójki dzieci (prywatnie dodam, że moich). Mirka z Dorotą biegały po sklepach i prosiły sprzedawców o zniżki na artykuły kiedy wszyscy dookoła wpadali w gorączkę przedświątecznych zakupów i wybierali prezenty dla swoich bliskich. Nie będę tutaj poruszał innych okoliczności które znam, gdyż dotyczą one sfery prywatnej, zainteresowani wiedzą co się stało w grudniu dzień przed Mikołajkami.
Piękna sala z nagłośnieniem itd....
To kosztuje pieniądze. Nikt nam nie wynajmuje za darmo ani nie sponsoruje mediów takich jak gaz, prąd, woda.... I to dotyczy wszystkich spotkań: aerobik, lekcje angielskiego itd- one są za darmo.
ewka-tt napisał/a:
wszystkie organizowane zajecia platne, czyzby wykladowcy nie chcieli robic za free...?
Poza Panem od nauki tańca towarzyskiego nikt nie dostaje pieniędzy od Polish Welfare Association. Z tych pieniędzy mamy salę, wodę, kawę, cukier, kredę, kredki i pisaki, wycinanki dla dzieci itd...
Gdyby Szanowny Użytkownik ewka-tt nie był tak skrajnie bierny i przejawił choć małe zaangażowanie, przyszedłby na jedno ze spotkań organizowanych przed Mikołajkami, dowiedziałby się, że każda osoba lub rodzina przyrządza jakąś potrawę. Od siebie dodam, że sam zrobiłem bigos. Tak jak kilka innych zaangażowanych osób, bo wbrew temu co wydaje się Użytkownikowi ewka-tt Polish Welfare Association w Keighley to nie tylko zarząd, ale przede wszystkim członkowie, działacze i osoby aktywne, chcące zrobić coś dla społeczności, której są częścią. Żadna z osób, które przyrządzały te potrawy nie wzięła pieniędzy, pomimo tego, iż na początku ustalono, że koszta zostaną zwrócone po przedstawieniu rachunków.
Malowanie twarzy dzieci- osoba która malowała buzie dzieciom nie robiła tego charytatywnie - została wynajęta.
Mikołaj- ponad 60 dzieci dostało prezenty. Obawialiśmy się, że ich zabraknie, dlatego zapewne Użytkownik zauważył, że dzieci organizatorów i działaczy stały na końcu kolejki, aby dla innych wystarczyło....
Fotograf i osoba prowadząca aukcję - nie wymienię z imienia, ponieważ musiałbym wszystkich innych działaczy, ten Pan zrobił to za darmo.
Przedmioty na aukcję- przedmioty kupione i oddane na poczet aukcji przez członków i działaczy Polish Welfare Association oraz sponsorów.
ewka-tt napisał/a:
ze takie imprezy beda czesto, za darmo bo beda dostawac na to pieniadze z urzedow, ze dzieci beda mialy rozrywke i opieke. A tu prosze... wszystkie organizowane zajecia platne
ewka-tt napisał/a:
ciekawa jestem na co ida pieniadze przyznane na organizacje, ale to juz pewnie nie moja sprawa
No cóż, z jednym się zgodzę: nie czuję się zobowiązany do jakichkolwiek wyjaśnień kierowanych do osób biernych, które poza krytykowaniem innych nic nie umieją. Czyli potwierdzam: nie twoja sprawa. Ile razy Użytkownik przyszedł na spotkanie żeby tak nas oceniać? Wszyscy członkowie organizacji mają stały wgląd do kasy. Osobom nie zorientowanym wyjaśnię jeszcze, że aby w organizacji wolontaryjnej wydać pieniądze potrzeba trzech podpisów: Przewodniczącego, Skarbnika i Sekretarza. To nie tak, że bierze się czek, idzie do sklepu i kupuje.... Wszystkie rachunki trzeba przedstawiać pracownikom Councila, a w przypadku jakichkolwiek niezgodności wszelkie kolejne dotacje są wstrzymywane bądź anulowane. Ubiegając się o dotację należy przedstawić kosztorys i uzasadnić na piśmie dlaczego. Jeżeli ktoś kiedyś pisał Biznes Plan, to może sobie wyobrazić, że każdorazowo ubiegając się o dotację trzeba tworzyć taki mały biznes plan od nowa...
Polacy-Polakom - to nasze motto, choć czasem niektórzy ironizują że powinno być jeszcze trzecie słowo: "wilkami".
Przykład widać. Jedzenie darmowe, prezenty darmowe, sala darmowa, muzyka, aukcja z licytacją, a część osób które tam były nie pofatygowała się nawet wysłać maila czy zadzwonić aby poinformować organizatorów o swojej obecności, pomimo tego, iż informowaliśmy o takiej konieczności. Po prostu przyszli z dziećmi i chcieli prezenty, bo za darmo rozdają, a jak się należy to oni biorą...
Pewna część gości zbagatelizowała przepisy Health & Safety i zdecydowała nie wpisać się na listę wystawioną przy wejściu. W przypadku pożaru na podstawie tej listy sprawdza się obecność i ocenia ile osób mogło zostać w budynku. O konieczności wpisania się na tę listę wiedzieli wszyscy.
ewka-tt napisał/a:
ale teraz jak sie dowiedzialam ze ci wspaniali organizatorzy zeruja na polskich dzieciach, cholera mnie wziela
Żerują? No cóż, wszystkie dzieci zrzeszonych w Polish Welfare Association rodzin mają wstęp darmowy. Zdaniem PWA 2 GBP to opłata symboliczna dla dzieci osób nie zrzeszonych, mająca na celu zatrzymać "niespodziewanych gości", a także zwalczyć bierność ludzi, którzy nic nie robią dla innych, za to mają wielkie oczekiwania. Jeżeli zdaniem Użytkownika ewka-tt 2 funty to zdzieranie skóry z dzieci, to cóż... Lepiej kupić sobie paczkę papierosów, piwo albo coś mocniejszego za Child Benefit....
Pani Przewodnicząca poinformowała mnie dzisiaj o tym poście na forum keighley. infolinia. org i była zrezygnowana. A jutro Dzień Dziecka. Ważny dzień. Dla wszystkich Dzieci i dla nas... Jeżeli Użytkownik chciał coś popsuć, to może teraz napawać się satysfakcją, że udało mu się zdjąć sen z oczu Pani Doroty i moich...
Niech się napawa... ale szybko, bo już jutro nie będzie miał powodu.
Jutro nie będzie czasu na zmartwienia.
Jutro Polish Welfare Association dalej będzie robić swoje... A tych co nam źle życzą.... pozdrawiamy!
Łączę wyrazy szacunku,
Mariusz Talarek
PS. Ze względu na to, że nie nabyłem jeszcze uprawnień do umieszczania linków w swoich postach, osoby chcące się ze mną skontaktować proszę o odszukanie moich danych kontaktowych w profilu użytkownika.
Mariusz PWA Keighley Gość
Wysłany: Sob Maj 30, 2009 2:28 am
Dodam tylko że właśnie kupiliśmy własne instrumenty muzyczne i nietóre elementy nagłośnienia. Zapraszamy rodziców z dziećmi do czynnego udziału na naszych spotkaniach. W przyszłości mamy zamiar 'umuzycznić' nasze Polskie Msze Św. w Keighley.
Pozdrawiam,
Mariusz Talarek
gg: 5602126
mariusz @ polacy-polakom. org. uk
Dodam również, że sam artykuł na temat organizacji Dnia Dziecka w Keighley ukazał się na łamach w/w serwisu bez jakiejkolwiek autoryzacji Polish Welfare Association w Keighley oraz bez podania źródła z którego pochodzi,
co do zrodla sie zgodze, ale bez autoryzacji to juz lekka przesada, co tu jest takiego do autoryzowania? Na szczescie jest :
Mariusz PWA Keighley napisał/a:
gdyż uważamy, iż im więcej osób o nas usłyszy, tym lepiej.
a tu znowu troche za ostro, zwlaszcza z dochodzeniem swoich praw. Patrz powyzszy cytat
Mariusz PWA Keighley napisał/a:
nieprofesjonalne, lecz również niezgodne z prawem. Polish Welfare Association nie będzie jednak dochodziła z tego tytułu swoich praw
Lepiej wspolpracowac, a nie klocic sie, ze zostala umieszczona informacja na stronie. Zwlaszcza, ze dzieki niej kilka osob sie moglo czego dowiedziec. Owszem link powinien byc, ale bez przesady.
_________________
_______________________
Największa sieć stron o miastach Wielkiej Brytanii - Dołącz do nas, zacznij prowadzić swój własny serwis.
Specjalista d/s Kontaktów z Mediami oraz
Administrator Serwisu Internetowego
Polish Welfare Association w Keighley
Witam serdecznie specjalistę d/s Kontaktów z Mediami PWA, jest mi niezmiernie miło, że po 6 czy 7 miesiącach od objęcia tej niewątpliwie zaszczytnej funkcji wreszcie odważył się Pan na ujawnienie swojego wizerunku oraz skontaktowanie się (mimo wcześniejszych zaproszeń publikowanych w serwisie oraz prywatnych powiadomień) z niewątpliwie pierwszym i jedynym lokalnym Serwisem Internetowym dla Polonii w Keighley i okolicach, przekazując jednocześnie mieszkańcom cenne informacje, szkoda tylko, że w tak niewdzięcznym temacie dotykającym bezpośrednio organizację. Mimo tego biorąc pod uwagę Pana doświadczenie w kontakcie z mediami, co niewątpliwie wynika z ilości kontaktów i przekazywanych informacji przez Pana dla naszego Serwisu, nie mam prawa wątpić, że nasza współpraca będzie się ciągle rozwijać.
Cytat:
Zasmuceni jesteśmy faktem, iż Administrator Serwisu keighley. infolinia. org nie raczył zainterweniować w tej sprawie. Nie mam tutaj na myśli cenzurowania, lecz jakąkolwiek reakcję pokazującą mniej subiektywny punkt widzenia
Powyższy cytat mówi sam za siebie, nie mam prawa cenzurowania cudzych postów do póki mieszczą się w granicach moralności i prawa, nawet mimo tego, że mogę się z nimi nie zgadzać. Żyjemy w wolnym świecie i każdy ma prawo do wyrażania swojej myśli. A od wyrażania opinii, prostowania, składania wyjaśnień oraz dbania o wizerunek są osoby uprawnione oraz powołane do tego celu przez zainteresowanych, np. Specjaliści d/s Kontaktu z Mediami, którzy na bieżąco powinni dbać o wizerunek i widoczność w mediach, organizacji lub firm im powierzonym.
Cytat:
Dodam również, że sam artykuł na temat organizacji Dnia Dziecka w Keighley ukazał się na łamach w/w serwisu bez jakiejkolwiek autoryzacji Polish Welfare Association w Keighley oraz bez podania źródła z którego pochodzi, co jest nie tylko nieprofesjonalne, lecz również niezgodne z prawem.
Hmm, jeżeli chodzi o autoryzację to nie bardzo rozumiem podobnie jak Dawid o co chodzi z tą autoryzacją i co tu autoryzować? Jeżeli chodzi o źródło tej informacji to chyba lepszego niema niż prywatna wiadomość w serwisie N.K. od Przewodniczącej PWA w Keighley, która w przeciwieństwie do swojego specjalisty d/s kontaktu z mediami siedziała w nocy i starała się poinformować o imprezie jak największą liczbę osób, a umieszczając newsa na pierwszej stronie w 4 okolicznych miejscowościach mam nadzieję że jej pomogłem. Więc do których stron miałbym umieszczać linki?
Na koniec Panie Talarek, dam Panu dobrą radę, zabierz się Pan wreszcie profesjonalnie do powierzonych zadań, nie wymyślaj i nie igraj swoimi nocnymi przemyśleniami, przypominam że jest Pan specjalistą d/s kontaktu z mediami w imieniu Polish Welfare Assotiation w Keighley, nie swoim. Więc proszę wreszcie zejść po woli na Ziemię i rozpocząć te kontakty z mediami aby wizerunek PWA był przez jak największą liczbę ludzi kojarzony z Keighley i ludźmi którzy ciężko dla innych pracują, bo jak na razie to więcej Pan szkodzi niż pomaga organizacji, gdyby Pan solidnie wykonywał swoje obowiązki to ten temat by nie istniał.
Pozdrawiam i zapraszam do współpracy
Administartor Serwisu Keighley.com.pl
Czytając wypowiedź Pana Administratora Serwisu Keighley. com. pl i stwierdzeniu iż osoba ta żywi do mnie niechęć w sferze prywatnej postanowiłem nie prowadzić wojny na to "kto jest bardziej profesjonalny" i pozostawić Jego posta ocenie czytelników.
Powyższą wypowiedź proszę traktować jako moją prywatną.
Zdanie Polish Welfare Association w Keighley przedstawi Przewodnicząca tej Organizacji Pani Dorota Plata w późniejszym terminie.
_________________
pozdrawiam,
Mariusz Talarek
Specjalista d/s Kontaktów z Mediami oraz
Administrator Serwisu Internetowego
Polish Welfare Association w Keighley
Public Relations Specialist and
Polish Welfare Association's
Official Website Administrator.
--------------------------------------------
gg: 5602126 | skype: mariotlr
Ten temat niczemu dobremu nie służy.
Zero wojen ! Tylko rzetelna współpraca o którą apeluję może przynieść wymierne efekty dla Wszystkich, bo o to przecież chodzi.
Temat uważam za zamknięty.
pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
