[brzozzi]

DZisiaj przyszlo do mnie dlugo oczekiwane (chociaz nie tak dlugo jak NO MEANS NO DVD ) Bad Religion - Live at Palladium DVD ... 25 lat !!!tyle czasu juz graja chlopaki...moglbym wymieniac wiele zespolow...ale Bad Religion jest jedna z grup ktora uksztaltowala mnie jako czlowieka - istote ludzka i jako czlowieka czlonka spoleczenstwa ....

nigdy nie bylem na ich koncercie, jakos sie nie udalo...chociaz raz bylo bardzo blisko ...pamietam rok 1992 kiedy bedac na wycieczce autostopowej po europie zahaczylismy o Berlin ( chcociaz w zasadzie byl to troche zaplanowany przystanek) przechadzajac sie po dzielnicy Kreuzberg patrzylem na porozwieszane wszedzie plakaty informujace o koncercie chlopakow z "Valley" ...niestety 2 h za pozno...
Mam jednak nadzieje, ze uda mi sie ich zobaczyc "na zywca", i jesli beda takiej formie jak w Palladium, a na pewno beda !!! licze na to ze konczac swoja trase po USA wpadna na pomysl zeby odwiedzic stary kontynent...
Ps. No i bede sie usmiechal do bristla zeby dal zielone swiatlo na BAD RELIGION "w piwnicznej izbie"

Ps. Patrzac na nich stwierdzilem ze moj podpis jednak jest aktualny PUNK NOT DEAD!!! nie zapominajac o Do What you Want !!!