Reklama ogólnosieciowa
Jednym z „narodowych” hobby Anglików jest stanie w kolejce. Często widzimy uporządkowane kolejki na przystankach, przy kasach, przy wejściach, windach itd. Anglicy ustawiają się w nich wręcz odruchowo, czasem także na pustkowiu, bez wyraźnej przyczyny. Jak pisze Georg’e Mikes „Anglik, nawet gdy jest sam, ustawia się w porządną jednoosobową kolejkę”. To jest prawda! Anglik staje czekając np. na autobus, pod znakiem, z twarzą w odpowiednim kierunku, nie wałęsa się po całym przystanku, tworzy porządną jednoosobową kolejkę.
Reklama ogólnosieciowa
Anglicy oczekują wzajemnego przestrzegania zasad „kolejkowych”. Kiedy ktoś te zasady łamie, to postrzegane przez Anglików jest jako głęboko niemoralne. W Europie czy w USA reakcja kolejkowiczów jest zazwyczaj głośna i natychmiastowa, a osoba wpychająca się ma małe szanse, by „przeskoczyć” kolejkę. Anglicy zauważając manewr „wpychacza” odgrywają raczej dziwną pantomimę, mającą „odstraszyć” potencjalnego łamacza zasad, czasem wydają jakieś pomruki dezaprobaty, bo brak im umiejętności wyrażania irytacji wprost. Każdy Europejczyk przyzna, że są to absolutnie nieracjonalne sposoby, ale w Anglii i w wykonaniu Tubylców – zazwyczaj są jednak bardzo skuteczne. Szanując obyczaje, zwyczaje i tradycje Narodu, do którego przyjechaliśmy niekoniecznie tylko „w gości”, nauczmy się szanować ich narodowe „hobby”, dostosujmy się, ustawiajmy się w porządne kolejki wszędzie, gdzie kolejki stają.
Dzięki porządnym, tradycyjnym kolejkom – oczekiwanie nigdy nie jest zbyt długie, ani nerwowe. Nikt się nie wepchnie, nikt nie będzie chciał nas „przecwanić”. Chyba, że trafi się niedouczony, „dziki” przybysz z Europy. Wtedy reagujmy mimiczną i pomrukująca dezaprobatą, spokojnie, a „obcy” prędzej się wycofa niż narazi na izolację w tej zorganizowanej i spokojnej społeczności kolejkowej.
Ten zwyczaj bardzo mi się podoba i jako jeden z pierwszych powinien być przeniesiony do Polski w całości. „Porządna jednoosobowa kolejka” – cudne i warte stosowania.
O innych ciekawych obyczajach i zwyczajach – opowiem w kolejnym felietonie.
A.Granik
Nasz Kontakt
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się