Reklama ogólnosieciowa
Dramatyczny przebieg ma proces trzech naszych rodaków na Wyspach Brytyjskich, których oskarżono o zabójstwo swojego kolegi. Prokurator ujawnił szczegóły z ostatnich chwil życia zamordowanego. Wszystko wskazuje na to, że Polacy najpierw poniżali, bili i gwałcili Leszka M. - czytamy na stronie onet.pl.
Reklama ogólnosieciowa
Internetowe portal , przypomina, że Leszek M. przybył do Nottingham w 2005 roku w poszukiwaniu pracy. Jego ciało znaleziono 19 stycznia tego roku. O zabójstwo oskarżono trzech jego kolegów.
Jak pisze onet.pl, w akcie oskarżenia mowa jest o wielokrotnym biciu i poniżaniu ofiary. Leszek M. miał też zostać zmuszony do seksu z jednym lub dwoma z oskarżonymi. Jeszcze na kilka dni przed śmiercią znajomi widzieli go, jak chodził po mieście z podbitymi oczami.
- Był wykorzystywany seksualnie i traktowany jak worek treningowy, a w końcu w brutalny sposób zamordowany - mówił prokurator.
Oskarżeni mężczyźni mówili z kolei, że to "robota polskiej mafii", ale później, już wprost, nazywając go "ścierwem", przyznali się do pobicia kolegi. Nie przyznają się jednak do zabójstwa - podaje onet.pl.
39-letni mężczyzna zamieszkał ze swoimi przyszłymi oprawcami po rozstaniu ze swoją partnerką. Znajomi twierdzą, że Leszek i jego "przyjaciele" nie rozstawali się z alkoholem.
Reklama ogólnosieciowa
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się