Praca Ogloszenia Katalog Polspec Poradnik Zapytaj eksperta Logo: Infolinia.org mapa galeria galeria czat Forum randka

Portale Infolinii

Zaskakujący skutek wyłączenia fotoradarów

2011-02-07 17:48

Po wyłączeniu z powodów oszczędnościowych połowy z 6 tysięcy brytyjskich fotoradarów, liczba wypadków śmiertelnych na drogach Wielkiej Brytanii spadła o 14 procent. Daily Mail, które pisze o sprawie, powołuje się na dane ministerstwa transportu. Wynika z nich, że od lipca do września 2010 roku zginęło 510 osób, w tym samym okresie w 2009 roku - blisko 600. Przy czym ruch samochodowy zmniejszył się jedynie o 1,3 procent. Po raz pierwszy od momentu, gdy rozpoczęto zbieranie danych, liczba stłuczek spadła poniżej 2 tysięcy. W 2009 roku było to ponad 2,4 stłuczek.Blisko połowa, 44 procent fotoradarów zostało wyłączonych lub usuniętych z brytyjskich dróg w związku ze zmianą sposobu ich finansowania oraz ograniczeń budżetowych. http://elondyn.co.uk

POMÓŻCIE Mi WYZDROWIEĆ !!!

2011-02-06 00:22

Aleks ma 3 latka i od roku choruje na przewlekłą biegunkę.Tutejsi lekarze w Stevenage pozostawili dziecko samemu sobie.Po kilku wizytach u lekarza pierwszego kontaktu udało mi się w końcu wyprosić o skierowanie na konsulatcje do szpitala,gdzie czas oczekiwania wyniósł 2 miesiące.Wizyta niestety nie odbyła się ponieważ ja znam słabo język i miałam tłumacza na telefon a pani doktor to nie odpowiadało.Ustalono następną wizyte za kolejne 2 miesiące i zrobiono synowi testy z krwi i inne badanie które były ujemne a dziecko w dalszym ciągu ma biegunkę.Dodam że Aleks ma brata który choruje od 16 lat na alergie miedzy innymi na wszystkie rodzaje mąki,drób,wieprzowinę ma zaburzenia wchłaniania i ma nietolerancje laktozy o czym mówiłam lekarzom ponieważ są rodzeństwem i może to mieć istotny wpływ na diagnozę której po roku jeszcze nie mam.Nie mam już siły walczyć z tutejszą służbą zdrowia bo to jest jak walka z wiatrakami.Jest możliwość zrobienia biopsji w Polsce ale badanie jest drogie plus wyjazd.   Prosze o pomoc w znalezieniu nam miejsca w którym pomogą nam wyleczyć Aleksa Tel.07584434518   Wyrażam zgodę na publikacje mojego artykułu Administrator adam z

Królowa uwielbia “The King’s Speech”

2011-02-04 18:43

Królowa Elżbieta z wielką przyjemnością obejrzała „The King’s Speech” – nominowany do Oscara film opowiadający historię jej ojca, Georga VI – pisze The Sun. 84-letnia królowa – którą w filmie gra dziewczynka Freya Wilson podobno uważa film za bardzo wzruszający. Jest pod szczególnie wielkim wrażeniem aktora Colina Firtha, który wcielił się w rolę jej ojca, który walczył z jąkaniem się podczas przygotowań do koronacji w 1936 roku.- Królowa lubi obejrzeć dobry film, a King’s Speech jest jej szczególnie bliski, ponieważ opowiada historię jej rodziny w latach 30-tych. – mówi rzecznik Jej Wysokości.Królowa zaprosiła aktorkę Helen Mirren na obiad w pałacu Buckingham, po tym jak Mirren wygrała Oscara za film, w którym wcieliła się w postać Królowej Elżbiety, „The Queen. http://elondyn.co.uk  

Internetowa mapa przestępczości w Angli

2011-02-03 22:01

Strona www.police.uk, której główną atrakcją jest mapa obrazująca ulica po ulicy przestępstwa dokonane w Wielkiej Brytanii na przestrzeni ostatnich miesięcy spotkała się z ogromnym zainteresowaniem internautów. Niestety nie była przygotowana na tak dużą liczbę odwiedzin. Strona została uruchomiona przez Home Office w celu upowszechnienia informacji na temat przestępczości. Miała ona „przekazać władzę w ręce społeczeństwa”. Wzbudziła jednak mnóstwo kontrowersji i niezdrowe zainteresowanie użytkowników internetu. Strona przeżyła prawdziwe oblężenie. W ciągu godziny była odwiedzana milion razy. Tak duża liczba odwiedzin spowodowała „czasowe” trudności, jednak obecnie znów jest dostępna.  Strona www.police.uk, oprócz mapy, zawiera także inne informacje: dane kontaktowe lokalnych jednostek policji, nagrania przestępstw pochodzące z monitoringu, a w niektórych przypadkach także powiązane z Twitterem profile lokalnych funkcjonariuszy. Na mapie zostało ujętych sześć rodzajów przestępstw: włamania, kradzieże, rozboje, przestępstwa przeciwko mieniu, zachowania społecznie szkodliwe oraz tzw. inne, w których zakresie mieszczą się m.in. przestępstwa na tle seksualnym (w ich przypadku unika się podawania szczegółów). Przygotowanie mapy przestępczości kosztowało brytyjskich podatników 300 000 funtów. Nie wszyscy Brytyjczycy są przekonani, by wydanie na nią takiej masy pieniędzy było najlepszym pomysłem. Nie brakuje głosów twierdzących, że pieniądze przeznaczone na przygotowanie mapy mogły zostać spożytkowane w inny sposób, zwłaszcza w sytuacji, gdy policja boryka się z problemami finansowymi. Niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na problem ochrony danych osobowych. W przypadku ulic, przy których znajduje się niewiele domów, prawdopodobne jest, że sąsiedzi zorientują się, kto konkretnie dokonał opisanego przestępstwa. Co prawda autorzy przewidzieli taką ewentualność, dlatego obszary o niewielkim zaludnieniu traktowane są zbiorczo, jednak to może nie wystarczyć. Na inny problem wskazują sami policjanci. W przypadku większych obiektów, takich jak galerie handlowe czy centra usługowe, wszystkie przestępstwa są notowane pod nazwą ulicy. Może więc dojść do sytuacji, w której najspokojniejszym mieszkańcom miasta przypisze się największą liczbę przestępstw tylko dlatego, że mieszkają blisko takiego miejsca.   Jak dotąd serwis obejmuje jedynie Anglię i Walię. Autorzy projektu mają nadzieję, że wkrótce znajdzie się w nim także Szkocja. http://www.wiadomosci.goniec.com

Publiczne szpitale "gubią" pół miliarda rocznie

2011-02-03 19:34

Brytyjskie publiczne szpitale mogłyby zaoszczędzić blisko pół miliarda funtów rocznie na zwyczajnych zakupach - informuje na swych stronach internetowych BBC. Chodzi o kupno rzeczy codziennego użytku - od fartuchów dla pielęgniarek, po bandaże i spinacze. Takie wnioski płyną z raportu po kontroli National Audit Office, odpowiednika polskiej NIK.Inspektorzy NAO przyjrzeli się blisko 66 tysiącom transakcji, dokonywanym przez szpitale w ostatnim czasie. Z wysnutych wniosków wynika, że szpitale często przepłacają za te zakupy.Poszczególne placówki płacą bowiem różne ceny za te same produkty. Średnia różnica w kosztach to dziesięć procent. Ale zdarzają się sytuacje, gdzie za jeden produkt dwa szpitale płacą ceny różne o połowę.Pieniądze uciekają ze szpitali także przez nierozsądne zamówienia handlowe. Zamiast kupić więcej i negocjować zniżkę, szpitale składają wiele małych zamówień, w których nie ma szans na zbicie ceny.Nigel Edwards, dyrektor wykonawczy Zrzeszenia NHS, które reprezentuje Fundusz NHS, określił raport NAO jako "wymagający", oraz "sugerujący realne możliwości zaoszczędzenia pieniędzy".- Obecny budżet NHS to 100 miliardów funtów rocznie. To oznacza, że drzemie w tym możliwość zrealizowania gigantycznych oszczędności - powiedział Edwards.- Oczywistym jest, że wiele jednostek już teraz efektywnie zarządza swoimi pieniędzmi, ale też widać, że można zrobić to jeszcze lepiej - podkreślił.Jego zdaniem, w obliczu reformy i wyzwania wielkich oszczędności, "trzeba zmierzyć się z każdą możliwością zaoszczędzenia na korzyść pacjenta" - mówi, cytowany przez BBC. http://elondyn.co.uk

Zestaw do testu na ojcostwo dostępny w aptekach

2011-02-02 21:00

Zestaw umożliwiający pobranie próbek DNA dla ustalenia ojcostwa wprowadzono do sprzedaży w sieci sklepów farmaceutyczno-drogeryjnych Bootsa w W.Brytanii. Pobrany wacikiem wymaz z jamy ustnej posyła się do laboratorium, a po pięciu dniach przychodzi wynik. Jeśli rodzicom bardzo się spieszy, to za dodatkową opłatą mogą dostać odpowiedź w ciągu 24 godzin. Testy nie będą jednak uznawane za dowód prawny np. w procesach sądowych o ustalenie ojcostwa.-Wyniki naszych badań rzadko są dla ludzi niespodzianką. W większości sytuacji oczekują oni potwierdzenia, że dziecko nie jest ich - powiedział agencji Press Association dr Thomas Haizel, którego laboratorium Anglia DNA z Norwich produkuje zestaw pod nazwą Assuredna i będzie analizowało próbki.Główną zaletę testu Haizel upatruje w tym, że zdejmuje z ludzi niepewność. Zauważa, że większość przypadków dotyczy potwierdzenia ojcostwa dzieci, które nie ukończyły 12 miesięcy.Na test muszą się zgodzić obie strony. Pracownik apteki Bootsa musi sprawdzić tożsamość pary na podstawie dokumentów i uzyskać ich zgodę na piśmie. Próbki wymazu pobranego z jamy ustnej wkłada się do specjalnych kolorowych kopert i posyła do laboratorium pocztą.Przeciwnikiem upowszechnienia testu na ojcostwo jest rzecznik partii liberalno-demokratycznej ds. zdrowia Norman Lamb. Według niego szersza dostępność testu może utrwalić beztroski stosunek do współżycia płciowego i ojcostwa. Lamb sądzi, że rząd powinien zastanowić się, czy testy na ojcostwo wymagają uściślenia przepisów.Zestaw dostępny w sieci 150 aptek działających w sieci Bootsa, dostępny dla osób po ukończeniu 16 lat, kosztuje 30 funtów, a opłata za test w laboratorium to dalsze 120 funtów.Ok. 50 tys. dzieci rocznie jest w W. Brytanii rejestrowanych w urzędach stanu cywilnego bez wpisywania, kto jest ojcem. http://elondyn.co.uk/  

Sieć najpopularniejszych na Wyspach sklepów Tesco chce wprowadzić kolejny pomysł w życie

2011-01-30 09:08

Stale rosnące ceny złota zachęciły tysiące ludzi do sprzedaży nieużywanych zegarków, łańcuszków i naszyjników pomogło im wpaść na dość kontrowersyjny pomysł. Dyrekcja Tesco deklaruje chęć otwarcia dużej ilości nowoczesnych lombardów o nazwie Tesco Gold Exchange. Sieć uruchomiła program pilotażowy, w którym udział bierze obecnie przynajmniej 15 supermarketów. Zachęca się tam klientów, by zamienili niechcianą biżuterię na gotówkę, którą mogą wydać „na coś opłacalnego”. Nie trzeba być Einsteinem, żeby zauważyć, że chodzi o to, by za pieniądze uzyskane ze sprzedanej (w lombardzie Tesco) biżuterii kupić coś - a jakże - w Tesco. Tesco Gold Exchange zaczęło działalność w listopadzie. Klienci mogą przekazać biżuterię w miejscowym sklepie albo przesłać ją pocztą w ramach specjalnej przesyłki. Potem czekają na wycenę. Supermarket oferuje 7,81 funta za gram 9-karatowego złota. Wydaje się to korzystną propozycją, w porównaniu z ceną 6,5 funta oferowaną przez H&T – największą brytyjską siecią lombardów. Uważa się, że w czasach światowego kryzysu, kiedy ceny złota bardzo poszły w górę inwestycja w złoto przynosi znaczny zysk. Tak gwałtowna zwyżka przyciągnęła do lombardów nowych klientów. Kobiety z klasy średniej organizują tzw. złote przyjęcia, na których wymienia się, sprzedaje i kupuje starą biżuterię. Jednak ten powszechny trend do sprzedaży niechcianego złota w Wielkiej Brytanii wywołał też niepokój. Obecnie Office for Fair Trading bada pięć firm skupujących złoto przez przesyłki, ponieważ pojawiły się w stosunku do nich oskarżenia o łamanie praw konsumentów.Fot. Thinkstock http://polishexpress.polacy.co.uk

Dniówka za kółkiem

2011-01-29 01:45

    Popyt na zawodowych kierowców z prawem jazdy B, C, C+E,  D i uprawnieniami na przewóz  niebezpiecznych towarów (ADR) na Wyspach nie maleje. Co prawda na Zachodzie zwiększyła się konkurencja wśród  rodzimych pracowników, ale Polacy  w Europie przez ostatnich kilka lat wyrobili sobie solidną markę i są mile widziani przez angielskich pracodawców   Od B do E Pracę na Wyspach znajdą kierowcy posiadający każdą kategorię prawa jazdy.  Ci z dokumentem kat. B mogą szukać  zatrudnienia jako kierowcy vanów. – Ostatnio przez kilka miesięcy mieliśmy duże zapotrzebowanie na takich pracowników – wyjaśnia Patrycja  Kirsch z brytyjskiej agencji pracy Grafters i podkreśla, że oferty najczęściej  pochodziły od firm zajmujących się dystrybucją paczek imniejszych towarów.Z prawem jazdy kat. B pracę na Wyspach znajdą również kierowcy karetek pogotowia. Wtym wypadku jednak  niezbędna jest umiejętność udzielania  pierwszej pomocy medycznej. Nierzadko stacje pogotowia lub inne ośrodki  zdrowia wymagają od kierowców karetek specjalistycznego przeszkolenia.  Możliwość takiej pracy powinny więc  rozważyć osoby, które pracują w służ- bie zdrowia imają odpowiednie kwalifikacje medyczne, a do tego prawo jazdy  – no i chęć na zmianę zajęcia. Kategoria  B jest również wymagana od osób starających się o posadę taksówkarza. Dodatkowo jednak pracodawcy  wymagają tzw. taxi driver’s licence, czyli specjalnej licencji na kierowanie taksówkami. Aby ją uzyskać, trzeba  zdać specjalny egzamin nie  tylko z umiejętności prowadzenia samochodów, ale    przede wszystkim z topografii danego miasta i okolicy. Najczęściej jednak  brytyjscy pracodawcy poszukują osób  z prawem jazdy kat. C (samochody cię- żarowe), C+E (samochody ciężarowe  z naczepą) i D (autobusy).  D jak autobus We wszystkich brytyjskich miastach,  poza Londynem, autobusy są podstawowym środkiem komunikacji miejskiej.  Jednak to właśnie w stolicy Anglii,  mimo sprawnie działającego metra,  występuje największe zapotrzebowanie na kierowców autobusów. Miasto  przeznacza ogromne nakłady na rozwój i restrukturyzację środków komunikacji miejskiej, dzięki czemu Londyn  ma jedną z najlepiej zorganizowanych  sieci transportu na świecie. Jak podkreśla Michał Piszczek z agencji James Lewis Recruitment DrivingGB, po  otrząśnięciu się ze światowego kryzysu  gospodarczego w Anglii powstała luka  w branży kierowców autobusów miejskich. – Z drugiej strony brytyjski rynek  został zalany ogromną ilością wykwalifikowanych kierowców, którzy stracili  pracę w związku z licznymi zwolnieniami, co z kolei znacznie zawyżyło wymagania dla nowych kandydatów. Wielu  z nich, starając się o ponowne przyję- cie do pracy, nie otrzymuje jej, mimo że  pracowali na tym stanowisku od wielu  lat – wyjaśnia. Od „nowego” kandydata  oczekuje się komunikatywnej znajomo- ści języka angielskiego, doświadczenia   http://www.pracaizycie.pl/_pdf/nr153/26.pdf    

Zatrzymano 5 osób za ataki hakerskie na rzecz Wikileaks

2011-01-29 01:04

Brytyjska policja zatrzymała w czwartek pięciu młodych ludzi podejrzanych o przeprowadzenie ataków hakerskich na instytucje postrzegane jako wrogie demaskatorskiemu portalowi Wikileaks.  Zatrzymania miały związek z niedawnymi atakami DDoS przeprowadzonymi przez grupę, która nadała sobie nazwę Anonymous - napisała londyńska policja w komunikacie. DDoS to atak, podczas którego serwer sieciowy jest jednocześnie bombardowany wielką ilością danych, co prowadzi do jego zablokowania.W grudniu ubiegłego roku takie ataki spowodowały czasowe zablokowanie serwerów Visy i MaserCard, a także rządu szwedzkiego. Visa i Mastercard odmówiły przekazywania darowizn na rzecz Wikileaks, a szwedzki wymiar sprawiedliwości wydał za Assange'em list gończy w związku z podejrzeniami przestępstw seksualnych.Policjanci z wyspecjalizowanego zespołu policji londyńskiej ds. przestępczości internetowej zatrzymali pięciu młodych ludzi płci męskiej, w wieku od 15 do 26 lat, podczas obław w domach w południowej Anglii.Brytyjska policja podała, że współpracowała przy śledztwie w sprawie Anonymous z policją z Europy kontynentalnej oraz USA.Maksymalna kara za niezgodne z prawem wykorzystanie komputera to w Wielkiej Brytanii 10 lat więzienia i grzywna wysokości 5 tys. funtów.   http://elondyn.co.uk/newsy,wpis,11529    

Inflacja rośnie w Wielkiej Brytanii

2011-01-25 15:18

Inflacja w Wielkiej Brytanii rośnie szybciej niż przewidywano. W grudniu 2010 wzrosła o 3,7%, to jest najwięcej od kwietnia 2010 roku, głównie za sprawą wzrostu cen paliw i żywności. Ekonomiści spodziewali się wzrostu inflacji rok do roku ok. 3,4%. W listopadzie stopa wzrostu wyniosła 3,3%. W stosunku miesięcznym ceny wzrosły o 1% - najwięcej od początku publikacji tego typu danych w 1996 roku. Indeks cen detalicznych wzrósł do 4,8% - to najwyższy wskaźnik od lipca ub. roku. Ten ostatni jest używany w negocjacjach wynagrodzeń jako indeks wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych - dlatego także jest pokazywany wskaźnik wzrostu kosztów utrzymania. Wszystko powyższe może prowadzić do wzrostu oczekiwań płacowych pracowników w Wielkiej Brytanii, jak tylko odczują efekty podwyżek VATu i cięć wydatków rządowych. Wzrasta także presja na podwyższenie stóp procentowych przez Bank Anglii (Bank of England), z nimi wzrosłyby koszty kredytów w funtach. Nie ma jeszcze zgody pośród ekonomistów czy i kiedy powinna nastąpić taka decyzja. Monetary Policy Comittee (MPC) Banku Anglii (odpowiednik polskiej Rady Polityki Pieniężnej) uważa, że wzrost inflacji powodowany jest jedynie przejściowymi czynnikami (jak np. wzrost cen biletów lotniczych w grudniu, wyższe koszty ogrzewania pomieszczeń itd.) i, że koszty życia w rzeczywistości rosną wolniej niż w wielu innych krajach. Średnia inflacja w Unii Europejskiej wyniosła w listopadzie 2,3%. Sir Howard Archer, główny ekonomista w IHS Global Insight w Wielkiej Brytanii,powiedział, że dane z grudnia są "straszne". Przewiduje jednak, że stopy procentowe pozostaną na poziomie 0,5% do końca trzeciej dekady bieżącego roku. George Buckley z Deutsche Bank zasugerował, że MPC może głosować za wzrostem stóp już w połowie roku. Od 10 miesięcy inflacja w Wielkiej Brytanii utrzymuje się powyżej rządowego górnego limitu w wysokości 2% i może być jeszcze wyższa, bo od stycznia obowiązują nowe stawki VAT.   http://www.wiadomosci.goniec.com  

Królowa Elżbieta II

2011-01-24 18:43

Królowa Elżbieta II nie pozna przyszłych teściów swego wnuka księcia Williama przed jego ślubem z Kate Middleton a panna młoda nie ma jeszcze sukni – pisze Rzeczpospolita.pl- Nie jest to żaden afront. Elżbieta II zwyczajnie nie czuje jeszcze potrzeby spotkania się z rodzicami panny Middleton. Na obecnym etapie nie ma takich planów, ale gdyby miały się zmienić, to spotkanie będzie miało charakter prywatny - zaznaczył rzecznik.  Rodzice Kate Middleton, choć są zamożni, nie mają żadnych arystokratycznych koneksji. Wprowadzanie Carole i Michaela Middletonów, byłej stewardessy i byłego pilota British Airways, do królewskiego otoczenia "Sunday Times" nazywa "żmudnym i delikatnym procesem". Jak dotąd dostąpili oni jedynie zaszczytu spotkania z ojcem Williama, księciem Walii Karolem i jego małżonką Camillą.Książę William będzie trzecim wnukiem Elżbiety II, który zawarł bądź zawrze związek małżeński z osobą bez domieszki błękitnej krwi. Syn jedynej córki Elżbiety II księżniczki Anny Peter Phillips ożenił się z Kanadyjką, zaś jego siostra Zara Phillips 30 lipca wyjdzie za mąż za zawodowego rugbystę Mike'a Tindalla. "Sunday Times" pisze, że Kate Middleton, jak dotąd nie zamówiła sukni ślubnej u żadnego projektanta. Zamierza zrobić to w ostatniej chwili, ponieważ nie chce, by projektanci traktowali ją jak modelkę do paradowania w ich kreacjach i zapewnienia im darmowego rozgłosu.Kate chce się odróżnić pod tym względem od matki Williama księżnej Diany, która w charakterze podarunków przyjmowała od designerów elegancką odzież i nosiła ją. Marynarkę podarowaną Middleton przez firmę odzieżową Williamson, Pałac Buckingham odesłał nadawcy oświadczając, że narzeczona księcia Williama nie przyjmuje nieoczekiwanych prezentów. Od Diany Kate chce się różnić także i tym, że jej ślubna suknia będzie skromniejsza. http://elondyn.co.uk/newsy,wpis,11496

Książę Karol zainwestuje na Śląsku?

2011-01-21 00:08

Brytyjski następca tronu jest zainteresowany kupnem zrujnowanego dworu Sarny w Ścinawie Małej koło Nowej Rudy – donosi dolnośląska prasa.

Parlament Europejski grozi

2011-01-20 23:47

Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której nawołuje do wprowadzenia sankcji wobec Białorusi. Niestety ma ona niewiżący charakter. W rezolucji PE zaleca zawieszenie udziału Białorusi w Partnerstwie Wschodnim, a także do nieorganizowania w tym kraju międzynarodowych imprez sportowych (w roku 2014 planuje się tam mistrzostwa świata w hokeju). Europosłowie proponują także wporwadzenie sakncji gospodarczych polegających na zablokowaniu pożyczek z Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Europejskiego Banku Inwestycyjnego i Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. W rezolucji wskazuje się na polskie sanckje wobec Białorusi jako przykład godny naśladowania: obok wprowadzenia sankcji wizowych dla funkcjonariuszy reżimu Łukaszenki powinno się zastosować ułatwienia dla zwykłych obywateli chcących odwiedzić kraje UE. Parlament wezwał także do uwolnienia i oczyszczenia z zarzutów wszystkich więźniów politycznych aresztowanych po grudniowych wyborach prezydenckich. Tymczasem Aleksander Łukaszenka nie pozostaje dłużny, formułując groźby zarówno wobec PE, jak i wobec Polski. smhttp://www.wiadomosci.goniec.com/news/3

Spis powszechny na Wyspach

2011-01-20 21:04

Na 27 marca zaplanowano przeprowadzenie spisu powszechnego. Obejmie on wszystkie osoby przebywające na terytorium Zjednoczonego Królestwa przez okres dłuższy niż trzy miesiące.

Polscy rodzice zastępczy potrzebni!

2011-01-18 18:35

„To może by bardzo wartościowe doświaczenie” – mówi Loura McStea Sahara Adopcja i Rodziny Zastępcze. „Jest ogromne zapotrzebowanie na osoby, które chciałyby podjąć się opieki nad dziećmi". Po rozmowie z Lourą już wiem, że Polacy z North East również mogą być częścią tego projektu.

Praca dla polskojęzycznych

2011-01-18 18:13

Do niedawna znajomością języka polskiego nie warto było chwalić się w CV.   Dziś jest inaczej - polskojęzycznych pracowników szukają brytyjskie firmy telekomunikacyjne, edukacyjne czy podmioty z sektora publicznego. Minęły czasy, gdy w Anglii język polski można było usłyszeć tylko na budowach i wśród sprzątaczek. Skąd ta zmiana? Gdy otworzył się dla nas brytyjski rynek pracy, niewielu Polaków płynnie znało angielski, więc byliśmy kojarzeni głównie z tanią siłą roboczą. Nawet magistrowie czy doktoranci zaczynali od najniższych stanowisk, a gdy lepiej poznawali język i brytyjskie realia, awansowali lub znajdowali lepsze posady. Tysiące rodaków zostało w Anglii na stałe, a za zarobione pieniądze założyło firmy. Wkrótce pojawiły się całe rodziny znad Wisły, a wraz z nimi wzrosło zapotrzebowanie na polskojęzyczny personel rozmaitych placówek. Zatrudnię tylko Polaka! Jakiś czas temu głośno było o ofercie pracy w angielskich zakładach mięsnych Forza AW, w której zawarty był warunek: „Znajomość języka polskiego wymagana!". Natychmiast dały się słyszeć głosy protestu ze strony Brytyjczyków, którzy taką ofertą poczuli się dyskryminowani, choć odezwały się też głosy poparcia. - W państwie tak zróżnicowanym etnicznie jak Wielka Brytania wymagania dotyczące znajomości (często egzotycznych) języków obcych to żadne zaskoczenie. Dopóki chodzi o kilka procent wszystkich ofert, możemy się tylko cieszyć, że jest praca dla emigrantów - napisał jeden z internautów na forum „Daily Mail", które nagłośniło sprawę. Takie oferty nie powinny więc dziwić, bo za dużą częścią ogłoszeń dla „polskojęzycznych" stoją nasi rodacy, prowadzący w Wielkiej Brytanii własne bary, sklepy i inne firmy. Dzięki nim pojawiają się posady dla kucharzy, sprzedawców czy lekarzy. Znajomość polskiego może więc być atutem niezależnie od wykształcenia. Polish speaking team manager O Anglikach poszukujących pracowników mówiących po polsku wielu emigrantów wypowiada się z ironią. - Przez lata pracy w Anglii starałam się ukrywać polskie pochodzenie, a i tak przyłapana przez szefa na mówieniu po polsku przez telefon byłam wyśmiewana - opowiada Martyna, mieszkanka Bradfort i od niedawna menadżer produkcji w jednej z tamtejszych fabryk. - Z czasem Polaków w pracy przybywało, a gdy zgłosiłam swoją kandydaturę na wyższe stanowisko, usłyszałam, że wszyscy kandydaci będą musieli przejść test z języka... polskiego, aby wyłowić tego, kto zna go najlepiej. Na szczęście dostałam ten awans, ale byłoby ironią losu, gdybym po latach pozbywania się akcentu nie dostała pracy, bo za słabo znam polski - podsumowuje. A od poziomu znajomości polszczyzny może zależeć kariera w wielu firmach, również tych największych, jak Siemens. Korporacja niedawno rozpoczęła rekrutację do działu finansowego. Oferuje kilkanaście stanowisk dla osób władających mową Mickiewicza. Team leader takiego zespołu zarobi 40 tys. funtów (192 tys. zł) rocznie. Stanowiska w sektorze publicznym (opieka społeczna, policja) są zwykle mniej płatne i wymagają dodatkowych szkoleń, choć i tak warto szukać tego typu ofert - m.in. w Jobcentre i na stronach internetowych placówek. Co jakiś czas ogłaszają się też uniwersytety i szkoły językowe, w których dobry lektor języka polskiego jest w stanie zarobić nawet kilkadziesiąt funtów na godzinę Dodatkowa fucha Wielu przedstawicieli brytyjskiej Polonii szuka pracy dodatkowej, elastycznej pod względem czasowym, a jednocześnie satysfakcjonującej finansowo. Tu sprawdzą się liczne firmy, prowadzące ogólnoświatowe badania rynku (np. Euro London Appointments ), które wymagają znajomości polskiego i oferują stawkę od 8 funtów (38 zł) za godzinę. Jeszcze wyższą stawkę - od 9 funtów (43 zł) - oferują call centre zajmujące się telesprzedażą, choć ta praca jest nieco bardziej stresująca i z pewnością nie nadaje się dla każdego. Do osób posiadających doświadczenie w gastronomii i hotelarstwie skierowane są oferty pracy na polonijnych przyjęciach, choć tu zwykle obowiązuje stawka minimalna. Na kontrakcie Niektórzy pracodawcy od razu zaznaczają, że osoba znająca język polski jest im potrzebna do pracy za granicą. Choć wyzwanie z pewnością jest duże, to zarobki jeszcze większe. Polscy eksperci finansowi wydelegowani z Anglii na roczny kontrakt do Berlina zarobią 50 tys. funtów (240 tys. zł) rocznie, a do tego otrzymają darmowe mieszkanie, natomiast księgowi, którzy zdecydują się zamieszkać w Hiszpanii, mogą liczyć na 27 tys. euro (109 tys. zł) - to oferty agencji Talent Search People. Najkorzystniejsze są zwykle oferty stanowisk, na których brytyjski pracodawca proponuje zarobki na brytyjskim poziomie za pracę w oddziale firmy w Polsce. Warto mieć oczy otwarte, bo takie okazje zdarzają się coraz częściej. Szukają poliglotów - Żeby było jasne: pracownik ze znajomością języka polskiego musi perfekcyjnie znać też angielski - rozwiewa złudzenia Jason Armitage, zatrudniający w swojej firmie w Leeds kilku polskich pracowników. - Wtedy można nawet powiedzieć, że ma przewagę nad Brytyjczykiem ubiegającym się o tę samą posadę - w końcu co dwa języki to nie jeden - dodaje Armitage. A najlepiej znać trzy... lub więcej! Polacy, którzy dodatkowo znają jeszcze rosyjski, francuski czy niemiecki będą mieli z czego wybierać. Takich kandydatów z otwartymi ramionami przyjmie np. londyńska firma Opal Transfer, zajmująca się wykonywaniem przelewów pieniężnych, w której kandydaci do pracy w dziale obsługi klienta znający język polski i rosyjski mogą liczyć na początek na ok. 7 funtów (34 zł) na godzinę. Podobne oferty można znaleźć wśród ogłoszeń Amazonia Recruitment - osoba władająca polskim i niemieckim lub francuskim zarobi 9,5 funta (47 zł) za godzinę pracy w call center. emito

Nie chcą przyjezdnych górników

2011-01-18 16:29

Kopalnia Unity Mine w walijskim Neath zamierza zatrudnić 14 polskich górników. Mieszkańcy są tym oburzeni, choć powód wydaje się jak najbardziej oczywisty: brak odpowiednio wykwalifikowanych pracowników wśród miejscowych. Kopalnia zakupiła nowy sprzęt, do którego obsługi potrzebni są odpowiedni specjaliści. Aby ich znaleźć kierownictwo zgłosiło się do polskiej agencji pośrednictwa pracy, która szybko znalazła odpowiednich kandydatów. Niektórzy z nich już pracowali w brytyjskich kopalniach, inni przyjadą prosto z kraju.  Dla uspokojenia lokalnej społeczności dyrekcja zapewniła, że nie zamierza rezygnować z miejscowych pracowników. Na stałe w Unity Mine zatrudnionych jest 119 mieszkańców Neath. Decyzja kierownictwa kopalni nie podoba się Marion Morgan, burmistrz pobliskiego Glynneath. Twierdzi ona, że otrzymuje telefony ze skargami w tej sprawie. Utrzymuje także, że podania w Unity Mine złożyło 12 Walijczyków, jednak nie zostali nawet zaporszeni na rozmowę kwalifikacyjną.  – Nie mam nic przeciwko polskim pracownikom, ale tego typu zakłady otrzymują dotacje, by aktywizować zawodowo lokalną społeczność – powiedziała pani burmistrz. Stwierdziła także, że w Dolinie Neath jest od 50 do 100 wykwalifikowanych górników. Richard Nugent, dyrektor handlowy kopalni, przyznaje, że firma otrzymuje dotacje na podnoszenie kwalifikacji pracowników i realizuje odpowiednie  programy. Jednak – podkreśla – szkolenie w takich przypadkach trwa przynajmniej pięć lat. emito.net/sm  Drukuj Wyślij  W

Różne mieszanki tłuszczów w mleku ekologicznym

2011-01-17 22:50

"Mleko ekologiczne jest lepsze dla was", donosi "The Independent" dzisiaj, dodając, że analiza mleko sprzedawane w supermarketach Wielkiej Brytanii wykazały, że ekologiczne mleko ma niższy poziom szkodliwych tłuszczów nasyconych niż zwykłe mleko.Gazeta twierdzi, ekologicznego mleka zawiera również wyższe poziomy korzystne kwasy tłuszczowe. W badaniu za tym zasięgu przeanalizował zawartość tłuszczu w mleku 22 marek dostępnych w sklepach Wielkiej Brytanii, w tym 10 ekologicznej marki. Okazało się, że ogólnie rzecz biorąc, ekologicznego mleka zawarte znacznie wyższy poziom wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, które są uważane za korzystne dla zdrowia. Jednakże nie było różnic w poziomach tłuszczów nasyconych, więc sugestie, że badanie wykazało, ekologicznego mleka być "mniej tłuszczu" były nieścisłe. Były też sezonowe wahania różnic, które występowały częściej w lecie, i inne różnice, które mogą być związane z jakością żywności, krowy jedli. To dobrze przeprowadzone badania mogą prowadzić ludzi do ekologicznej sekcji supermarkecie, ale jako analiza laboratoryjny nie jest bezpośrednio związane z tymi różnicami faktyczne różnice w stanie zdrowia i nie udowodni, że ekologiczne mleko jest dla was lepsze niż konwencjonalnie mleka.   Skąd pochodzą z historii? Badanie to zostało przeprowadzone przez naukowców z Newcastle University i finansowane przez Wspólnotę Europejską i Yorkshire Towarzystwa Rolniczego. Badanie zostało opublikowane w recenzowanych Journal of Dairy Science. Gazety donoszą metody i zamierzenia badawcze dokładnie, chociaż niektóre nagłówki mają uproszczony lub błędnej interpretacji wyników badania. W badaniu nie stwierdza, że ekologiczne mleko jest mniej tłuste lub lepiej dla ciebie niż tradycyjnie produkowanego mleka. Zamiast tego wydał szczegółowe profile różnych tłuszczów wielonienasyconych i nasyconych znaleźć w dwóch rodzajów przetworzonego mleka.   Jakiego typu badań to było? produkcji ekologicznej jest popularne w Wielkiej Brytanii, w tym badania naukowców chciał zbadać wartości odżywczych mleka organicznego. Badali kwestii opiera się na trzech celach: porównanie zawartości tłuszczu w mleku organicznych i konwencjonalnie w butelkach, że zwykli konsumenci kupić w supermarketach celu ustalenia, czy istnieją szczególne różnice pomiędzy różnych marek mleka aby wykluczyć jakiekolwiek objawy wytworzonego z mleka, czyli jak pasteryzacja może mieć wpływ na zawartość tłuszczu. Inne badania nie przewiduje spójne wyniki na tłuszczu profil ekologicznego mleka, więc naukowcy chcieli dodać do tego materiału dowodowego.   Co badania polega? Było to badania obserwacyjne, w których badano 22 marek mleka w supermarketach UK, pobierania próbek każdego cztery razy w ciągu dwóch lat. Starano się próbki mleka zarówno z letnim i zimowym, ponieważ mleko produkowane w lecie zazwyczaj zawiera różne mieszaniny kwasów tłuszczowych, i dlatego konieczne do zapewnienia, że te wahania sezonowe nie Chmura ich wyników. Naukowcy m.in. 22 marek, dla których zebrał próbki w każdym z czterech punktach czasowych. Nie było dziesięciu organiczne mleko w ogólny zestaw do analizy. Nie zawiera mleka UHT, mleko wzbogacone w dodatkowe witaminy i składniki mineralne, lub tych, które zostały oznaczone jako pochodzące od krów rasy mniejszości. Standardowa analiza tłuszczu, białka i laktozy zostały przeprowadzone na wszystkich próbkach mleka. Badacze byli szczególnie zainteresowani porównanie składników mleka w porównaniu z konwencjonalnie organicznych, a szczególnie poziomu niektórych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym kwasu linolowego i kwasu alfa-linolenowego. Niektóre wielonienasycone kwasy tłuszczowe są uważane za lepsze dla zdrowia niż inne, chociaż wszystkie są ważne. Wśród tych najważniejszych kwasów tłuszczowych są dwie grupy o nazwie n3-PUFA i N6-PUFA kwasów tłuszczowych. Naukowcy zmierzyli również stosunki z tych substancji, znanej jako N3: n6 stosunek, w mleku organicznych i konwencjonalnie. Naukowcy porównali profile organicznych przeciwko tradycyjnie produkowanego mleka, mleka wyprodukowanego mleka w lecie przed zimą, a także rok, w którym pobierano (pierwszy rok w porównaniu do drugiego roku studiów).   Jakie były podstawowe wyniki? Ogółem, organiczne mleko było wyższe stężenia korzystne wielonienasyconych kwasów tłuszczowych niż konwencjonalne mleka, mimo że nie było znaczących różnic w całkowitej zawartości tłuszczu lub białka. organiczne mleko miało 24% wyższa sumie wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Spośród dwóch rodzajów mleka, mleka organicznego był znacznie wyższy w kilku PUFA, które były związane z korzyściami dla zdrowia w innych badaniach. Należą do nich kwas wakcenowy, sprzężony kwas linolowy, kwas alfa-linolowy i kwas eikozapentaenowy. mleko ekologiczne miał również bardziej pożądane n-3: n-6 stosunku. Różnice między kompozycje z dwóch mleka była mniejsza w zimie niż w lecie, choć nadal były istotne statystycznie dla obu sezonach. Między mleka ekologicznego i konwencjonalnego, nie było różnicy w całkowitej ilości nasyconych kwasów tłuszczowych, ale nie było różnic w mieszaninie poszczególnych kwasów tłuszczowych nasyconych, które należały do tej sumy. Obejmuje to znacznie więcej kwasu mirystynowego w mleku ekologicznym, który jest uważany niosą ze sobą wysokie ryzyko wystąpienia choroby niedokrwiennej serca, chociaż było to tylko znaczenie w okresie letnim w drugim roku od pobrania. Również uwagę, że rok pobierania próbek miało wpływ na skład mleka, co sugeruje, że różne warunki klimatyczne i dostępność pokarmu dla krów może mieć wpływ na jakość mleka.   Jak naukowcy interpretować wyniki? Naukowcy twierdzą, że ich badania potwierdzają, że organiczne mleko ma wyższe stężenie korzystnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, i że ta różnica jest większa w lecie. Uznają, że istnieją różnice sezonowe i różnice, które mogą być ze względu na ilość i jakość pożywienia dla wypasu zwierząt.   Zawarcia To było dobrze przeprowadzone badanie obserwacyjne porównując próbki mleka w supermarketach Wielkiej Brytanii i oceny, czy istnieją różnice w profil kwasów tłuszczowych mleka ekologicznego i konwencjonalnie. Badania wykazały, że ogólna organiczne mleko miało wyższy poziom wielonienasyconych kwasów tłuszczowych pewne korzystne niż konwencjonalne mleka, mimo że nie było różnicy w ogólnej ich całkowitej zawartości tłuszczów nasyconych. Organiczne mleko nie zawiera jednak więcej kwasu mirystynowego - tłuszczów nasyconych, że uważa się, że zwiększają ryzyko choroby niedokrwiennej serca. Prasa przyjęły różne skosy dotyczące składania sprawozdań z tych wyników, szczególnie w nagłówku. Jest jednak zbytnim uproszczeniem stwierdzenie, że mleko jest ekologiczne mniej tłuszczu niż zwykłe mleko, albo że mniej "szkodliwych tłuszczów", jak T on Daily Telegraph i Daily Mail zrobić. Badania wykazały jednak, że się dwa rodzaje mleka zawarte w tym samym poziom tłuszczów nasyconych. Chociaż prasa nie zgłosiła tego jasno, że badania rzeczywiście organiczne mleko zawiera wyższe poziomy niektórych korzystne wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Tłuszcze te wykazały sezonowa i inne różnice, które były prawdopodobnie związane z żywienia krów mlecznych. Chociaż są to interesujące wyniki, które wymagają dalszych badań, nie można z tego wnioskować badań opartych na badaniach laboratoryjnych, że organiczne mleko jest "lepiej dla ciebie", tylko, że zawiera ona różne mieszaniny tłuszczów z mleka produkowane konwencjonalnie. Pomimo tych zmian, mleko jest bogate w wiele ważnych składników odżywczych, zwłaszcza wapnia: wydaje się rozsądną możliwość włączenia go jako część zrównoważonej diety, wybierając odmiany o obniżonej zawartości tłuszczu, takie jak półtłuste i odtłuszczone, gdy stara się utrzymać spożycie tłuszczu w dół. Decyzja o konsumpcji mleka organicznego jest osobiste, i inne czynniki, takie jak dobrostan zwierząt i kosztów mogą odegrać ważną rolę w jednostce zdecydować. Jednak na podstawie tego badania sam, to nie jest jeszcze możliwe stwierdzenie, czy zapewnia ona dodatkowe korzyści zdrowotne.  

Białe dziewczęta łatwym łupem dla muzułmanów

2011-01-17 18:50

Gromy posypały się na głowę posła Partii Pracy,   który stwierdził, że Pakistańczycy traktują białe dziewczęta jako „łatwy łup". Były minister spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii Jack Straw odniósł się do wyroku, jaki zapadł w sprawie dwóch Pakistańczyków skazanych za zgwałcenie i molestowanie nastolatek z Derby. Mężczyźni przewodzili gangowi, którego członkowie najpierw zdobywali zaufanie dziewcząt, potem odurzali je narkotykami lub alkoholem i wykorzystywali. Ich ofiary miały od 12 do 18 lat. - Bądźmy szczerzy, Pakistańczycy nie są jedynymi sprawcami przestępstw seksualnych, a więzienia pełne są także białych gwałcicieli. W niektórych częściach kraju mamy jednak do czynienia ze specyficznym problemem. Tam niektórzy Pakistańczycy za cel obierają sobie wyłącznie białe dziewczęta - powiedział Straw stacji BBC. Dodał, że podobnie jak u innych mężczyzn, w Azjatach buzuje testosteron, czemu próbują dać upust. Pakistanki są jednak poza ich zasięgiem, gdyż oczekuje się, że zostaną one poślubione. Szukają zatem innych sposobów na zaspokojenie swojej żądzy, traktując młode białe dziewczęta jako łatwą zdobycz.Po tym oświadczeniu polityk znalazł się w ogniu krytyki nie tylko ze strony środowisk muzułmańskich, ale i swoich partyjnych kolegów. Wypowiedź Strawa potępił między innymi jego kolega z Partii Pracy poseł Keith Vaz. Uznał ocenianie całej społeczności pakistańskiej przez pryzmat stereotypów za niedopuszczalne. Wtórował mu szef muzułmańskiej organizacji Ramadhan Foundation Mohammed Shafiq. - Mówienie, że przestępstwa seksualne są zakorzenione w społeczności brytyjskich Pakistańczyków, jest niebezpieczne - podkreślił Shafiq. http://www.polishzone.co.uk/news/show/4518

Wlk. Brytania ma 2,5 miliona bezrobotnych

2011-01-17 18:37

Bezrobocie w Wielkiej Brytanii wzrosło w okresie...   od sierpnia do października i sięgnęło 7,9%. Bez pracy pozostaje 2,5 miliona mieszkańców Zjednoczonego Królestwa - poinformował serwis BBC. Najbardziej sytuacja pogorszyła się w rejonie East Midlands i West Midlands, gdzie przybyło po kilkanaście tysięcy bezrobotnych (stopa bezrobocia wyniosła tam odpowiednio 8,2% i 8,9%). W Walii wskaźnik bezrobocia wyniósł 8,6% (wzrost o 4 tys.), a w Irlandii Północnej - 7,6% (wzrost o 6 tys.). Poprawę odnotowano natomiast na szkockim rynku pracy (bezrobocie wyniosło tu 8,7%, spadek liczby bezrobotnych o 5 tys.) oraz w samym Londynie (bezrobocie 9,1%, spadek o 4 tys.). Oficjalne dane narodowego biura statystycznego (Office for National Statistics) z października były zaskoczeniem, biorąc pod uwagę prognozy analityków. Jak czytamy, podstawową przyczyną ogólnego pogorszenia się sytuacji na brytyjskim rynku pracy są redukcje w sektorze publicznym, w którym pracę straciło 33 tys. osób. Prywatne firmy nie zmniejszyły zatrudnienia, ale i nie stworzyły nowych miejsc pracy. Emito.net   (w tym ser

Waluty
Radio
Pogoda