Praca Ogloszenia Katalog Polspec Poradnik Zapytaj eksperta Logo: Infolinia.org mapa galeria galeria czat Forum randka

Świętować czy pracować?

2011-01-29 01:09:27


Tam gdzie dwóch Polaków, tam trzy różne opinie. Ostatnio dyskusję społeczną prowadzono na temat dodatkowego dnia wolnego od pracy, w święto Trzech Króli. Jakie są opinie na ten temat?

Zapytaliśmy znanych Polaków, czy wydłużanie przerw świątecznych ma sens, czy może to strata czasu i pieniędzy?

Sylwia Milan
PIOTR NAJSZTUB, dziennikarz: 
Osobiście nie uznaję, ale mnie się te święta podobają po gombrowiczowsku, bo Polacy nie wiedzą, jak się z nimi obchodzić. Z ciekawością będę obserwował jak sobie z nim poradzą. Może narodzi się jakaś nowa tradycja? Czy w Święto Trzech Króli, Polacy będą chodzić do kościoła, czy obalać połówkę wódki, zobaczymy... Sądzę, że akurat 6 stycznia nie utrzyma się ze względów ekonomicznych. Najprawdopodobniej za jakiś czas będzie zniesione, bo politycy dojdą do wniosku, że gospodarki na to nie stać. 

TOMASZ ZUBILEWICZ, dziennikarz: 
Przywrócenie Święta Trzech Króli jest ukłonem w stronę tradycji. Od 1960 roku było wymazane z kalendarza i z pewnością ta data straciła wiele na ważności. Co roku jestem w Kościele w tym dniu i mam wrażenie, że w Polsce Komuniści osiągnęli to, co chcieli. Wiernych nie ma za wiele. Spójrzcie zresztą na drzwi, jak często w miastach znajdziecie K+M+B 2011? W krajach Europy Zachodniej, w Hiszpanii wiem, że Tres Magos to prawdziwa Fiesta, na Półwyspie Pirenejskim prezenty ofiarowuje się właśnie w tym dniu, a Hiszpanie wychodzą świętować na ulice. U nas, pośród Polaków tak nie będzie. Ogłoszony dzień wolny od pracy, niekoniecznie będzie dniem, w którym pójdziemy do Kościoła. Nie zadamy sobie pytania: „Gdzie spiesznie dążycie Mędrcy Świata Monarchowie?”. Dla wielu będzie to powód do wyjazdu na narty, przedłużenie sobie weekendu, powód do spotkań ze znajomymi. Założenie świętowania w tym dniu - pomysł bardzo fajny. Jednak realia pokażą, że nie jesteśmy na to przygotowani, nie chcemy być przygotowani, większości Polakom na tym nie zależy. Szkoda, bo wiara oczekuje od nas konkretnych kroków i czynów.
 
TYTUS WOJNOWICZ, muzyk, wykładowca akademicki: 
Wydłużone przerwy są jak najbardziej w porządku, bo wtedy mamy czas na zmianę trybu życia, co jest głównym sposobem na udany odpoczynek. Jednak nie może ich być zbyt wiele, bo zaczniemy ciąć gałąź na której siedzimy, czyli konkurencyjność naszej gospodarki. Czyli dłużej, ale rzadziej.

KRZYSZTOF PIASECKI, satyryk: 
Nie można być przeciw. One pochodzą jeszcze z Biblii . Bóg tworzył świat sześć dni. Siódmego dnia odpoczął. Nigdzie nie jest podane czy ponownie wrócił do pracy. To dopiero długi weekend! Być może dlatego, ten świat wygląda jak wygląda. 

ANDRZEJ GŁOWACKI, reżyser, autor piosenek: 
Mam specyficzne spojrzenie na dni wolne i święta, więc nie wiem czy będę miarodajny. W dni powszechnie uważane za wolne pracuję i jestem szczęśliwy, jeśli taką pracę mam. „Chodzenie do pracy” mnie nie dotyczy, więc zmęczenia tym chodzeniem nie rozumiem, zmęczenie odpoczywaniem rozumiem i walczę z nim w jedyny dostępny mi sposób - pracując. A zamiłowanie do dni wolnych, długich weekendów itp. łącznych świętowań, wcześniejszych emerytur, w kraju na dorobku - uważam za dewiacje. 

JERZY DOMAŃSKI, dziennikarz: 
Wydłużone przerwy świąteczne to kiepski pomysł, bo część ludzi z nich korzysta i ma trochę radości, ale większość nic w tym czasie nie może załatwić bo słyszy „panie przecież są święta”. I tak od 20 grudnia do 10 stycznia mamy czas niby święta i niby nie święta. A robotę kto robi? Robotów przecież nie ma. 

RENATA DANCEWICZ, aktorka: 
Jak najbardziej jestem za przerwami w pracy :) Nie wszyscy mają przyjemność wykonywać wolny zawód, nie wszyscy są pracoholikami oraz nie wszyscy mają ciekawą pracę - a życie jest najważniejsze, więc warto poświęcić mu trochę czasu :)

MARCIN WROŃSKI, pisarz: 
Już na tyle długo wykonuję wolny zawód, że coś takiego jak dzień ustawowo wolny stał się dla mnie abstrakcją. Przepracowuję więcej godzin niż pracownik etatowy, no ale mam to szczęście, że moja praca jest także moją pasją, więc męczy inaczej. Gdybym traktował czerwone kartki w kalendarzu zgodnie z prawem pracy, byłbym biedniejszy i mniej zadowolony. 

DOROTA KAMIŃSKA, aktorka: 
Jestem absolutną przeciwniczką wydłużania w nieskończoność weekendów i świąt. Bez przerwy słyszymy o kryzysie, który już jest, albo jeszcze nam zagraża, o tym, że za parę lat jeden młody człowiek będzie miał na utrzymaniu dwóch emerytów, szukamy rezerw finansowych, zastanawiamy się jak uszczknąć fundusze emerytalne dla ratowania budżetu, a zamiast pracować dodajemy kolejne święto 3 Króli. Paranoja. Trzeba się wziąć za pracę. 

JANUSZ WEISS, dziennikarz: 
Wydłużone święta to ewidentna strata pieniędzy, co do tego nie może być wątpliwości. Ale jednocześnie to okazja do wypoczynku, a człowiek wypoczęty lepiej i wydajniej pracuje, więc per saldo - Nie wiadomo! Niech więc będzie tak jak jest.

Oceń artykuł
Uwaga: Właściciele serwisu nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za sposób w jaki są używane artykuły, bądź podejmowane decyzje na ich podstawie.
dodajdo.com
Komentarze (0)

Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!

Dodaj komentarz

Przepisz kod*

Nazwa użytkownika:*

Treść komentarza:*

angryMr. Greennot happyWinkRolling EyesCrying or Very sadEmbarassedRazzLaughingnnnnnnnn