Poradnik -> Felietony -> Czy wy nas uważacie za idiotów - odrobina wspomnień
Czy wy nas uważacie za idiotów - odrobina wspomnień
2010-06-11 22:44:17
Panie Marszałku, Jaśnie Wielmożny Hrabio Komorowski mam do Pana pytanie, w zasadzie powinienem je zadać szefowi pańskiej partii, ale że jest Pan, z racji zajmowanego stanowiska w Państwie, w zasadzie wyżej w hierarchii od Premiera, więc zadam je Panu.
Pytanie jest bardzo proste, a głównie dlatego chcę je właśnie Panu zadać gdyż nikt inny z waszej partii nie jest, tak napuszonym bufonem jak Pan i w zasadzie tylko Pan jako jedyny tak pięknie obrazowo pokazuje swoim zachowaniem, gestami, słowami i mimiką jak wy Platforma Obywatelska traktujecie społeczeństwo Polskie. Tak Panie Komorowski jest Pan takim lustrem odbijającym wnętrze waszej Partii w naszą społeczeństwa stronę. To bardzo źle że tak traktujecie ludzi, wszystkich ludzi, nawet tych którzy wam zaufali i oddali na was swoje głosy. Jest jeszcze inna, tym razem pozytywna z mojego punktu widzenia strona Pańskiego zachowania, gestów, mimiki i słów, oraz określeń używanych w Pańskich wypowiedziach. Ta pozytywna strona to ta - że jest Pan także soczewką która ze zdwojoną mocą pokazuje prawdę o Platformie Obywatelskiej.
Niech Pan weźmie sobie nagrania z TV do domu i w spokoju, z rodziną obejrzy je sobie, i niech Pan poprosi rodzinę o uczciwą i szczerą opinię. Nie wymagam by Pan to później upubliczniał Panie Bronisławie, bo przecież wstydem dla Pana byłoby gdy musiał Pan mówić o sobie że zachowuje się pan jak snob, że Pańskie zachowanie jest przykładem tak zwanego „przerostu ambicji nad inteligencję”, jeżeli więc Pan to zrobi, a rodzina uczciwie oceni zachowaj Pan tę opinię dla siebie.
Panie Bronisławie proszę słów tego felietonu nie brać dosłownie do siebie, znaczy tylko i wyłącznie do siebie. To nie jest tak jak Pan może sobie myśleć, dlatego postaram się Panu w prosty sposób wyłożyć, acz bardzo krótko o co mi chodzi i dlaczego tak piszę.
Już kiedyś w felietonie „Gęba Komorowskiego” pisałem tak: Gdy na ekranie telewizora zobaczę sylwetkę Bronisława Komorowskiego mającego za chwilę przemówić, mogę spokojnie wyłączyć telewizor bo z góry wiem że jak zwykle cytował będzie wyuczony do perfekcji „jedyny i właściwy” i wciąż ten sam tekst. A zaczyna się on zwykle tak: „Mamy kryzys polityczny państwa, jedynie nowe wybory mogą ...” To było dawno w 2006 roku, a czas leci i leci, a Pan Panie Bronisławie miast zacząć się uczyć bycia człowiekiem uczciwym wobec siebie i narodu staje się coraz gorszy i coraz bardziej zakłamany. Tak bardzo żeś Pan sam uwierzył w swoje Populistyczne hasła, że zapominasz się Waść i występując publicznie obnażasz prawdę o całym swoim ugrupowaniu. Ale jak napisałem to ta pozytywna strona Pańskich występów przed społeczeństwem. Pan jesteś odzwierciedleniem całej PO. I moim zdaniem to jest najlepszy marketing jaki mogą mieć wasi polityczni przeciwnicy. Nie musieliby nic więcej robić jedynie prosić o to by Komorowski jak najczęściej występował w TV publicznym. Jednego tylko się obawiam, niezwiązane to ani z waszą Partią, w ogóle z polityką nie ma nic wspólnego, obawiam się że nasze społeczeństwo niestety się nie zmieni, i mało kto tak naprawdę „przejrzy na oczy”, że nadal wystarczy im medialny bełkot „czysto Polskich” mediów które na was pracują, a pracują i pracowały cały czas, nie tylko one zresztą. Bo przecież widząc poprzez Pana jako soczewkę wnętrza waszej partii, łatwo zobaczyć że bez wsparcia mediów i oligarchów, wy sami w żaden sposób nie potrafilibyście wygrać żadnych wyborów. Może jesteście wyedukowani, czyli pokończyliście takie czy inne szkoły, ale operatywności w was samych ni za grosz. Ale ci co was wspierali i wspierają wiedzieli i wiedzą cały czas po co i w jakim celu to robią, wiedzieli także dobrze kogo, i jaki poziom reprezentujące osoby i ugrupowanie wybrać. I wybrali, a z ich punktu widzenia wybrali dobrze, bo tylko wy nadajecie się na te stanowisko – stanowisko urzędników oligarchii.
Pewnie wcześniej próbowali z postkomunistami, ale tam im nie wyszło bo to jakby nie było ideowcy, a ludzi posiadających jakieś idee nie tak łatwo kupić, oni bardziej niekiedy wierzą w idee niż w pieniądze. Z wami sprawa była prosta. Wasze historyczne hasło którym się szczyciliście: „pierwszy milion musisz ukraść” jeszcze z czasów KLD, stało się drogowskazem dla dzisiejszych waszych zwierzchników. Teraz siedzicie w ich kieszeniach i trzęsiecie gaciami ze strachu co będzie dalej. A przyszłość szykuje się nieciekawa. Postkomuchy (obecni szanowani biznesmeni „liberałowie”) mają pewnie także haki na was i „wymagają”, Wy naobiecywaliście w kolejnej już kampanii i jasne jest że nie wywiążecie się ze swoich zobowiązań wobec społeczeństwa, bo jak kiedy „ONI” wymagają.
Życie się toczy, czas biegnie, a Polskie społeczeństwo nie jest takim tuzinkowym społeczeństwem jak Pan sam wie, i wie Pan zapewne o tym że my Polacy potrafimy zachować się czasami wbrew wszelkiej logice i ... Udowadnialiśmy to niejednokrotnie, mówi o tym historia, i ci którzy reprezentowali jakiś tam poziom intelektualny nie ryzykowali większego konfliktu z nami. Nie bali się Czechów, zaatakowali Węgry a nas obchodzili bokiem. Ale pewnie mieli zadanie ułatwione bo w naszym społeczeństwie, jak i to wykazuje historia, zawsze znaleźć można było takich dla których ważniejsza od Ojczyzny była garść srebrników czy kochanka. Na takich zawsze można znaleźć haka, tym bardziej gdy pozbawieni są godności i honoru, i gdy ambicja przerasta ich inteligencję. I w końcu pytanie, czy wy nas uważacie za idiotów? Odpowiedzcie sobie szczerze i pamiętajcie o jednym, że ci którzy pociągają sznureczki na których wy zwisacie dadzą sobie radę, wykręcą się sianem i cała odpowiedzialność spadnie na was. Róbcie więc tak dalej towarzysze z Platformy Obywatelskiej i z innych partii na naszej politycznej scenie, a prędzej czy później nasz Naród przejrzy na oczy i wyciągnie ręce w waszym kierunku. A jestem pewien że nie po to by was uściskać.
PS. Powtórzę po raz wtóry słowa które może dla niektórych zabrzmią dziwnie i śmiesznie ale z mojej strony są naprawdę szczere, żal mi tych wszystkich którzy uwierzyli w wasz „liberalizm”, tych którzy dali się zwieść pięknym wyuzdanym słowom wypowiadanych przez was liderów PO. Najbardziej mi żal jednak wszystkich młodych w których dojrzewa dopiero idea liberalizmu. Bo dzięki wam ta idea w ich młodych sercach i umysłach może ulec wypaczeniu. Żal mi tych wszystkich wyborców którzy w PO upatrywali zbawiennej dla naszej gospodarki siły – bo się zawiodą. Ale wierzę ,że to się prędzej czy później zemści kochani. Historia i Bóg osądzą was sprawiedliwie. Pamiętajcie – W życiu dostajemy dokładnie to co dajemy.
Platforma Cię Kocha
artykuł z19-02-2008 źródło: ISKRY Polskości
artykuł nadesłany przez użytkownika "Pionek"
Oceń artykuł
(głosów: 4, suma ocen: 20)
Uwaga: Właściciele serwisu nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za sposób w jaki są używane artykuły, bądź podejmowane decyzje na ich podstawie.
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!