Praca Ogloszenia Katalog Polspec Poradnik Zapytaj eksperta Logo: Infolinia.org mapa galeria galeria czat Forum randka

Walia jeździ na wodór

2010-03-11 08:56:26

Autostrada M4 łącząca południe Walii z Londynem, już wkrótce może mieć przydomek „wodorowej autostrady” i stać się wzorem dla innych w zakresie infrastruktury do tankowania pojazdów zasilanych alternatywnymi źródłami energii. Sieć stacji alternatywnych paliw ma powstać wzdłuż autostrady M4 pomiędzy Swansea, Cardiff i Newport. W ten sposób, jak donosi portal Walsh Online, trasa znajdzie się w czołówce najbardziej ekologicznych tras w całej Wielkiej Brytanii.


Stacje wodorowe do 2015

       Władzom Walii przyświeca idea, aby do roku 2015 autostradą M4 poruszało się więcej bezszelestnych i czystych samochodów, emitujących do atmosfery tylko parę wodną zamiast trujących spalin. Tym samym aby Walia stała się strefą ekonomiczną o niskiej emisji dwutlenku węgla do atmosfery, przez powszechne wykorzystanie w przemyśle i transporcie alternatywnych nośników energii w miejsce dominujących w chwili obecnej paliw kopalnych. Władze mają nadzieje, że do roku 2015 na obszarze Walii transport publiczny oraz prywatny będzie zdominowany przez pojazdy z alternatywnymi źródłami zasilania.

       Południowa Walia a dalej Bristol, Swindon , Londyn i region Midlands planują utworzyć najdłuższą w Wielkiej Brytanii trasę przy których powstaną stacje z alternatywnymi paliwami do naszych przyszłych samochodów. Będą w nich oddzielne stanowiska do ładowania akumulatorów w samochodach elektrycznych, do zatankowania wodoru, sprężonego gazu ziemnego czy biometanu.

       Chociaż wodór jest jednym z najbardziej rozpowszechnionych pierwiastków na ziemi to trzeba sporo energii np. elektrycznej aby oddzielić go od innych atomów np. od atomów tlenu. Jednak jeżeli do tego celu użyjemy energii ze źródeł odnawialnych, to wtedy będzie można wodór nazwać w pełni ekologicznym źródłem energii.

Walia stawia na wodór

       W cały projekt zaangażował się również walijski University of Glamorgan z zamiarem zainteresowania głównych producentów samochodów inwestycjami w paliwa alternatywne. Od jednej z rządowych agencji uniwersytet otrzymał 6,3 mln funtów na rozwój nowoczesnych technologii wykorzystujących wodoru. W szczególności na badania z zakresu:

  • produkcji wodoru z odnawialnych źródeł energii,
  • zastosowania wodorowych ogniw paliwowych w ekologicznych pojazdach,
  • rozwoju infrastruktury do tankowania wodoru na terenie Walii,
  • biologicznej produkcji wodoru z użyciem bakterii.

       Uniwersytet już teraz używa minibusa o potrójnym napędzie, który może być zasilany wodorem, zwykłymi akumulatorami, czy specjalnymi ogniwami o ogromnej pojemności. Planowany jest dalszy rozwój ekologicznej floty samochodowej uniwersytetu. Używana ona będzie m.in. do przewożenia studentów z uniwersytetu do campusa. 
Rozwój tych nowoczesnych technologii stworzy niewątpliwie wiele nowych miejsc pracy.
Już teraz co raz wiele samorządów terytorialnych w Walii rozważa przestawienie własnej floty samochodowej na wodór lub inne ekologiczne źródła energii. Mogłoby to być znaczącym impulsem przyczyniającym się do rozwóju korytarza wzdłuż autostrady M4 i przyciągnąć nowych inwestorów zainteresowanych nowoczesnymi technologiami, a z czasem wnieść znaczny wkład w rozwój całej Walii.

Rewolucja dzieje się na naszych oczach.

       Jedno jest pewne kto dziś inwestuje w pola naftowe , za kilka lat może będzie tego gorzko żałował. Poza przemysłem, ropa nikomu do niczego nie będzie już potrzebna, a jej cena będzie raczej systematycznie spadać. To jaki napęd zdominuje rynek samochodowy, przypomina walkę sprzed kilku lat jaką prowadziły koncerny elektroniczne o dominację własnych standardów. Np. swoje 5 minut w historii miało VHS, czy płyta DVD ale już mamy karty pamięci, a co będzie później? Podobnie teraz jest z alternatywnymi źródłami zasilania naszych samochodów. Zwyciężą samochody na wodór, prąd lub ogniwa paliwowe ( fuel cell ). Biorąc jednak pod uwagę jak dużo energii trzeba zużyć na wytworzenie wodoru, który potem będziemy używać w naszych autach - przyszłość samochodów elektrycznych wydaje się pewniejsza. Już niedługo zostanie rozwiązany problem pojemności akumulatorów i zasięgu tych aut na jednym ładowaniu, a infrastruktura do ich tankowania będzie znacznie tańsza.

       Artykuł dedykuje naszym politykom, których do czerwoności rozgrzewa miejsce w samolocie, obchody rocznic sprzed siedemdziesięciu lat czy źródła przecieków w kolejnych aferach, a świat idzie do przodu. Chciałoby się przypomnieć słowa Billa Clintona:„GOSPODARKA DURNIU !”

Andrew Remus

www.England.pl

Oceń artykuł
Uwaga: Właściciele serwisu nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za sposób w jaki są używane artykuły, bądź podejmowane decyzje na ich podstawie.
dodajdo.com
Komentarze (0)

Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!

Dodaj komentarz

Przepisz kod*

Nazwa użytkownika:*

Treść komentarza:*

angryMr. Greennot happyWinkRolling EyesCrying or Very sadEmbarassedRazzLaughingnnnnnnnn