- Polacy są dobrzy w prasowaniu i prostytucji... Tak obraża nas BBC radio 1
- Początki portali internetowych
- "Zostałam pogryziona przez komara"
- Tak nas zobaczą na lotnisku!
- Czy wszyscy stracimy pracę?
- Brytyjskie dzieci to "plaga robactwa"
- Polskie programy przez satelitę
- Jak "przekręcają frajerów" czyli super mieszkanko.
- Spór o brytyjski zasiłek
- Polskie testy na prawojazdy
Brytyjskie biuro wykorzystywało Polaków
Biuro pośrednictwa pracy Saphire Trading z Southampton w południowej Anglii rekrutujące pracowników dla jednego z dostawców Tesco straciło licencję za złe traktowanie Polaków.
Według organizacji nadzorującej praktyki zatrudnienia w rolnictwie i przetwórstwie żywności GLA (Gangamsters Licensing Authority), pracownicy Saphire Trading byli systematycznie wyzyskiwani, co narażało ich na ryzyko uszczerbków na zdrowiu lub nawet śmierci. GLA stwierdziło masowe i rażące lekceważenie standardów obowiązujących posiadacza licencji. BBC twierdzi, iż pracownicy z Polski nie chcieli składać zeznań w postępowaniu prowadzonym przez GLA z obawy przed utratą pracy.
W ocenie GLA, właściciel Saphire Trading, Jagjit Singh, wstrzymywał pracownikom wynagrodzenie, dokonywał nielegalnych potrąceń, opłacał ich poniżej ustawowego minimum płacowego, nie płacił za chorobowe, zakwaterował w pomieszczeniu nieodpowiadającym wymogom bhp, nielegalnie kazał pracować w nadgodziny, nie dostarczył im odzieży ochronnej, nie przeszkolił w zakresie bhp i nie prowadził dokumentacji odnoszącej się do świadczeń socjalnych. GLA przyznało Saphire Trading minus 185 karnych punktów. Do utraty licencji wystarczy 30 pkt.
Tesco współpracowało z GLA w dochodzeniu i zapewniło, że wraz z GLA pracuje nad nową procedurą mającą na celu wyeliminowanie wyzysku pracowników zatrudnionych przez dostawców. Ma ona przewidywać m.in. lotne kontrole. Polskie organizacje społeczne w W. Brytanii zabiegają o rozciągnięcie systemu GLA na pośredników pracy działających w budownictwie i cateringu.
Źródło: "eLondyn.co.uk"