Obchody 20. rocznicy upadku komunizmu się nie odbędą?

Donald Tusk nie wyklucza odwołania obchodów 20.rocznicy upadku komunizmu, które mają się odbyć  4 czerwca w Gdańsku. Polski premier w programie telewizyjnym „Tomasz Lis na żywo” oświadczył, że może odwołać obchody, ponieważ związkowcy chcą je zakłócić manifestacjami.

Na 4 czerwca zaplanowano w Gdańsku uroczyste obchody 20. rocznicy upadku komunizmu. Miały w nich uczestniczyć znane osoby ze świata polityki, m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel, Lech Wałęsa oraz inni politycy, którzy osobiście lub pośrednio uczestniczyli w obaleniu komunizmu. Do uroczystości może jednak nie dojść ponieważ przedstawiciele związkowców spotkali się z prezydentem Gdańska i zapowiedzieli protesty w obronie stoczni 4 czerwca na Placu Solidarności, gdzie planowane jest w tym samym czasie spotkanie szefów rządów wielu państw z młodzieżą.

Nie narażę wizerunku Polski na skandal i wtedy uroczystości się nie odbędą - powiedział w telewizyjnym programie polski premier.

 

Wiceprzewodniczący stoczniowej “Solidarności” Karol Guzikiewicz pośrednio przyznał, że chodzi o przeszkodzenie w organizacji uroczystości. - Ten dzień jest i będzie naszym świętem, a politycy, którzy chcą robić kampanię wyborczą, niech robią to w innym miejscu Gdańska - stwierdził.

Przypomnijmy: 29 kwietnia w czasie zjazdu EPP w Warszawie, kilkuset związkowców agresywnie protestowało w obronie stoczni Gdańsk i swoich miejsc pracy: rzucali petardy, palili opony, spalili również kukłę Donalda Tuska. Doszło do starć demonstrantów z policją, rannych zostało ponad 25 osób, w tym pięciu policjantów.

bru
prasowe.com

• Poleć
• Drukuj
• obserwuj
• Zgłoś nadużycie