Poradnik -> Polska -> Jak się bronić przed świńską grypą?
Jak się bronić przed świńską grypą?
2009-05-02 00:56:40
Od kilku dni dochodzą do nas niepokojące sygnały o kolejnych przypadkach świńskiej grypy, która szaleje w Meksyku, USA, Kanadzie i pojawia się w kolejnych rejonach świata. O tym, czym jest tajemniczy wirus, który zabił już ponad 100 osób, jak go rozpoznać i bronić się przed nim, mówi w rozmowie z Wirtualną Polską prof. Andrzej Zieliński, epidemiolog z Państwowego Zakładu Higieny.
Agnieszka Niesłuchowska: Czym jest wirus świńskiej grypy?
Prof. Andrzej Zieliński: To dziwny wirus, jakiego jeszcze nigdy nie było. Jest on zupełnie nową odmianą, który ma fragmenty czterech innych wirusów – ptasiego, ludzkiego, europejsko-azjatyckiego i świńskiego. Do tej pory zarówno wirus ptasiej, jak i świńskiej grypy rzadko szerzył się między ludźmi. Teraz okazało się, że w USA jest szereg przypadków zachorowań osób, które nie miały kontaktu ze świniami. Choć liczba przypadków śmiertelnych w Meksyku jest wysoka, to w USA sytuacja wygląda o wiele lepiej – tylko dwie z ośmiu pierwszych osób, u których rozpoznano świńską grypę, były leczone w szpitalu.
Czy świńska grypa jest bardziej niebezpieczna niż ptasia?
- Tak, ponieważ w przypadku wirusa ptasiej grypy – H5N1 nie odnotowano łatwej zdolności przenoszenia się tego wirusa na człowieka i w sumie wiadomo tylko o kilku osobach, które zaraziły się od ptaków. Natomiast wirus świńskiej grypy szerzy się wśród ludzi, więc stanowi poważniejsze zagrożenie.
Jakie są pierwsze objawy świńskiej grypy?
- Te, które wystąpiły w USA, są podobne do symptomów typowej grypy – gorączka, ból gardła, kaszel, brak apetytu, bóle mięśni. Przypadki amerykańskie, w odróżnieniu od meksykańskich miały znacznie łagodniejszy przebieg. W Meksyku, oprócz typowych objawów odnotowano przypadki zapalenia płuc i ciężkiej niewydolności oddechowej, a w efekcie śmierć.
Jak przenosi się świńska grypa?
- Podobnie jak tradycyjna – drogą kropelkową, np. przez kaszlnięcie, kichnięcie, rozmowę z chorym. Rzadziej dochodzi do zakażenia przez brudne ręce, ale nie można tego wykluczyć. Dlatego warto częściej myć ręce, np. gdy byliśmy w przychodni, czy jechaliśmy autobusem. Najmniej prawdopodobne jest zakażenie przez przedmioty używane przez chorego.
A co z wieprzowiną? Czy powinniśmy zachować szczególną ostrożność zanim spożyjemy mięso?
- Jeśli mięso jest odpowiednio przygotowane – ugotowane lub upieczone, to zakażenie jest wykluczone. Powinniśmy jednak zachowywać pełną ostrożność przy przygotowywaniu i zadbać o higienę kulinarną. Nie ma co jednak demonizować, bo nie sądzę, by na polskim stole znalazła się meksykańska wieprzowina. Większość jedzonych przez nas świń pochodzi z Polski, więc nie straszmy konsumentów.
Wiecej w serwisie wp.pl
Oceń artykuł
(głosów: 12, suma ocen: 34)
Uwaga: Właściciele serwisu nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za sposób w jaki są używane artykuły, bądź podejmowane decyzje na ich podstawie.
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!