Czy też, do Polski, gdzie gwiazda „salonów”, „tvn” i „ynteligencji” Pani Kaziemiera S., na oczach kolejnego policjanta, bije pięścią w twarz chłopaka .
Ktoś mógłby podnieść wrzask, że młodzieniec prowokował panią Szczukę. Faktycznie, poziom zaczepki słownej był niski ale przecież taka gwiazda „salonów” powinna być ponad „plebsem”. A tutaj? Takie zniżenie się do poziomu zwykłego, szarego obywatela. Nieładnie, nieładnie.
Obie powyższe historie są bardzo do siebie podobne (z wyjątkiem, że kamerzysta w pierwszej sytuacji nie prowokował w żaden sposób otoczenia p. Wałęsy a i tak „w mordę dostał”). W obu mamy bezkarną „elitę” (nawet p. Wałęsa ostatnio uzyskał status największego z medrców III RP i dołączył do nieomylnego „salonu”), bity i poniżany „plebs” i policjantów spod znaku: „nic nie widzę, nic nie słyszę, nic się nie stało”. Tak dla przypomnienia (wg strony internetowej Komendy Głównej Policji) do głównych zadań policji należy m.in.: „ochrona życia i zdrowia ludzi oraz mienia przed bezprawnymi zamachami naruszającymi te dobra” oraz „ochrona bezpieczeństwa i porządku publicznego”. Jestem ciekaw, jak brak reakcji ze strony policjantów zostanie wytłumaczony społeczeństwu. Obrona konieczna? Chyba nie.
Z pozycji emigranta, mogę stwierdzić, że do takiej Polski to ja wracać nie zamierzam. Do Polski, gdzie są równi (społeczeństwo) i równiejsi („salon”). Gdzie jedni (obywatele) nie mogą nawet przejść przez ulicę na czerwonym świetle bo dostaną mandat, a drudzy ("elita") mogą znacznie, znacznie więcej i dalej pozostają bezkarni. Taka sprawiedliwość.
Nie chcę tutaj tworzyć żadnej spiskowej teorii dziejów. Bardzo watpię aby szeregowy funkcjonariusz (czy też tzw. "krawężnik") kierował się jakimiś odgórnymi czy politycznymi celami. Po prostu, zachował się tak, jak zachowuje się typowy "krawężnik". Stoi i nic nie robi bo jeszcze sam "w mordę dostanie". Po co się angażować? Za 2500zl (dokładnie 2547zl brutto(!) wraz dodatkami etc. - tabela przeciętnych uposażeń policjantów na wybranych stanowiskach służbowych wg strony www Komendy Głównej Policji stan na 1.04.2008r.)!? Lepiej stać z boku i się przyglądać (przecież: "czy się stoi czy się leży 10-ego się należy").
A Ty, biedny emigrancie - "zmywaku" siedź cicho! Nie narzekaj - tylko pieniążki przysyłaj do ojczyzny bo jeszcze "elita" nie będzie miała za co się bawić. Taka sprawiedliwość.
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!