Oficjalne Centrum Informacji Narodowej Służby Zdrowia podaje, że do marca 2012 r. do biur NHS wpłynęło 162 129 tys. pisemnych zażaleń ze strony pacjentów i ich rodzin. Wzrasta niezadowolenie mieszkańców Wysp, w tym Polaków, służbą zdrowia i aż o 8% więcej zażaleń i skarg niż w poprzednim roku otrzymują obecnie biura NHS.
W ponad 12 tysiącach listów pacjenci skarżyli się na złe nastawienie personelu do chorych, aż 50 tys. listów dotyczyło ogólnego poziomu hospitalizacji, a w 10 tysięcy skarg dotyczyło niezadowolenia z komunikacji pomiędzy personelem a pacjentami. Zdaniem ministra zdrowia z gabinetu cieni, Andrew Gwynne’a, Narodowa Służba Zdrowia zmierza w złym kierunku, a taka ilość skarg ze strony pacjentów jest tego świetnym potwierdzeniem. Gwynne oskarża przy tym obecny rząd o niekorzystne zmiany w służbie zdrowia, które kosztowały rząd, bagatela, 3 miliardy funtów. W odpowiedzi, członkowie rządu zaznaczają, że tak wysoka ilość skarg jest wynikiem tego, iż po raz pierwszy organizacje NHS przedłożyły oficjalne statystyki. Pozostaje nam tylko pogratulować odwagi cywilnej.
Reklama ogólnosieciowa
Oceń artykuł
Uwaga: Właściciele serwisu nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za sposób w jaki są używane artykuły, bądź podejmowane decyzje na ich podstawie.
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się