Reklama ogólnosieciowa
Podczas rejsu promem "Sagasund" w norweskiej miejscowości Tollbodem dwulatek wychylił się przez barierkę i wpadł do rzeki. Polski stolarz Michał Wieczorek natychmiast ruszył na pomoc. W tym czasie dziecko znajdowało się już w odległości 10 metrów od promu.
Można powiedzieć, że tego dnia małego Kevina Nilsena spotkało „szczęście w nieszczęściu”, a nasz rodak okazał się prawdziwym bohaterem. W miejscu gdzie wpadł do rzeki prąd jest silny a woda bardzo zimna. O całym zdarzeniu poinformował norweski dziennik "Fredriksstad Blad”, według niego Polak prowadzi w miejscowości Torp własną firmę. Jego bohaterski czyn był zupełnie instynktowny.
„Dzisiaj mamy na pokładzie prawdziwego bohatera” - ogłosił uroczyście kapitan „Sagasund” i powiedział, iż od tego momentu Michał Wieczorek wraz z rodziną będą podróżować promem gratis.
(elw)
Reklama ogólnosieciowa
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się