Reklama ogólnosieciowa
W tym artykule chciałabym opisać nową grę MMO (Massive Online Multiplayer), która weszła na rynek 20 grudnia 2011. Jest to - wydana przez BioWare, a opublikowana przez EA, utrzymana w duchu Star Wars (Gwiezdne wojny) George’a Lucasa – Star Wars: The Old Republic (SWTOR lub TOR).
Reklama ogólnosieciowa
Gra kosztuje około £40, w co wchodzi miesięczna opłata, po aktywacji gry trzeba zrobić subskrypcję na płatności miesięczne £9, trzy-miesięczne £25 lub sześcio-miesięczne £46, lub kupować karty z czasem gry – co jest trochę droższe.
Akcja gry usytuowana jest w fikcyjnej rzeczywistości Gwiezdnych wojen i ma miejsce 3500 lat przed wydarzeniami z filmów George’a Lucasa.
Gra rozpoczyna sie długim filmem, który jest również filmem promującym grę, przedstawiającym konflikt, w jakim są Republika Jedi i Imperium Sith, można powiedzieć dobro i zło tej fikcyjnej rzeczywistosci. Pierwsze, co czeka nowego gracza, to oczywiście wybór strony, po której będzie stał; czy będą to potężni i niebezpieczni Sith, czy też praworządni i niepokonani Jedi. Pomimo oczywistego podziału na dobro (Jedi) i zło (Sith), można wybrac odmienne scieżki po wybraniu strony. Jak na przykład po wybraniu strony Imperium, można działać przeciwko nim, poprzez odpowiednie wybory i działania. Ja sama tego spróbowałam i muszę przyznać, że jest to całkiem dobra zabawa. Obie strony mają do wyboru cztery rasy, w których każda ma swoje unikalne cechy. Z kolei rasy mozna podzielić na 2 klasy, z których każda ma do wyboru jeden z trzech talentów. Podsumowując - do wyboru mamy 48 różnych postaci, doliczając do tego oczywiście elementy estetyczne, jak wygląd i postura naszego bohatera.
Wkraczamy w wir akcji. Każda klasa postaci posiada swoje unikalne miejsce (planetę), na której zaczyna, jak również całą historię powstania i unikalne zadania. Muszę powiedzieć, iż akcja jest mocno wciągająca, w czym pomaga (unikalny jak na MMO) pomysł krótkich filmików, w których gracz może sam wybrać jedną z 2 lub 3 odpowiedzi, co wpłynie na resztę wydarzeń. Jest to wspaniały dodatek i ci, którzy grali w Dragon Age lub Mass Effect (i mile je wspominają), na pewno będą zadowoleni. Jednak osoby, którym zależy głównie na grze i zdobywaniu punktów, uznają tę opcję za stratę czasu.
Gra jest dobrze zbalansowana i posiada dość dużą ilość odrębnych serverow dla rozdzielenia natężenia graczy. Jednak zaledwie po paru tygodniach od wypuszczenia gry, niektóre z nich są przeludnione, co spowalnia grę i powoduje wylogowania. Mam jednak nadzieję, że BioWare dostrzega ten problem i będzie z czasem powiększać objętość serverów.
Plusy i minusy. Z tego, co mogę powiedzieć po pierwszym tygodniu gry, to, iż SWTOR jest absolutnie wciagająca, akcja dynamiczna, a misje zróżnicowane, mimo, że większość z nich jest typu “idź i zabij” lub “idź i przynieś”. Jednak sceneria i stworzenia, napotkane po drodze, sprawiają, że nie czuje się elementu powtarzalności. Grafika i efekty dźwiękowe są naprawdę na wysokim poziomie, pomijając muzykę, która po jakimś czasie staje się nudna. Ale na to zawsze jest rada, wystarczy ją wyciszyć i włączyć sobie ulubioną płytę.
Opcja walk statków kosmicznych jest naprawdę świeżym pomysłem i muszę powiedzieć, że jest dobrze wykonana. Nie powiem: bardzo dobrze – ponieważ są pewne niedociągnięcia, jak powtarzalnosc zadań. Aby móc zarobić dostateczną ilość punktów na polepszenie naszego statku kosmicznego, trzeba powtarzać w kółko kilkadziesiąt razy te same misje, których nie jest dużo. Jednak szale (na pozytywną stronę) przechyla opcja sterowania statkiem, jest łatwa, szybka i celna.
Wracając do gry naziemnej; jej minusem jest podróżowanie. Na początkowych poziomach jest to bardzo frustujące, gdyż samo dotarcie do miejsca zadania zajmuje dwa razy więcej czasu niż samo zadanie, a później jeszcze powrót. Poprawia się to na poziomie 15, kiedy to gracz otrzymuje opcje szybszego biegania, a na poziomie 25 - pojazd naziemny. Do tego czasu trzeba się jednak namęczyć i przetrzymać marnowanie czasu, jakim jest powolne bieganie.
To o czym gra jest, czyli nieustanna walka, jest wykonane interesująco i barwnie. Jednak brakuje mi potrzeby myślenia. Na przyklad walki grupowe, w których na końcu jest boss do zabicia. Ta końcowa walka powinna się wyróżniać jakimiś szczególnymi i unikalnymi cechami dla tegoż bossa, aby gracze musieli sami odkryc, jak sie z nim uporać. Zamiast tego jest tylko “stój i daj z siebie wszystko”. Może na wyższych poziomach gracz będzie zmuszony do większego wysiłku, na co mam nadzieję.
To chyba wszysko, co uważam za interesujące i godne opisania. Resztę zagadek i niespodzianek, chetni do gry poznają w jej trakcie. Nie mogę przecież zdradzić każdego jej elementu, byłoby to zepsucie ducha gry. J Ja aktualnie gram na serverze Sith’ari, moje imię to Karo, chętnych zapraszam do wspólnej gry.
Pozdrawiam
Karodania
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się