Reklama ogólnosieciowa

Infolinia.org -> Felietony -> Dziennik Nuki. Wpis 8.

Dziennik Nuki. Wpis 8.

2011-12-09 16:31:56

W moim domu zamieszkał potwór! No nie!. Muszę się z kimś podzielić nadmiarem emocji! Wyobraźcie sobie, co mnie dziś spotkało! Okazało się, że w moim domu mieszka kot! Już nie ma spokojnego kąta dla delikatnego pieska. Spotkałam go dziś na korytarzu mojego (!) domu, był ze swoim panem, który sprowadził się tu kilkanaście dni temu. Ale się nastroszył na mój widok, wystawił pazury i "syczał" na mnie bardzo.

Reklama ogólnosieciowa

Oj, tak się wystraszyłam, że aż serce mi chciało wyskoczyć. Musiałam pokazać pani, jak się boję, bo byłam przerażona. Przyznam się Wam, że krzyczałam głośno. No bo kto to widział, żeby w takim spokojnym domu, jakim do tej pory był mój, no, żeby zamieszkał kot! Jak ja teraz będę tu żyć? O, ja biedna...

Żeby się trochę uspokoić, opowiem Wam o Herby'm i jego panu.
Herby to york, ma 11 lat, nie jest już młodzikiem, ale jest nadal waleczny. Żebyście go widzieli w parku, jak broni swojego pana przed tymi husky, co biegają luzem w parku. Takie dwa rozpuszczone husky, biegają po całym parku, jak po swoim podwórku, a Herby bardzo ich nie lubi. Co prawda, nie rozumiem, dlaczego, ja tam nie mam z nimi problemu, często się obwąchujemy, ale może Herby nie lubi dużych psów... Aha, miało być o panu Herby'ego. Tem pan jest z pochodzenia Polakiem, rozmawiają z moją panią często, więc słyszałam. Ale do Anglii przyjechał kilkadziesiąt lat temu, jako młody człowiek, i mieszka w Plymouth. Dobrze mówi jeszcze po polsku, choć z takim fajnym akcentem. 

Podoba mi się jego podejście do śmieci. Mówi, że jak młodzi ludzie widzą, że śmieci leżą w parku, to zachęca ich to do większego zaśmiecania. I sam zbiera takie pojedyncze, duże śmieci, jak puszki, opakowania po kanapkach czy reklamówki. Ładnie, prawda? Bardzo go za to cenię, choć czasem jest... no trochę za dużo mówi.

Ten pan ma jeszcze drugiego yorka, dziewczynkę Tinę, ale ona nie jest taka towarzyska, jak Herby, mniej się lubimy.
No, trochę się uspokoiłam, ale moje bezpieczne schronienie już nie jest takie bezpieczne...

Nuka2010

Oceń artykuł
Uwaga: Właściciele serwisu nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za sposób w jaki są używane artykuły, bądź podejmowane decyzje na ich podstawie.

Jeżeli lubisz ten artykuł to pomóż nam go rozpowszechnić:

  • Umieść na NK
  • Wykop to
  • Umieść na Flakerze
  • Umieść na GG
Komentarze (0)

Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!

Dodaj komentarz

Przepisz kod*

Nazwa użytkownika:*

Treść komentarza:*

angry Mr. Green not happy Wink Rolling Eyes Crying or Very sad Embarassed Razz Laughing n n n n n n n n

Reklama ogólnosieciowa