Reklama ogólnosieciowa

Infolinia.org -> Świat -> Sarkozy do Camerona: „shut up!”

Sarkozy do Camerona: „shut up!”

2011-10-25 11:56:40

Podczas szczytu przywódców 27 państw UE doszło do ostrej dyskusji między Davidem Cameronem a Nicolasem Sarkozym. Francuski prezydent powiedział do brytyjskiego premiera, że skoro na Wyspach nie ma euro, to powinien przestać się wtrącać.

Niedzielny szczyt w Brukseli dotyczył przede wszystkim kryzysu w strefie euro oraz sposobów ratowania bankrutującej Grecji. Podczas rozmów przywódców państw atmosfera była tak gorąca, że Nicolas Sarkozy, znany ze swojego wybuchowego charakteru, zrezygnował z języka dyplomacji. Skrytykował Polskę oraz Wielką Brytanię za to, że wtrącają się do spraw strefy euro, a w stosunku do Camerona użył wyrażenie „shut up”.

Najciekawsze jednak jest porównanie trzech relacji z tego spotkania: polskiej, brytyjskiej i francuskiej. Dziennikarze każdego z krajów, pisząc o konflikcie, pomijają to, co kompromituje ich własnych przywódców, wyolbrzymiając skandaliczne zachowanie innych.

I tak polska prasa nie podaje informacji, że Nicolas Sarkozy oskarżył Polskę oraz Wielką Brytanię o blokowanie prac i apelowanie o to, by grupa państw strefy euro współpracowała z tymi, którzy są poza strefą. Sarkozy zażądał nawet:

– Jeśli nie znajdziemy rozwiązania, nie wracamy do tej sali. Ani kraje strefy euro, ani kraje spoza strefy euro.

Informacje na ten temat zostały ograniczone wyłącznie do konfliktu Sarkozy–Cameron, z pominięciem krytyki polskiej dyplomacji.

Oczywiście polskie media, jeśli w ogóle o tym piszą, skupiają się na niedyplomatycznym języku poirytowanego prezydenta Francji, cytując za „Guardianem” wypowiedź skierowaną wprost do Camerona:

– Mamy już dość twojego krytykowania nas i mówienia nam, co mamy zrobić. Mówisz, że nienawidzisz euro, a chcesz ingerować w nasze spotkania.

Sarkozy miał też powiedzieć: „Była dobra okazja, żebyś siedział cicho”.

Był to cytat z wypowiedzi Jacquesa Chiraca, które ówczesny prezydent wypowiedział w stosunku do Polski, gdy przyłączyła się do Ameryki na początku wojny w Iraku.

Z kolei francuskie media skrzętnie ukrywają fakt użycia przez francuskiego prezydenta zwrotu „shut up” w stosunku do Camerona. Podają natomiast wszelkie inne wypowiedzi krytyczne, również ironiczne, jakie padły z ust Nicolasa Sarkozy'ego. Podkreślają też, że Brytyjczycy, Polacy i Szwedzi chcą kontrolować politykę krajów strefy euro. Francuski kanał publiczny TF1 przytacza wymianę zdań między Cameronem a Sarkozym:

– Kryzys strefy euro dotknął wszystkich naszych gospodarek, również tej w Wielkiej Brytanii – podkreślił. – W interesie mojego państwa jest to, by kraje strefy euro poradziły sobie ze swoimi problemami. Ale to staje się coraz bardziej niebezpieczne – i mówiłem o tym szczerze z nimi – zwłaszcza jeśli będą podejmować kluczowe decyzje, również dotyczące innych krajów wspólnoty, jak się to dzieje z kwestiami finansowymi dotyczącymi całego rynku UE.

Na to Sarkozy zareagował ironicznie:

– Pan Cameron, prezentując bardzo angielskie poczucie humoru, zdziwił się, że kraje strefy euro się jednoczą. Ciekawe dlaczego ktoś, kto spędza czas na powtarzaniu, jakie to euro jest złe, chce nagle uczestniczyć w szczycie strefy euro.

Dalszy ciąg wypowiedzi prezydenta Francji został zacytowany z pominięciem niewygodnych słów. Trudno się dziwić, skoro relacja pojawiła się w kanale, o którym swego czasu mówiło się, że jest „tubą Sarkozy’ego”.

Brytyjczycy relacjonują spotkanie oczywiście inaczej. Na pierwszy plan wysuwają konflikt francusko-brytyjski. Relacja „Guardiana” pomija z kolei kategoryczną formę żądań Camerona ze spotkania przywódców UE oraz atakowanie państw strefy euro, skupiając się na merytorycznych argumentach oraz krajowym kontekście politycznym stanowiska brytyjskiego premiera. Podkreśla się również, że to dzięki Cameronowi na środowym spotkaniu będą wszyscy przywódcy UE, a nie tylko państwa strefy euro.

Wiadomo, że konflikt między Sarkozym a Cameronem wywołał burzę i przedłużył spotkanie o dwie godziny. Spotkania ekspertów i uzgodnienia trwają nadal, mimo iż przywódcy rozjechali się do swoich krajów. W środę odbędzie się kolejny szczyt przywódców wszystkich członków Unii Europejskiej, zwołany na wyraźne żądanie Davida Camerona.

Przewodniczący Herman van Rompuy zapewnił w niedzielę wieczorem, że porozumienie będzie sfinalizowane w środę, kiedy to zostanie podjęta decyzja co do tego, w jaki sposób wzmocnić Europejski Fundusz Stabilności Finansowej (EFSF) i powstrzymać kryzys zadłużenia we Włoszech i w Hiszpanii.

 

http://goniec.com

Reklama ogólnosieciowa

Oceń artykuł
Uwaga: Właściciele serwisu nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za sposób w jaki są używane artykuły, bądź podejmowane decyzje na ich podstawie.

Jeżeli lubisz ten artykuł to pomóż nam go rozpowszechnić:

  • Umieść na NK
  • Wykop to
  • Umieść na Flakerze
  • Umieść na GG
Komentarze (0)

Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!

Dodaj komentarz

Przepisz kod*

Nazwa użytkownika:*

Treść komentarza:*

angry Mr. Green not happy Wink Rolling Eyes Crying or Very sad Embarassed Razz Laughing n n n n n n n n

Reklama ogólnosieciowa