Reklama ogólnosieciowa
Zadziwiające! Statystycznie więcej książek czytają niewidomi, niż widzący. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez CBOS w czerwcu 2011 r.
Dla przyjemności książkę w ostatnim roku przeczytało zaledwie 30 proc. widzących Polaków. Wśród niewidomych lekturę choć jednej książki rocznie deklaruje prawie 75 proc. Niewidoma Marta korzysta z autolektora. - Ten sprzęt skanuje książki. W nim jest zainstalowany syntezator mowy, który udźwiękawia to, co jest na kartkach - tłumaczy Marta, która nie widzi od urodzenia. - Więcej czytamy, bo mamy więcej czasu niż widzący. Oni mają więcej obowiązków, więcej rozrywek - mówi Marzena. - A my mamy ograniczone możliwości: zawsze musi być ktoś, kto pomoże, a nie zawsze taka osoba się znajdzie. Dlatego wtedy uciekamy w książki - ucina Tomek. Czytanie książek deklaruje ponad 60 proc. Polaków, ale tylko nieco ponad 30 proc. widzących w ciągu roku przeczytało książkę dla przyjemności. Około 85 proc. informacji zdobywanych niewerbalnie jest przyswajanych przez obserwację otoczenia./ GAZETA.PL
http://polishexpress.polacy.co.uk
Reklama ogólnosieciowa
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się