Reklama ogólnosieciowa
Salma mówi:
- Pamiętam, jak spanikowałam, gdy François zaproponował mi przeprowadzkę z Hollywood do Paryża - opowiada Hayek. - Wystraszyłam się. Powiedziałam: "Nie chcę być kurą domową w Paryżu", a on odparł: "Dobrze, będziemy takim nietypowym małżeństwem".
- I rzeczywiście, do niczego mnie nie zmuszał, a ja natychmiast pokochałam Francję - dodaje aktorka. - I zostałam najlepszą gospodynią domową. Gotujecie codziennie wieczorem dla swoich mężów? Ja gotuję.
Reklama ogólnosieciowa
No cóż, widocznie Salma znudziła się wystawnymi bankietami i balangami. Swoją drogą szkoda, że taka piękna kobieta marnuje się "w garach" zamiast uraczyc nas swoją osobą na dużym ekranie. Z drugiej jednak strony jej mąż jest bogatym biznesmenem i na brak pieniędzy na pewno nie narzekają. Najważniejsze, że są szczęśliwi i realizuja sie tym co robią. Pozazdrościć.
Więcej nowości i plotek filmowych na stronie www.zekranizowani.cba.pl.
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się