Reklama ogólnosieciowa

Infolinia.org -> Nauka -> Dieta na dobry humor

Dieta na dobry humor

2011-03-30 10:17:17

Są diety odchudzające, diety dla alergików i takie, które stosujemy przy różnych innych dolegliwościach. Jednym słowem: wszystko dla ciała. Ale jedzenie wpływa też na nasz nastrój. Pewne składniki pokarmowe poprawiają samopoczucie, inne wręcz wywołują rozkosz.Jedzenie to nie tylko zwykła, prozaiczna czynność zaspokajająca głód. Posiłek może być smaczny lub nijaki, może nam zaszkodzić lub wprost przeciwnie, możemy spalić go błyskawicznie lub będzie nam leżał kamieniem na żołądku, by potem zamienić się w nadprogramowe centymetry. To wszystko prawda,ale oprócz tego to, co jemy może nam dać zastrzyk energii i humoru, a nawet zachęcić do seksu. Na chandrę najlepsza jest przecież czekolada - czy nie tak? Tak. I parę innych rzeczy. W chandrę rzuć granatem Po antydepresanty nie trzeba iść do lekarza – można je dostać bez recepty, w każdym warzywniaku. Zielone warzywa liściaste są doskonałym źródłem kwasu foliowego, którego niedobór wiąże się ze spadkiem energii i złym samopoczuciem. Nie ma wprawdzie dowodów, że ten niedobór sam w sobie powoduje depresję, ale większe jego spożycie pomaga z chandrą walczyć. Jej objawy redukują też bogate w kwasy tłuszczowe Omega-3 pestki dyni i ziarna słonecznika. Znaczny spadek energii notujemy także po zjedzeniu wysokokalorycznego czy tłustego posiłku, kiedy poziom glukozy we krwi wzrasta, a my leżymy do góry brzuchem, bo wtedy robić nie chce się nic. Najlepszym na to lekarstwem jest sok z granatu, który poziom cukru reguluje. – Uczucie poobiedniego letargu źle wpływa na nasze samopoczucie – mówi psychoterapeutka Emma Boston. Natomiast wypicie szklanki tego soku gwarantuje, że nasz nastrój szybko ulegnie poprawie.       Koszmar z serem Czy zjedzenie sera przed snem naprawdę powoduje koszmary? Koneserzy twierdzą, że to mit nie mający żadnych naukowych podstaw. Badania wykazały, że wprost przeciwnie, kawałek sera przed snem może pomóc zasnąć. Ser, bowiem, zawiera aminokwas tryptofan, którego potrzebujemy do produkcji melatoniny, czyli hormonu snu, i do produkcji serotoniny – hormonu regulującego samopoczucie. Poziom tryptofanu może też zwiększyć chude mięso, jajka i dieta bogata w węglowodany złożone – brązowy ryż, makarony i chleb z pełnoziarnistej mąki, warzywa strączkowe i brokuły – oraz banany. Banany dostarczają również porządnej dawki dobrego na stres potasu i witaminy B6 która, tak jak sok z granatu, pomaga regulować poziom cukru we krwi i stabilizuje nastrój. Produkcji serotoniny sprzyja też witamina D, którą nasza skóra syntezuje pod wpływem promieni słonecznych – mówi Boston. Zimą warto więc jeść więcej tłustych ryb, takich jak świeży tuńczyk, makrela i łosoś, które są jednymi z niewielu naturalych pokarmów zawierających tę właśnie witaminę. Tłuste ryby zawierają także kwasy tłuszczowe Omega-3. Dziki wygląd w sypialni Na samopoczucie ogromny wpływ ma też wygląd. Zimno na zewnątrz i centralne ogrzewanie wewnątrz powodują, że nasza skóra robi się sucha i szara. Na to dobry jest szpinak, zawierający przeciwutleniacze, które nie tylko chronią skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych latem, ale też przed jej nadmiernym wysuszeniem zimą – twierdzi dietetyczka Sarah Danning. Nijaka w wyglądzie, łuszcząca się skóra, wypadające włosy i łatwo łamiące się paznokcie mogą też być oznakami niedoboru białka. A na to najlepsza jest... dziczyzna. – Dziczyzna jest nie tylko jednym z najbogatszych źródeł białka. Ma też bardzo niską zawartość tłuszczu oraz dostarcza około 50 proc. zalecanej dziennej dawki cynku, minerału ważnego dla układu odpornościowego – przekonuje Danning. Żywność bogata w białko zwiększa też produkcję dopaminy, hormonu który poprawia czujność i koncentrację. Inny minerał – fosfor – wyraźnie stymuluje libido. W tym wypadku skuteczniejsze od takich afrodyzjaków jak ostrygi czy szparagi są... lody waniliowe. Dostarczają one organizmowi wapnia, który zapewnia panom sukcesy w sypialni, bo wspomaga mięśnie pracujące przy ejakulacji...  A że seks jako taki jest dobry na stres, bo stymuluje mózg do produkcji powodujących przyjemne zmęczenie endorfin, wie każdy.  W każdym innym wypadku zmęczenie nie jest aż tak przyjemne, ale można je zwalczać poprzez zapewnienie organizmowi odpowiedniej dawki żelaza, najlepiej w postaci drobiowej wątróbki i kawałka ciemnej czekolady. A do tego lampka czerwonego wina, jako lekarstwo oczywiście. 

 

http://goniec.com

 

Reklama ogólnosieciowa

Oceń artykuł
Uwaga: Właściciele serwisu nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za sposób w jaki są używane artykuły, bądź podejmowane decyzje na ich podstawie.

Jeżeli lubisz ten artykuł to pomóż nam go rozpowszechnić:

  • Umieść na NK
  • Wykop to
  • Umieść na Flakerze
  • Umieść na GG
Komentarze (0)

Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!

Dodaj komentarz

Przepisz kod*

Nazwa użytkownika:*

Treść komentarza:*

angry Mr. Green not happy Wink Rolling Eyes Crying or Very sad Embarassed Razz Laughing n n n n n n n n

Reklama ogólnosieciowa