Reklama ogólnosieciowa
W elektrowni Fukushima w środę rano wybuchły pożary w dwóch reaktorach - numer trzy i cztery. Rzecznik rządu Japonii poinformował o znacznym wzroście promieniowania na terenie elektrowni i wycofaniu z obiektu wszystkich pracowników.Nad elektrownią unoszą się kłęby dymu, które wydobywają się z reaktorów trzy i cztery - w nim prawdopodobnie wybuchł wodó – czytamy na portalu www.onet.euRzecznik japońskiego rządu Yukio Edano poinformował, że uszkodzeniu mogły ulec wewnętrzne osłony reaktorów numer dwa i trzy. Z jego słów wynika, że w tym ostatnim bloku, tak jak i w całej elektrowni, nastąpił znaczny wzrost promieniowania, dlatego też władze zdecydowały o tymczasowym wycofaniu z obiektu wszystkich pracowników.
Mimo wzrostu radioaktywnego promieniowania, rząd nie zamierza rozszerzać tzw. strefy ewakuacyjnej wokół elektrowni. W tej chwili obejmuje ona obszar w promieniu 30 km od Fukushimy. Rzecznik rządu ponownie jednak zaapelował do tych mieszkańców z okolic elektrowni, którzy nie podporządkowali się nakazowi ewakuacji, by pozamykali szczelnie drzwi i okna.
Edano powiedział także, że Japończycy potrzebują teraz pomocy Amerykanów w chłodzeniu uszkodzonych reaktorów, co pozwoliłoby na opanowanie sytuacji w siłowni. Korea Południowa zaoferowała już dostarczenie kwasu borowego, który jest skuteczniejszy od wody morskiej w chłodzeniu instalacji jądrowych.W środę rano dokonano pomiaru radiacji w odległości około 60 km od uszkodzonej przez trzęsienie ziemi elektrowni Fukushima. Okazało się, że promieniowanie radioaktywne przekracza tam aż o 500 razy normalne wartości. Nie wiadomo, czy ma to związek z nowymi pożarami w elektrowni.W bloku reaktora numer cztery przechowywane są zużyte pręty paliwowe, które bez chłodzenia są równie niebezpieczne jak te aktywne.
Cztery z sześciu reaktorów elektrowni Fukushima jest uszkodzonych. Od poniedziałku doszło w tej siłowni do serii groźnych eksplozji, a także pożarów.Atomowy kryzys zagraża USA?
Jeśli dojdzie do stopienia się prętów z paliwem w japońskiej elektrowni atomowej Fukushima radioaktywna chmura i atomowy opad dotrze do zachodniego wybrzeża USA. Pył dotrze do Kalifornii – w pierwszej kolejności skażone zostaną miasta: Los Angeles, San Jose i San Francisco. Nie znaczy to, że miasta z wschodniego wybrzeża są bezpieczne – chmura może również dotrzeć aż nad Waszyngton i Nowy Jork – informuje serwis prisonplanet.com.
Z obliczeń amerykańskich meteorologów wynika, że w najbliższych dniach prądy powietrzne nad Pacyfikiem będą skierowane w stronę Ameryki Północnej. To powoduje obawy mieszkańców USA o swoje zdrowie w przypadku najczarniejszego scenariusza, jaki może się wydarzyć w japońskiej elektrowni.W chwili obecnej nie odnotowaliśmy niczego zagrażającego Kalifornii, jednakże wciąż monitorujemy sytuację i jesteśmy w gotowości. Stan ma możliwości badania radioaktywności w powietrzu, wodzie i żywności – powiedział Michael Sicilia z Departamentu Zdrowia w Kalifornii.
Kierunek wiatru na razie wskazuje, że wydarzenia najbliższych godzin w elektrowni w Fukushima będą ściśle powiązane z tym, co będzie się dział na zachodnim wybrzeżu USA – powiedział Andre-Claude Lacoste z Departamentu Bezpieczeństwa Jądrowego we Francji.
http://elondyn.co.uk
Reklama ogólnosieciowa
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się