Reklama ogólnosieciowa
Nie wiem już czy martwić się, zrobić awanturę czy zignorować. Może naprawdę mężczyźni po prostu tacy są?” - pisze Ania na jednym z forów internetowych. Domyśla się, czego jej mąż szuka w Internecie, gdy ona idzie spać. Sprawdziła to w historii przeglądanych stron. Naukowcy zbadali jak jest w rzeczywistości z oglądaniem przez mężczyzn erotycznych filmów. Czy oni naprawdę po prostu tacy są?ak wynika z badania przeprowadzonego przez BitDefender, ponad 72% z przeszło 2017 uczestników przyznało się do poszukiwania i wchodzenia na strony zawierające materiały erotyczne. 78% z nich stanowili mężczyźni. Głównym powodem odwiedzania stron dla dorosłych była chęć odprężenia (54%) oraz ciekawość (38%). Naukowcy z Uniwersytetu z Montrealu postanowili zbadać również nawyki mężczyzn odwiedzających strony erotyczne.Okazało się, że 90% badanych mężczyzn czerpie filmy wideo z Internetu, jeżeli jednak materiał okazuje się niesmaczny lub zbyt mocny – pozbywają się go. Według badaczy statystyczny mężczyzna odwiedza strony dla dorosłych średnio trzy razy w tygodniu i ogląda je przez ok. 40 minut. Naukowcy stwierdzili jednak, że w zdecydowanej większości przypadków oglądanie erotycznych filmów nie miało negatywnego wpływu na psychikę mężczyzn, nie zaburzyło również ich życia seksualnego. Jak to jest więc z filmami dla dorosłych, szkodzą czy nie? W jakim momencie kończy się odprężenie, a zaczyna uzależnienie? Nie ulega wątpliwości, że przyłapanie ukochanego na posiadaniu kolekcji filmów erotycznych jest poważną zadrą w relacji partnerów. Prowadzi do kłótni, a czasem również do rozpadu związku. Zazdrość, złość, niepokój, obrzydzenie – wachlarz emocji, z którymi zmaga się kobieta jest ogromny. Pojawiają się pytania: „czy nie jest mu ze mną dobrze?”, „nie podniecam już go?”, „czegoś mi brakuje?”. Porównujemy się z aktorką, co niestety zwykle zwiększa rozgoryczenie. Równie ważny i przygnębiający jest fakt, iż partner robił to w tajemnicy. Jakkolwiek by nie spojrzeć na taką sytuację, ciężko jest zareagować spokojnie i bez poczucia zdrady. Tymczasem mężczyzna wybiera zwykle taki a nie inny film bez głębszego zastanowienia. Erotyczne wideo stanowi silny bodziec wzrokowy, pobudzający szybko i skutecznie. Prowokująca aktorka w lakierowanych kozaczkach jest symbolem porno, pobudza męską wyobraźnię, w rzeczywistości jednak partner pewnie nigdy nie zainteresowałby się taką kobietę. Tak zaspokaja swoją ciekawość. Niemniej jednak rozmowa między partnerami jest niezbędna.
Reklama ogólnosieciowa
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się