Reklama ogólnosieciowa

Poradnik -> Polska -> Manko w kasie historii

Manko w kasie historii

2011-01-04 02:08:45

Nierozliczona przeszłość powoduje, że pokojowa, ustrojowa transformacja ostatnich 20 lat niewiele ma wspólnego z triumfem moralnego porządku, czy społecznym poczuciem sprawiedliwości.

 

Reklama ogólnosieciowa


Tych, którzy krytykują nierozliczone zbrodnie komunistycznych władz, majątkowe uwłaszczenie nomenklatury i przekształcenie ludzi dawnego systemu w nową klasę rządzącą skreśla się jako politycznie przegranych. Życie społeczne nie staje się przez to bynajmniej zdrowsze.
 
Nie załatwione sprawy dotyczą świeżych w pamięci lat 70. i 80., gdy władza napuszczała ludzi na siebie, by zatomizować społeczeństwo. List TW z tamtego okresu, ani ich akt nie opublikowano z obawy, że Polacy nie poradzą sobie z tą informacją i dojdzie do samosądów. Ostatnio ujawniono, że w warszawskich sądach na rozprawę czeka 6 spraw lustracyjnych wytoczonych przez IPN wysokim funkcjonariuszom MSZ-et, w tym jednego na eksponowanym stanowisku dyplomatycznym w Moskwie.
 
Komicznie z całej sprawy tłumaczył się rzecznik MSZ: To mała liczba jak na 3,6 tys. ogółu pracowników – mówi. Jeden z podejrzanych Tomasz Turowski według IPN pełni obowiązki ambasadora tytularnego, szefa wydziału politycznego ambasady RP w Moskwie, ale dla rzecznika to tylko dyplomata średniego szczebla, a w ogóle nad jego sprawą nie ma co się rozwodzić, bo i tak ma być na dniach odwołany. Według Rzeczpospolitej Turowski był nielegalnym wywiadu PRL, w 1975 r. podstawionym w Watykanie zakonowi jezuitów. Niewykluczone, że pracował dla KGB, bo szczególnie interesowała go polityka wschodnia Watykanu. Inny negatywnie zlustrowany przez IPN dyplomata Andrzej Towpik współpracę z wywiadem nawiązał w latach 80., gdy PRL był już na ostatnich nogach, a po 1989 r. negocjował przyjęcie Polski do NATO.
 
„Od 40 lat czekamy na sprawiedliwość. Chcemy wreszcie wiedzieć, kto odpowiada za śmierć naszego syna” - mówią rodzice Zbyszka Godlewskiego upamiętnionego w „Balladzie o Janku Wiśniewskim”, uczestniczący 18.12 w obchodach Grudnia 1970 w Elblągu. Nie zanosi się na to, by mieli się doczekać. Proces oskarżonych o „sprawstwo kierownicze” zabójstwa robotników Wybrzeża w grudniu 1970 r. toczy się przed warszawskim sądem od 2001 r. Na ławie oskarżonych zasiadają: ówczesny szef MON 87-letni gen. Jaruzelski, wicepremier PRL 77-letni Stanisław Kociołek i trzej dowódcy jednostek wojska tłumiących robotnicze protesty. Nie przyznają się do winy, a gen. Jaruzelski był ostatnio zaproszony do pałacu prezydenckiego przez Bronisława Komorowskiego.

Andrzej Świdlicki

Źródło: Cooltura

 

Oceń artykuł
Uwaga: Właściciele serwisu nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za sposób w jaki są używane artykuły, bądź podejmowane decyzje na ich podstawie.

Jeżeli lubisz ten artykuł to pomóż nam go rozpowszechnić:

  • Umieść na NK
  • Wykop to
  • Umieść na Flakerze
  • Umieść na GG
Komentarze (0)

Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!

Dodaj komentarz

Przepisz kod*

Nazwa użytkownika:*

Treść komentarza:*

angry Mr. Green not happy Wink Rolling Eyes Crying or Very sad Embarassed Razz Laughing n n n n n n n n

Reklama ogólnosieciowa