Reklama ogólnosieciowa

Infolinia.org -> Wasze artykuły -> List do Bolesława z PL

List do Bolesława z PL

2009-08-24 04:37:03

Poniższy tekst jest  ripostą na obraźliwe komentarze umieszczane w czołowych polskich i zagranicznych portalach internetowych, pisanych z niezwykłą nienawiścią do nowej Polonii w UK przez ich rodaków w Polsce.

Reklama ogólnosieciowa

Halo, tu pisze Marian…ten z UK,

Szanowny Panie Bolesławie z PL, to ja Marian, prawdziwy Marian, mieszkam w UK od 6 lat. Jestem wąsaty, opalony w promieniach UV z wypolerowaną świeżo co ogoloną łysiną a u boku blond piękność, troszkę czerwona po UV ale za to ze świeżo umocowanymi tipsami, piękną króciutką różową mini i białymi kozaczkami. Dziś mamy wolne od pracy bo idziemy z moją “tipsiarą” do Tesco wysłać pieniądze do Polski. Dzień wolny wzięliśmy (płatny), żeby taniej trochę było to na pieszo idziemy, daleko trochę 12 mil ale więcej będziemy mogli przelać pieniędzy do Polski bo autobusy drogie. Oboje z moją blondzią tydzień w tydzień wysyłamy 350 funciaków, może to nie dużo ale słyszeliśmy, że takich jak my jest w UK dziesiątki tysięcy a nie którzy mówią, ci bardziej oblatani, że nawet kilkaset tysięcy. Kurczę, aż się nam z niunią gorąco zrobiło…
- Maniek !, – odezwała się wreszcie do mnie po godzinie moja niunia, – Maniuś ty moje kochanie, cholera to będzie jakieś, niech chwile pomyślę… tak średnio sobie pomyślę, cholerne zera ale to będzie…Maniek no pomóż mi wreszcie…
- 70 000 000 funtów tygodniowo ty moje skarbie najdroższe – rzekłem i dodałem – jeżeli przyjmiemy, że tak samo jak my robi jakieś 200 000 par, niekoniecznie z samego UK ale z całej UE.
- Ty to jesteś jednak bystry Maniuś – odrzekła i wyciszyła się na kolejną godzinę.
Po godzinie gdy już byliśmy niedaleko upragnionego celu, odezwała się znów…
- Maryś, skarbie, czyli tak sobie myślę, że to chyba dobrze jak te nasze ludziska ślą te pieniądze do Polski…
- Co ci przyszło do głowy znowu? – odparłem
- Bo wiesz Maryś tak sobie myślę, że te 70 000 000 funtów tygodniowo, to trochę kasy jest, dużo chyba nie?
- Błyskotliwa jesteś kochanie, masz rację to dużo pieniędzy, bardzo dużo, – odpowiedziałem i przyspieszyłem kroku, by uniknąć dalszej dyskusji i nie wpaść w sidła zbyt inteligentnych pytań.
Lecz po chwili coś mnie w te moją łysą łepecynę rąbło od tyłu aż wąsa przygryzłem, oglądam się i widzę jak moja niunia trzyma wycelowanego laptopa w moją stronę z zamiarem powtórnego ataku.
- Co ty wyprawiasz kobieto – wydarłem – chcesz mnie zabić?
Ona zaś podsunęła mi laptopa z bezprzewodowym netem do oczodołów i rzekła,
- Zobacz piszą o nas w necie, Maniuś…!!!
- Co ? – zapytałem
- No czytaj, czytaj zobacz co myślą o nas rodacy w Polsce.
Zostało nam jeszcze jakieś 100 metrów do marketu, ale nie wyrobiłem siadłem na trawie i czytam… – Darmozjady, nieudacznicy, precz z Marianami, nie wracajcie do Kraju, nie chcemy was tutaj, Precz z nieudacznikami, złodzieje, bandyci, zdrajcy narodu, ciemniaki, wstyd dla Polski itd, itd.
Zbladłem, pomyślałem, że znowu jej coś odbiło i kawał mi robi z jakąś tandetną nazistowską stronką, ale nie – patrzę a to forum ogólnopolskiego portalu informacyjnego, wiarygodnego, oddającego myśl i obraz społeczeństwa polskiego, zamarłem.
Po chwili wstałem otrzepałem się i mówię:
- Wracamy
A ona na to:
- Maniek ale jest tylko 100 metrów do sklepu, no co ty, Maniuś, pieniądze trzeba wysłać, robotnicy w Polsce umówieni do remontu, materiał na budowę u Zdzicha w hurtowni zamówiony,  cement trzeba odebrać i pustaki od Kazia co je razem z synem od maja lepią, Janek pracy niema a wiesz, że ma 4 małych dzieci do szkoły nie długo idą, książki im musi kupić, Maniuś opanuj się, a co z firmą, też na straty? Przecież już po rekrutacji, za miesiąc 60 osób miało przyjść do pracy, nawet wójt miał być z kwiatami, że im bezrobocie likwidujesz tą firmą, no co ty wróć…!,  – rzekła niunia.
- Koniec – odparłem- powiem ci krótko kochanie, chorego psa, który kąsa rękę dającą mu jeść trzeba uśpić bo jak odzyska siły to Cię zagryzie. Pieniędzy więcej już nie wyślę, wolę wydać je tu i żyć jak człowiek. Podaj komórkę kobieto, dzwonię po taksówkę…

Tekst z : Blogu Mariana i Niuni


Oceń artykuł
(głosów: 16, średnia ocena: 4,4)
Uwaga: Właściciele serwisu nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za sposób w jaki są używane artykuły, bądź podejmowane decyzje na ich podstawie.

Jeżeli lubisz ten artykuł to pomóż nam go rozpowszechnić:

  • Umieść na NK
  • Wykop to
  • Umieść na Flakerze
  • Umieść na GG
Komentarze (0)

Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!

Dodaj komentarz

Przepisz kod*

Nazwa użytkownika:*

Treść komentarza:*

angry Mr. Green not happy Wink Rolling Eyes Crying or Very sad Embarassed Razz Laughing n n n n n n n n

Reklama ogólnosieciowa