Reklama ogólnosieciowa

Poradnik -> Świat -> Będą odcinać internautów od sieci

Będą odcinać internautów od sieci

2009-08-12 11:17:27

Doszło do porozumienia między największym telekomem Zielonej Wyspy a organizacją reprezentującą interesy artystów. Tak przynajmniej wynika z dokumentu, który przedostał się do mediów.

Odcinanie dostępu do internetu osobom, łamiącym prawa autorskie poprzez pobieranie z sieci plików nimi chronionych, nie jest jednakowo traktowane w Europie.

Reklama ogólnosieciowa

Ponieważ rządy większości państw, a także sama Unia Europejska do pomysłu podchodzą niechętnie (wielokrotnie w obronie internautów stawał m.in. Parlament Europejski), organizacje reprezentujące przemysł rozrywkowy próbują dochodzić do porozumienia z dostawcami internetu.

Wyjątkiem na tym tle wydaje się być Francja, której prezydent jest zdeterminowany do wprowadzenia drakońskiego antypirackiego prawa w życie. Ostatnio także sąd w Barcelonie wydał wyrok, w którym stwierdził, że sieci służące do wymiany plików między internautami w zasadzie nie naruszają praw autorskich.

Serwis TorrentFreak poinformował, że znalazł się w posiadaniu dokumentu, na mocy którego miałoby dojść do porozumienia między firmą Eircom - największym operatorem telekomunikacyjnym w Irlandii - oraz organizacją IRMA - reprezentującą interesy twórców. Kontroluje ona 90 procent przemysłu muzycznego Zielonej Wyspy i reprezentuje większość wytwórni muzycznych, w tym wielką czwórkę.

Zastosowana miałaby być znana już metoda trzech ostrzeżeń. W pierwszym liście, który otrzymywać będzie podejrzany o łamanie praw autorskich internauta znajdzie informacja o oskarżeniu. Drugi zawierać będzie ostrzeżenie i wezwanie do zaprzestania tego typu działań.

Informacje potrzebne do rozpoczęcia procedury dostarczać będzie IRMA. Organizacja będzie musiała podać m.in. dane osoby posiadającej prawa autorskie, dane każdego utworu, a także adres IP osoby podejrzanej.

Klienci na każdym etapie będą mogli poskarżyć się operatorowi i bronić swojego stanowiska. Eircom z kolei zarezerwował sobie prawo do nieodłączania internautów, jeśli takowe skargi otrzyma i będzie mieć wątpliwości co do zasadności żądania organizacji.

Dokument nie potwierdził wcześniejszych plotek o możliwym blokowaniu przez Eircom stron internetowych, które miałyby łamać bądź pomagać w łamaniu praw autorskich.

Źródło: Dziennik Internautów

Oceń artykuł
(głosów: 1, średnia ocena: 4)
Uwaga: Właściciele serwisu nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za sposób w jaki są używane artykuły, bądź podejmowane decyzje na ich podstawie.

Jeżeli lubisz ten artykuł to pomóż nam go rozpowszechnić:

  • Umieść na NK
  • Wykop to
  • Umieść na Flakerze
  • Umieść na GG
Komentarze (0)

Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!

Dodaj komentarz

Przepisz kod*

Nazwa użytkownika:*

Treść komentarza:*

angry Mr. Green not happy Wink Rolling Eyes Crying or Very sad Embarassed Razz Laughing n n n n n n n n

Reklama ogólnosieciowa