Reklama ogólnosieciowa
Jak podaje PAP, około 200 gości i 100 pracowników hotelu Metropark w Hongkongu zostało objętych tygodniową kwarantanną. Działanie to jest reakcją na stwierdzenie obecności wirusa H1N1 w organizmie mieszkającego tam Meksykanina. Wśród gości jest także dwóch Polaków
Dla bezpieczeństwa hotel został otoczony kordonem policjantów w maskach na twarzach pilnujących, by nikt nie wyszedł z jego środka. Nie wszystkim gościom te środki ostrożności się podobają. Aż dwanaście osób stanowczo odmówiło pozostania w hotelu. Goście ci zostali przewiezieni w pobliże granicy z kontynentalnymi Chinami. Eksperci ds. chorób zakaźnych twierdzą, że reakcja władz była przesadna.
Reklama ogólnosieciowa
Światowa Organizacja Zdrowia informuje, że liczba potwierdzonych przypadków zachorowań na świńską grypę wzrosła do 615. Do tej pory Meksyk poinformował o 397 zachorowaniach na swoim terytorium, w tym o 16 zgonach. Natomiast w USA stwierdzono 141 przypadków choroby i 1 zgon. Wystąpienie wirusa A/H1N1 potwierdziły też władze 13 państw: Austrii, Chin, Danii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Izraela, Kanady, Korei Południowej, Niemiec, Nowej Zelandii, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii.
Specjaliści z WHO twierdzą, że nie trzeba ograniczać zwykłych podróży oraz zamykać granic. Uważają za stosowne „ by osoby chore przełożyły podróże międzynarodowe, a ci, którzy mają symptomy grypy po podróży zagranicznej, zgłosili się do lekarza”. WHO podkreśliła również, że „nie ma ryzyka zarażenia się tym wirusem grypy przez jedzenie dokładnie ugotowanej wieprzowiny czy produktów z tego mięsa”. Jednym z zaleceń organizacji jest zwiększenie higieny, a zwłaszcza częstszego mycia rąk mydłem.
Autor: Monika J. Chojnacka
e-polityka.pl
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się