Reklama ogólnosieciowa
42-letni Sean Carter wracał z pracy do domu, kiedy zobaczył inny samochód, którego kierowca stracił kontrolę nad pojazdem i wjechał w żywopłot. Mężczyzna wezwał pomoc i zaprosił poszkodowanego do własnego nowiutkiego Forda Focusa.
Niestety przybyli na miejsce ratownicy uznali, że na wszelki wypadek powinni wydobyć kierowcę w pozycji leżącej, co wymagało pocięcia dachu samochodu Dobrego Samarytanina.
Reklama ogólnosieciowa
źródło onet.pl
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się