Reklama ogólnosieciowa
Brytyjskie ministerstwo transportu zarzuciło plany poszerzenia prawie 350 kilometrów autostrad. Zamiast tego otworzy pobocza jako awaryjne pasy ruchu.
Taki eksperyment przeprowadzono już z powodzeniem w zeszłym roku na notorycznie zakorkowanym odcinku autostrady koło lotniska w Birmingham.
W godzinach szczególnie natężonego ruchu włączano tam sygnalizację świetlną, która informowała kierowców, że mogą skorzystać z pobocza jako dodatkowego pasa. Aby stworzyć miejsce dla pojazdów, które uległy awarii, w regularnych odstępach zbudowano tam dodatkowe zatoczki.
Reklama ogólnosieciowa
Teraz brytyjskie ministerstwo transportu zapowiada wprowadzenie takiej sygnalizacji i zatok na wielu ruchliwych odcinkach najważniejszych autostrad. Ta przebudowa rozpocznie się za rok i potrwa do 2015 roku.
Minister transportu Geoff Hoon powiedział, że zaoszczędzi to wydatku 5 miliardów funtów i pozwoli uniknąć pokrycia betonem setek hektarów pól. Pomysł krytykują brytyjski automobilklub i pomoc drogowa, które uważają, że jest to jedynie rozwiązanie tymczasowe.
Grzegorz Drymer/IAR/wp.pl
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się