Reklama ogólnosieciowa
Dziś rano w „Sygnałach Dnia” wicepremier Waldemar Pawlak mówił, że gaz dociera do Polski w wystarczającej ilości. Drugi wicepremier, Grzegorz Schetyna, tłumaczył: „Dla Polski sytuacja nie jest groźna. My jesteśmy przygotowani na kryzys”. Niewiele później okazało się, że gaz do Polski został całkowicie wstrzymany.
Reklama ogólnosieciowa
Dziś rano rzecznik kijowskiego Naftohazu poinformował, że tranzyt gazu przez Ukrainę został całkowicie wstrzymany. Do Polski nie dociera już więc w ogóle gaz z Ukrainy. Trzeba jednak zauważyć, że duża część gazu tranzytowana jest do nas nie przez Ukrainę, a przez Białoruś.
Wiceminister gospodarki poinformował, że uruchomione zostały już zapasy gazu. Z kolei PGNiG zwróci się do największych swoich klientów przemysłowych o ograniczenie odbioru gazu.
Autor: Kamil Świętoń e-polityka.pl
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się